Spis treści
Połączone komisje gospodarki narodowej i innowacyjności oraz rodziny, polityki senioralnej i społecznej zgodziły się na wprowadzenie jednej poprawki zaproponowanej przez biuro legislacyjne. Natomiast poprawki senatorki Magdaleny Biejat z Lewicy zostały odrzucone (stosunkiem głosów 7 do 4).
Komisje senackie zaakceptowały projekt ustawy, który przewiduje, że Wigilia będzie wolna od pracy od 2025 r.
Biejat proponowała, aby ustawa zaczęła obowiązywać dzień po jej ogłoszeniu w dzienniku ustaw, co umożliwiłoby objęcie przepisami już tegorocznej Wigilii. Obecnie, zgodnie z wersją ustawy uchwaloną przez Sejm, nowe przepisy mają wejść w życie 1 lutego 2025 roku.
Senator Koalicji Obywatelskiej Adam Szejnfeld wyraził opinię, że wprowadzenie przepisów już w tym roku byłoby "nieodpowiedzialne", ponieważ przedsiębiorcy mają już zaplanowane działania, a nagła zmiana mogłaby zakłócić ich logistykę. Podobne stanowisko zajął senator Tomasz Lenz (KO).
- Nie róbmy tego w taki sposób, by wywracać do góry nogami system gospodarczy - mówił Tomasz Lenz.
Obaj senatorowie podkreślili jednak, że popierają ideę ustanowienia Wigilii dniem wolnym od pracy.
Projekt ustawy przyjęty przez Sejm przewiduje też, że trzy niedziele przed Wigilią będą handlowe, ta regulacja nie wszystkim się podoba
Druga poprawka Biejat dotyczyła zmiany decyzji Sejmu, która przewiduje, że w związku z dniem wolnym 24 grudnia, w grudniu będą trzy kolejne niedziele handlowe przed Wigilią. Senatorka proponowała, aby po wprowadzeniu wolnego dnia w Wigilię, w grudniu obowiązywały tylko dwie niedziele handlowe. Argumentowała, że dodanie trzeciej niedzieli handlowej przez posłów wykracza poza intencje wnioskodawców ustawy.
Alfred Bujara, przewodniczący Rady Krajowego Sekretariatu Handlu, Banków i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność" również przekonywał senatorów, by wycofali z ustawy przepisy o dodatkowej pracującej niedzieli w grudniu.
- Wigilia jest dniem oczekiwanym jako dzień wolny przez całe społeczeństwo. Ale nie może zostać wprowadzona kosztem pracowników handlu - oni będą musieli tę wolną Wigilię odpracować - powiedział Alfred Bujara.
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zasugerowała poszukiwanie kompromisu w sprawie pracujących niedziel w grudniu. Jej propozycja zakładała, że niezależnie od liczby pracujących niedziel w grudniu, pracownik handlu miałby i tak zagwarantowaną co drugą niedzielę wolną od pracy.
Maciej Ptaszyński, reprezentujący Polską Izbę Handlu, sprzeciwił się trzeciej handlowej niedzieli, argumentując, że to kwestia regulowana przez inną ustawę - o ograniczeniu handlu w niedzielę. Podkreślił również, że z punktu widzenia handlu, wprowadzenie ustawy jeszcze w tym roku byłoby nie do zaakceptowania.
Przypomnijmy. Nowelizacja ustawy, uchwalona przez Sejm w ubiegłym tygodniu, przewiduje ustanowienie 24 grudnia dniem wolnym dla wszystkich pracowników, w tym pracowników placówek handlowych, dla których obecnie, zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta, Wigilia jest dniem roboczym do godziny 14. Podczas posiedzenia komisji gospodarki i rozwoju oraz polityki społecznej i rodziny, do projektu wprowadzono poprawki Koalicji Obywatelskiej, które przewidują, że nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1 lutego 2025 roku, a także, że trzy niedziele przed Wigilią będą handlowe.
Źródło: PAP
