Cło na import tych towarów ze Wschodu. Ministerstwo podejmuje działania

Maciej Badowski
Opracowanie:
Ministerstwo Aktywów Państwowych zwróciło się do Ministerstwa Rozwoju i Technologii, by wystąpiło ono do KE o wprowadzenie 30 proc. cła na import nawozów z Rosji i Białorusi.
Ministerstwo Aktywów Państwowych zwróciło się do Ministerstwa Rozwoju i Technologii, by wystąpiło ono do KE o wprowadzenie 30 proc. cła na import nawozów z Rosji i Białorusi. richpav/123RF
W obliczu rosnącego importu nawozów z Rosji i Białorusi, polskie ministerstwa podjęły działania mające na celu ochronę krajowego rynku nawozowego. Inicjatywa ta, zainicjowana przez Ministerstwo Aktywów Państwowych, ma na celu wprowadzenie 30 proc. cła na importowane nawozy, co ma wesprzeć rodzimą produkcję. W tym artykule przyjrzymy się szczegółom tych działań i ich potencjalnym skutkom dla polskiego rolnictwa.

Ograniczenie importu nawozów z Rosji i Białorusi

Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP) zwróciło się do Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT) z prośbą o koordynację działań mających na celu ograniczenie importu nawozów z Rosji i Białorusi. Inicjatywa ta nabrała tempa w obliczu alarmujących danych dotyczących wzrostu importu tych produktów do Polski, co stwarza zagrożenie dla rentowności produkcji nawozów w Unii Europejskiej.

– Już dziś mierzymy się ze znacznym osłabieniem rentowności produkcji w UE. W tej sytuacji rosnący import stanowi bardzo duże zagrożenie dla naszej branży – oceniła Grupa Azoty.

Wpływ na Grupę Azoty

Grupa Azoty, jeden z liderów produkcji nawozów w UE, wskazuje na drastyczny wzrost importu nawozów z Rosji i Białorusi jako główną przyczynę trudnej sytuacji finansowej. Spółka podkreśla, że wprowadzenie proponowanych ceł mogłoby znacząco przyczynić się do poprawy sytuacji, czyniąc Unię Europejską samowystarczalną w zakresie zaopatrzenia rolników w nawozy.

– W sezonie 2022/2023 krajowa konsumpcja nawozów azotowych wyniosła niewiele powyżej 50 proc., a nawozów NPK powyżej 60 proc. krajowych zdolności produkcyjnych – zwróciła uwagę Grupa Azoty.

Działania na szczeblu międzynarodowym

W odpowiedzi na sytuację, MRiT podjęło działania dyplomatyczne, mające na celu ograniczenie importu nawozów z Rosji i Białorusi. Wymaga to jednak zaangażowania Komisji Europejskiej, gdyż polityka handlowa Unii Europejskiej należy do jej wyłącznych kompetencji.

– Ministerstwo Rozwoju i Technologii podjęło, skoordynowane między różnymi resortami, oraz państwami członkowskimi działania dyplomatyczne zmierzające do zaproponowania rozwiązań na szczeblu unijnym ograniczających import nawozów z wyżej wskazanych krajów – poinformował resort.

Ministerstwo Finansów oraz Krajowa Administracja Skarbowa podjęły kroki w celu egzekwowania sankcji związanych z wojną w Ukrainie, nałożonych na Rosję oraz Białoruś, co obejmuje również kontrolę importu nawozów. Z kolei Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi podkreśla, że rynek nawozowy w Polsce jest uregulowany, a tylko producenci spełniający określone wymogi mogą funkcjonować na tym rynku.

Inicjatywa wprowadzenia ceł na import nawozów ze Wschodu ma na celu nie tylko ochronę polskiego rynku, ale również zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego w Unii Europejskiej. W obliczu rosnącej zależności od importowanych nawozów, działania te mogą przyczynić się do stabilizacji produkcji wewnętrznej oraz zapewnienia równowagi na rynku nawozowym. Wszystkie te kroki pokazują, jak ważne jest działanie na wielu frontach – od dyplomacji po kontrole celne – aby chronić interesy krajowych producentów i całej wspólnoty europejskiej.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu