Spis treści
Nowe oferty Bezpiecznego kredytu w bankach
We wrześniu do grona banków oferujących Bezpieczny kredyt 2 proc. dołączyły kolejne dwa: Bank Ochrony Środowiska oraz mBank. Jak wyglądają ich oferty? Dosyć korzystnie. BOŚ podzielił swoją ofertę kredytów hipotecznych na klasyczną i eko. Oprocentowanie tych kredytów jest niemal w pełni zgodne z oprocentowaniem, które oferują inne banki.
mBank jako jeden z niewielu wymaga 20 proc. wkładu własnego, a poza tym stawia on na różne oprocentowanie w czasie dopłat od państwa i po nim. Bank uzależnia je od energochłonności nieruchomości, statusu klienta (obecny lub nowy) i segmentu, który reprezentuje klient.
Tym samym Bezpieczny kredyt można obecnie otrzymać w:
- Alior Banku
- Banku BPS i Bankach Spółdzielcze Zrzeszenia BPS
- Banku Ochrony Środowiska
- Banku PEKAO
- Banku Spółdzielczym Rzemiosła w Krakowie
- Banku Spółdzielczym w Brodnicy Krakowski
- Banku Spółdzielczym w Krakowie
- mBanku
- PKO Banku Polskim
- SGB-Banku i Bankach Spółdzielczych Zrzeszonych z SGB-Banku
- VeloBanku
Dotychczas Polacy w ramach programu Bezpieczny kredyt pożyczyli już 3,7 mld zł, a połowa września to pierwszy tydzień, kiedy liczba wniosków jest mniejsza niż przed tygodniem, co według Pulsu Biznesu wynika przede wszystkim z rozpatrywania kolejnych wniosków, które składane były do kilku banków jednocześnie.
Różna marża i oprocentowanie. Czym różnią się oferty Bezpiecznego kredytu?
Portal Bankier.pl pokusił się o analizę ofert banków, które proponują hipotekę z dopłatami do rat. Wzięto pod uwagę propozycje banków dla przeciętnej trzyosobowej rodziny, która zamierza kupić 55-metrowe mieszkanie w Warszawie. Portal bierze pod uwagę mieszkanie z rynku wtórnego oraz zakłada przeciętne zarobki obojga małżonków na poziomie 6-7 tys. netto na podstawie umowy o pracę bez innych kredytów.
W większości banków oprocentowanie wynosi nadal 7,14 proc., co odpowiada wartości wskaźnika użytkowego, który pozwala na wyliczenie dopłat i odsetek od nich tak, jakby oprocentowanie było równe 2 proc. Z tej reguły wyłamuje się jedynie Alior Bank, który proponuje niższe oprocentowanie (6,38 proc.) oraz mBank, który podnosi oprocentowanie do 8,64 proc.
Wyraźne różnice widać także w marży, jaką banki oferują po okresie stałego oprocentowania. Najniższą obserwujemy w Banku BPS (1,90 proc.), a najwyższą w mBanku (3,49 proc.) w przypadku kredytu dla nowych klientów. Inne banki to już marża nieco bardziej zbliżona:
- Alior Bank - 2,19 proc.
- BOŚ - 2,35 proc.
- Velo Bank - 2,10 proc.
- Bank Pekao - 2,50 proc.
Obniżka stóp procentowych zmniejsza atrakcyjność Bezpiecznego kredytu
Duże, jednorazowe obniżki stóp procentowych spowodowały także dosyć gwałtowny spadek stawek oprocentowania w kredytach hipotecznych bez dopłaty. Okazuje się, że teraz warunki zwykłego kredytu są zbliżone do Bezpiecznego kredytu 2 proc. Bankier.pl podaje, że różnica stawek oprocentowania w Banku Pekao to już zaledwie 0,07 pkt proc. Są także banki, w których oprocentowanie kredytów z rządową dopłatą jest nawet wyższe od klasycznego. To może oznaczać nawet niespełnienie ustawowego wymogu, z którym borykać będą się wkrótce wszystkie banki oferujące zwykle i preferencyjne kredyty hipoteczne.
Oczywiście nadal Bezpieczny kredyt wygrywa, bo mamy do dyspozycji 10-letni okres spłaty z dopłatami, ale należy poważnie się zastanowić czy szereg ograniczeń wart jest dopłat w kwocie kilkuset złotych na racie?
