Spis treści
- Rafamet stał się liderem wzrostów na GPW, podczas gdy Rafako odnotowało największe obroty
- Premier ogłosił, że państwo zainwestuje w utrzymanie spółek
- W zakładzie możliwe jest uruchomienie produkcji zbrojeniowej
- Zarząd Rafametu planuje podjąć działania restrukturyzacyjne, które obejmą m.in. audyt techniczny produkcji i optymalizację logistyki
Rafamet stał się liderem wzrostów na GPW, podczas gdy Rafako odnotowało największe obroty
W środę, po godzinie 10, akcje Rafako wzrosły o 6,71 proc., osiągając wartość 1,81 zł przy obrotach wynoszących 17,91 mln zł. Rafamet zyskał blisko 20,8 proc., osiągając cenę 61 zł. Rafamet stał się liderem wzrostów na GPW, podczas gdy Rafako odnotowało największe obroty.
Premier Donald Tusk zapowiedział we wtorek, że rząd przekaże ponad 700 mln zł do Agencji Rozwoju Przemysłu.
"Te pieniądze posłużą pomocy (...), między innymi dwóm firmom raciborskim. Oczywiście Rafako i chodzi tam o nowe uruchomienie produkcji. Będziemy definiować co jest możliwe. (...) Natomiast środki, aby to stało się faktem, zapewnimy poprzez Agencję Rozwoju Przemysłu" - powiedział szef rządu.
Dodał, że Rafamet również otrzyma wsparcie, co ma umożliwić firmie nie tylko przetrwanie, ale i rozwój.
Premier ogłosił, że państwo zainwestuje w utrzymanie spółek
Od pierwszej zapowiedzi premiera dotyczącej pomocy, akcje Rafako wzrosły o 165 proc., z 0,42 zł do 1,19 zł na zamknięciu w poniedziałek. Rafamet w tym samym okresie zwiększył swoją wartość o około 172,6 proc., z 11,3 zł 15 kwietnia do 24,6 zł na poniedziałkowym zamknięciu.
W połowie kwietnia premier ogłosił, że państwo zainwestuje w utrzymanie spółki Rafako, której upadłość została ogłoszona przez sąd kilka miesięcy temu. W zakładzie, który przez lata działał w branży energetycznej, planowane jest uruchomienie produkcji zbrojeniowej.
W zakładzie możliwe jest uruchomienie produkcji zbrojeniowej
Rafako, jako wykonawca bloków energetycznych i producent urządzeń dla energetyki, przez lata było jednym z największych pracodawców w regionie raciborskim. Premier Tusk zapowiedział, że choć kontynuacja dotychczasowej działalności Rafako jest niemożliwa, możliwe jest uruchomienie produkcji zbrojeniowej w miejscu, gdzie wcześniej wytwarzano kotły.
Przypomnijmy, zarząd Rafako złożył wniosek o ogłoszenie upadłości we wrześniu 2024 roku, wskazując na brak możliwości uzgodnienia z kluczowymi wierzycielami zasad konwersji zobowiązań na akcje w podwyższonym kapitale zakładowym lub alternatywnego scenariusza restrukturyzacji. Według Rafako, mogłoby to pozwolić firmie odzyskać zdolność do pozyskania zewnętrznego finansowania.
Zarząd tłumaczył, że do utraty płynności finansowej przyczyniło się wypowiedzenie przez JSW Koks mediacji prowadzonych z Rafako oraz pobranie z kaucji gwarancyjnej 20 mln zł wraz z żądaniem wypłaty 35 mln zł gwarancji. Umowa z JSW Koks dotyczyła budowy kogeneracyjnego bloku energetycznego opalanego gazem koksowniczym.
W marcu Ministerstwo Aktywów Państwowych poinformowało PAP, że poszukuje rozwiązań dla Rafako, aby firma mogła nadal funkcjonować. Resort dodał, że ARP uczestniczy w rozmowach z potencjalnym inwestorem w sprawie przejęcia spółki i stworzenia modelu jej finansowania.
Zarząd Rafametu planuje podjąć działania restrukturyzacyjne, które obejmą m.in. audyt techniczny produkcji i optymalizację logistyki
Rafamet niedawno ogłosił strategię restrukturyzacji działalności, zakładającą m.in. dokapitalizowanie przez głównego akcjonariusza, czyli ARP. Firma ustaliła wstępne propozycje dotyczące spłaty wierzycieli.
Zarząd Rafametu planuje podjąć działania restrukturyzacyjne, które obejmą audyt techniczny procesu produkcji, optymalizację logistyki, dostosowanie struktury zatrudnienia, przegląd majątku, dywersyfikację sprzedaży oraz stabilizację sytuacji finansowej. Celem jest zapewnienie środków na bieżącą działalność oraz realizację inwestycji.
Grupa Rafako jest generalnym wykonawcą bloków energetycznych oraz jednym z czołowych producentów kotłów w Europie. Z kolei Rafamet to globalny producent obrabiarek specjalnych, dostarczający maszyny dla różnych gałęzi przemysłu.
źródło: PAP
