Aż 30 proc. mieszkańców wschodniej Polski chce wyjechać do pracy za granicą

Norbert Ziętal
Tylko 24 proc. ankietowanych, pracujących Polaków, chciałoby w ciągu najbliższego roku wyjechać za granicę. Taki krok najczęściej rozważają mieszkańcy wschodnich regionów Polski.
Tylko 24 proc. ankietowanych, pracujących Polaków, chciałoby w ciągu najbliższego roku wyjechać za granicę. Taki krok najczęściej rozważają mieszkańcy wschodnich regionów Polski. Pixabay
Mieszkańcy wschodniego regionu Polski, do którego zaliczane jest również województwo podkarpackie, najczęściej w kraju deklarują chęć wyjazdu do pracy za granicą. Tak wynika z najnowszej, 37. edycji badania „Monitor Rynku Pracy”, przeprowadzonego przez Instytut Badawczy Randstad.

W pierwszej połowie września Randstad przepytał osoby pracujące minimum 24 godziny w tygodniu, zatrudnione na podstawie umowy o pracę, umowy cywilnoprawnej lub samozatrudnione. Respondenci mieli od 18 do 64 lat.

30 proc. mieszkańców wschodniego regionu Polski (w badaniu zaliczono do niego Podkarpacie, lubelskie, podlaskie oraz warmińsko-mazurskie) rozważa w ciągu najbliższego roku wyjazd do pracy za granicą. To największy odsetek w Polsce.

Osoby, które planują wyjazd do pracy za granicę, najczęściej chciałby wyjechać na rok lub dwa lata (30 proc. ankietowanych) albo do pół roku (29 proc. badanych). Najmniej osób chciałoby za granicą pracować dłużej niż 10 lat. To tylko 2 proc. z tych, którzy zamierzają wyjechać.

Zdecydowani na wyjazd, za granicą chcieliby pracować najczęściej jako ogólnie pracownicy fizyczni, jako pracownicy biurowi, w robotach budowlano-remontowych i przy produkcji. Jednak aż 28 proc. nie wie, jaką pracę mogli wykonywać podczas emigracji zarobkowej.

Dlaczego w ogóle chcemy wyjeżdżać do pracy za granicę?

- Głównym powodem, dla którego pracownicy rozważają wyjazd do pracy za granicę, jest chęć otrzymania lepiej płatnej pracy, na lepszych warunkach. Takie odpowiedzi wskazało 63 proc. respondentów. Ten powód zyskuje na znaczeniu wraz z wiekiem badanych

— twierdzą eksperci Randstad.

Tradycyjne kierunki emigracji nie zmieniają się

Niemcy są zdecydowanie najczęściej wskazywanym krajem na wyjazd do pracy. Chciałoby tam się znaleźć aż 27 proc. zdecydowanych na emigrację zarobkową.

Na drugim miejscu jest Wielka Brytania, wskazywana przez 21 proc. ankietowanych. A 12 proc. chce wyjechać do Holandii.
Niespodzianki nie ma, bo od wielu lat są to tradycyjne kierunki polskiej emigracji zarobkowej.

Za ocean chciałoby wyjechać 8 proc. ankietowanych, którzy myślą o emigracji (6 proc. do USA, a 2 proc. do Kanady).

Do pracy za granicę chciałoby wyjechać więcej osób, ale nie mogą z różnych względów. Najczęściej wskazywanym powodem (51 proc. odpowiedzi) jest „w Polsce mam rodzinę i nie chcę jej zostawiać”. 28 proc. twierdzi, że w Polsce zarabia w sposób satysfakcjonujący. Jednak w przypadku pogorszenia się sytuacji zawodowej, wyjazd za granicę rozważałaby aż połowa ankietowanych.

Praca za granicą kusi perspektywą szybkich zarobków. Często decydujemy się na wyjazd, aby zwiększyć swoje oszczędności i powrócić do domu z grubszym portfelem. Co jednak zrobić, gdy podwinie nam się noga? Wracać do kraju czy szukać nowej pracy i ubiegać się o świadczenie dla bezrobotnych? Sprawdź.

Praca za granicą a zasiłek dla bezrobotnych. Komu przysługuj...

Najczęściej pracę zmieniają ludzie młodzi

Eksperci instytutu zbadali również sytuację na krajowym rynku pracy. Okazuje się, że mieszkańcy wschodnich województwa, w ostatnich sześciu miesiącach, najczęściej w kraju zmieniali pracodawcę. Dotyczyło to aż 23 proc. ankietowanych na wschodzie. Z kolei 29 proc., również najwięcej w Polsce, przechodziło zmiany wewnątrz firmy, w której są zatrudnieni. Były to awanse lub przesunięcia do innego działu.

Na wchodzie najdłużej szuka się nowej pracy. Średnio 3,4 miesiąca. Na północy Polski jest to średnio 2,1 miesiąca. Zdecydowanie najczęściej zmieniają pracę ludzie młodzi, w wieku 18 do 29 lat.

