Spis treści
Dokument podpisany w 2021 roku między rządem a górniczymi związkami zawodowymi zakłada stopniowe wygaszanie kopalń węgla energetycznego do 2049 roku. Przewiduje również system dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych oraz zabezpieczenia socjalne dla pracowników. Jednak dla uruchomienia niektórych mechanizmów finansowych konieczna jest zgoda Komisji Europejskiej, czyli formalna notyfikacja umowy.
Wnioski o notyfikację były składane w latach 2022-2024. Ostatni z nich został zaktualizowany o przyspieszone zamknięcie kopalni Bobrek-Piekary – pierwotnie planowane na 2040 rok, ale wskutek negatywnej oceny bezpieczeństwa, eksploatacja zakończy się już pod koniec 2025 roku.
Transformacja w toku – mimo braku formalnej notyfikacji
Minister Czarnecka zaznaczyła, że choć dokument nie uzyskał jeszcze akceptacji Komisji Europejskiej, jego zapisy są już wdrażane.
– Wniosek został zmodyfikowany i złożony, a proces trwa – powiedziała, dodając, że resort liczy na jego zakończenie do końca 2025 roku.
Odnosząc się do bieżącej prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej, szefowa resortu przemysłu zauważyła, że rola ta wiąże się z pewnym ograniczeniem w reprezentowaniu krajowych interesów.
– Zarządzamy Unią, a nie załatwiamy swoich spraw – skomentowała.
Minister przemysłu odniosła się również do zapisów umowy społecznej dotyczących tempa likwidacji kopalń.
– Uważam, że harmonogram zamykania kopalń nie jest doskonały – oceniła, wskazując na konieczność wprowadzenia zmian wynikających z przyczyn technologicznych i bezpieczeństwa, jak w przypadku kopalni Bobrek.
Biała Księga Transformacji – zapowiedź nowych działań
Podczas nadchodzącego Europejskiego Kongresu Gospodarczego (23-25 kwietnia) resort przemysłu ma przedstawić tzw. Białą Księgę Transformacji. Dokument ten ma obejmować trzy główne filary: rekultywację terenów pogórniczych, restrukturyzację spółek oraz zarządzanie funduszami unijnymi. Jak podkreśliła minister, działania obejmują nie tylko Górny Śląsk, ale również inne regiony, takie jak Turów, Bełchatów czy Bogdanka.
Biznes

Czarnecka odniosła się również do doniesień o możliwym „odchudzeniu rządu” i likwidacji niektórych resortów. Zdecydowanie sprzeciwiła się ewentualnej likwidacji Ministerstwa Przemysłu.
– Nie widzę żadnych przyczyn, dla których to ministerstwo miałoby być zlikwidowane – szczególnie tu, na Śląsku – zaznaczyła.
Zmiany w ustawie o funkcjonowaniu górnictwa
Szefowa resortu przypomniała również o konsultowanym obecnie projekcie nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Nowelizacja zakłada, że to przedsiębiorstwa górnicze, a nie specjalna spółka restrukturyzacyjna, będą odpowiedzialne za likwidację kopalń – z możliwością korzystania z dotacji państwowych. Projekt ten spotkał się z dużym zainteresowaniem – zgłoszono do niego aż 800 uwag.
– Musimy wypracować kompromisowy model, który pozwoli pogodzić interesy społeczne i gospodarcze w regionach pogórniczych – podsumowała minister.
Źródło: PAP