Unia Europejska obniży perspektywę finansową dla Polski?

AIP
Unia przeżywa obecnie kryzys niemal egzystencjalny, co dotknie nas też w inny sposób- mówił Marek Belka.
Unia przeżywa obecnie kryzys niemal egzystencjalny, co dotknie nas też w inny sposób- mówił Marek Belka. 123RF
W rozmowie z Karoliną Wigurą i Łukaszem Pawłowskim Marek Belka powiedział, że fundusze przeznaczone dla Polski z UE mogą zostać ograniczone nawet w tej perspektywie budżetowej.

- Unia przeżywa obecnie kryzys niemal egzystencjalny, co dotknie nas też w inny sposób. Tego ani wicepremier Morawiecki, ani premier Szydło na oficjalnych spotkaniach nie usłyszą, ale wpływowi ekonomiści i politolodzy europejscy mówią dziś coraz głośniej o konieczności rewizji budżetu Unii – powiedział Marek Belka w rozmowie z „Kulturą Liberalną.

Ponadto Były prezes NBP Belka podkreślił w wywiadzie, że jeśli on byłby premierem za 2 lata, to dałby sobie radę z naprawieniem skutków aktualnej polityki gospodarczej, ale za 6 lat już nie. Bo jego zdaniem "szkody wyrządzone w polityce międzynarodowej i te dla wizerunku Polski odrabiać będziemy znacznie dłużej".

- Trzeba było się tego spodziewać. Rok 2016 i bardzo specyficzna polityka obecnego rządu wobec UE, na arenie międzynarodowej, bardzo ryzykowne i kosztowne reformy, które zostały przeprowadzone i mocno obciążają budżet- musiały doprowadzić do reakcji UE. Brak tych środków to mniejszy i słabszy rozwój. To znaczy , że będziemy mieć mniej pieniędzy w kieszeniach- tłumaczy w rozmowie z AIP Joanna Augustynowska z Nowoczesnej. -Od 1 stycznia rząd zafundował nam spore podwyżki, które niedługo zobaczymy na naszych rachunkach. Zyskają na pewno misiewicze, którzy podwyżki mają większe, natomiast przeciętny człowiek coraz dotkliwiej będzie i odczuwać efekty dobrej zmiany- dodaje.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
abo
Skoro nadchodzi kryzys na Unię- to sprawa jest jasna. Tutaj na pewno chodzi o to, że nie chcemy emigrantów o czym POsłanka nie raczy wspomnieć. O wycieczkach do Brukseli i za ocean ze skargami i prośbami o pomoc w obaleniu demokratycznie wybranego rządu oPOKODzycja też nic nie mówi. Poczekamy do następnych wyborów. Ujrzycie świat z poziomu człowieka szarego.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu