ZUS od umów zleceń 2014. Groźba dla bezpieczeństwa obiektów Wojska Polskiego?

Już teraz systematycznie spadają stawki za godzinę pracy w  ochronie, które obecnie kształtują się w granicach 8-12 złotych brutto.
Już teraz systematycznie spadają stawki za godzinę pracy w ochronie, które obecnie kształtują się w granicach 8-12 złotych brutto. Archiwum
Wojsko Polskie korzysta z ochrony swoich obiektów zlecając takie usługi zewnętrznym, certyfikowanym firmom.

Wieloletnie kontrakty pozwalają na właściwe zabezpieczenie ruchomości należących do armii przed niepożądanym dostępem niepowołanych osób czy służb wywiadowczych. Wykonawcy zapewniają także szczegółowy monitoring obiektów, pełniąc główną rolę prewencyjną. Jednak zbyt szybkie wprowadzenie ozusowania umów zleceń może stanowić zagrożenie dla wykonywania usług ochrony koszty te nie są bowiem uwzględnione w obowiązujących umowach. A to już tylko krok do ekspozycji obiektów polskiej armii na zewnętrzne działania wywiadowcze.

 
Główne zagrożenie dla funkcjonowania tych niewątpliwie istotnych dla bezpieczeństwa naszego kraju jednostek stanowi systematyczny spadek stawek za godzinę, które obecnie kształtują się w granicach 8-12 złotych brutto. Za taką kwotę nie ma możliwości zatrudnienia na umowę o pracę certyfikowanego pracownika nawet na poziomie minimalnego wynagrodzenia.

 

- Wprowadzenie składek ZUS obejmujących wszystkie umowy zlecenie bez minimum 12 miesięcznego vacatio legis z całą pewnością będzie oznaczać poważny problem dla Wojska Polskiego -  mówi Marek Kowalski, ekspert Konfederacji Lewiatan. - W związku pospiesznymi zmianami może dojść bowiem do rozwiązywania umów przez wykonawców, którzy nie będą w stanie realizować kontraktów. Na skutek błędnych założeń rządowego projektu ucierpi więc nie tylko polska armia, ale także każdy obywatel naszego kraju. Jest to bowiem ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa wojskowego w Polsce i ekspozycja na działania wywiadowcze. Zwłaszcza w obliczu sytuacji na Ukrainie i wzmożonych misji ze strony rosyjskiej.  

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Leonard Borowski
Co to za "wojsko", w którym jest tłum generałów, pułkowników i innych często zbędnych zwykłych kosztów podatników? Komu potrzebne jest takie "wojsko", które po zamachu w Smoleńsku, nawet nie próbowało bronić honoru zamordowanych tam Zwierzchika sił zbrojnych i generałów ? A cóż oni by zrobili, gdyby rosyjscy bandyci chcieli na nas napaść? Czy podobnie jak tzw. wojskowi prokuratorzy od Pa-ruskiego, wiernie służyliby tym dzikim barbażyńcom ze wschodu ? W mojej ocenie, wydawanie pieniędzy na takie "siły zbrojne", to wyrzucanie pieniędzy w błoto. I powiększanie długu państwa, nie do spłacenia.
M
Marioszek
W ochronach 80% to byli wojskowi lub policjanci ktorzy maja emerytury i nie maja co w domu robic, robia za grosze przy czym blokuja rynek pracy dla mlodych ...
I
ID567 OCHRONA
TO I TAK DOBRZE PŁACĄ . JA NA GRUPIE INTERWENCYJNEJ MAM 6 ZŁ NA GODZINE, UMOWA ZLECENIE I FIKCYJNE 100 ZL  NA UMOWIE. JAKOS NIKT TEGO NIE SPRAWDZI I  ZUS MYSLI ZE 300 GODZIN W MIESIACU ZA 100 ZŁ SIE ROBI
 
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu