Ryszard Petru o podwyżkach cen prądu
Ryszard Petru był gościem Radia ZET, gdzie rozmawiał z Bogdanem Rymanowskim. Część rozmowy została poświęcona temacie gospodarki, a jednym z wątków była kwestia dalszego zamrażania cen prądu. Prowadzący spytał posła, "czy ceny prądu powinny być zamrożone do końca roku", czemu Petru wyraźnie zaprzeczył.
"Co do zasady nie możemy sobie pozwolić na to, że państwo cały czas dopłaca do cen. To przedmiot dyskusji na poziomie rządu, ale co do zasady nie możemy mieć sytuacji, w której państwo do wszystkiego dopłaca" - stwierdził.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Dodał, że "jeśli zamrozimy na kolejne pół roku, to znów między grudniem, a styczniem będzie pytanie, co zrobimy od przyszłego roku" i "musimy płynnie dochodzić do uwolnienia cen po tym półroczu, w którym są zamrożone, etapami".
Przedstawiciel Polski 2050 stwierdził ponadto, że można by stworzyć zasady, które stanowiłyby pomoc dla najbiedniejszych. Zapewnił jednak, iż "nie ma możliwości, by pewnego dnia zniknęło zamrożenie cen i nastąpiła nagle eksplozja o 200 procent".
Polacy nie chcą odmrożenia cen
W związku z wypowiedzią Ryszarda Petru, Radio Zet przygotowało ankietę dla swoich czytelników. W ten sposób Polacy sami mogli wypowiedzieć się na temat ważnej dla naszych portfeli cen prądu.
Stanowisko obywateli zdaje się być niemal jednoznaczne. W sondzie na pytanie "czy ceny prądu powinny być zamrożone do końca roku" aż 77 procent badanych odpowiedziało "tak". Po drugiej stronie znalazło się zatem 23 procent respondentów.
źródło: Radio Zet
ag
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