ZOBACZ TEŻ: Czy w 2020 r. wrócą połączenia z Rzeszowa do Nowego Jorku? Rozmowa z Rafałem Milczarskim, prezesem LOT

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Praca

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Damian

Wcale mnie ta chęć wyjazdu nie dziwi. Miałem w życiu na tyle szczęścia, żeby trafić na dobrą agencję pracy i dlatego też udało mi się poukładać życie za granicą, gdzie zwyczajnie jest łatwiej żyć. https://premium-work.pl na początku zapewniło mi niezłą prace i mieszkanie, a później już jakoś poszło. Jeśli ktoś się nadal zastanawia nad taka zarobkową opcją, to śmiało mogę polecić wyjazd.

a
andy

Głosować na PIS po czym wyjezdzac z kraju :) To jest gorsze niz cala ta polonia Amerykanska, ktora nawet nie mieszka w Polsce.

t
true

Jestem urzędnikiem ale ze względu na upokarzającą płacę, zamierzam wyjechać do fizycznej pracy za granicą. W Polsce potrzebni są użyteczni idioci a nie ludzie myślący...

G
Galicjok
21 października, 06:04, jprdl:

Kto żyw ucieka z Klechistanu w zarządzie powierniczym Kaczenki i jego gangu pislamistów.

Niedlugo kraje zachodu zaczna budowac mur jak berlinie za czasow komuny.

Pracownikow za najnizsze stawki ktorzy placa podatki i nic za to w zamian nie dostana to zachod nawet lubi bo buduja gospodarke.

MENELI zyjazych na koszt zachodu nikt nie chce, a obecny rzad w Polsce robi wszystko aby ten element przestepczy wyjechal na zachod.

G
Gość
20 października, 17:57, Gość:

i co tak szczekacie bezudacznicy. jak tekst mowi, jest was zaledwie 30 procent lol

Drugie 30% juz wyjechalo dlatego taki duzy % glosujacych na PIS

j
jprdl

Kto żyw ucieka z Klechistanu w zarządzie powierniczym Kaczenki i jego gangu pislamistów.

G
Gość

i co tak szczekacie bezudacznicy. jak tekst mowi, jest was zaledwie 30 procent lol

G
Gość
20 października, 9:21, ted:

Czy to dziwne. Ucieka stąd kto tylko może.

Dziwne, patrząc po wynikach wyborów

G
Gość
20 października, 02:12, grimreaper:

Nikt nie chce pracować za miskę ryżu u Kaczenki, Pinokia i ich kamratów z Pislamu.

za to chcieli pracowac za tuska, za miske ryzu i ciepla wode w kranie. nikt nawet nie pisnal przez 8 dlugich lat lol

T
Tadek

Rząd PiSu wspiera tylko emerytów i rencistów 13 i 14 obiecane oraz PFRON z patologią 500 na każde dziecko z łaski swojej a zapomniał o ludziach uczciwe pracujących za najniższą krajową na umowę o prace,zlecenie,o dzieło może oni też by chcieli otrzymywać 13 i 14 wypłatę za wyjątkiem budżetówki która ma te przywileje

D
DT

Skąd jest to zajęcie? z Chin? z Indii? - w Polsce nie wolno w taki sposób zbroić ścian !!! nie wolno poruszać się po zmontowanych prętach zbrojeniowych, a ponadto nie wolno stosować przy robotach budowlanych tego typu pasów zabezpieczających od 20 lat !!!

G
Gość
20 października, 12:08, Gość:

W najgorszej sytuacji są osoby bezdzietne, wykształcone, pracujące którym zabiera się pieniądze po to aby dać nierobom. Życie coraz droższe i wystarcza na coraz mniej.

20 października, 13:16, Piotr:

Są tez tacy co wychowali bez 500 a teraz mają dzieci na studiach. Tym to dowaliło bo ceny wzrosły, wynajem poszybował a wsparcia brak bo trzeba jeszcze na nierobów oddawać.

Dokładnie.

J
Jarek

Zamiast obniżyć podatki a najlepiej zlikwidować PIT to się zabiera ludziom A potem z łaski oddaje 500 zł i inne socjale. Szkoda że w dużej części nierobom. I ci pracujący mają ich utrzymywać, jednocześnie zapier***** za miske ryżu. Ten kraj się chyli do upadku

P
Piotr
20 października, 12:08, Gość:

W najgorszej sytuacji są osoby bezdzietne, wykształcone, pracujące którym zabiera się pieniądze po to aby dać nierobom. Życie coraz droższe i wystarcza na coraz mniej.

Są tez tacy co wychowali bez 500 a teraz mają dzieci na studiach. Tym to dowaliło bo ceny wzrosły, wynajem poszybował a wsparcia brak bo trzeba jeszcze na nierobów oddawać.

G
Gość

Dobrze żyje tylko budżetówka posiadająca dzieci. U mnie w rodzinie tylko ona rozmnożyła się jak szarańcza. Mają pracę, dzieciom też załatwią stołki. Wszyscy głosowali za PiS. Nic dziwnego, że reszta Polaków chce z tego "dobrobytu" uciec jak najdalej.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu