Co dalej z węglem? Enea ma plan na trudne czasy transformacji

Maciej Badowski
Opracowanie:
Enea od 2029 r. chciałaby przenieść jednostki węglowe o mocy ok. 900 MW do tzw. zimnej rezerwy. Strategia Enei zakłada, że bloki węglowe, które trafią do zimnej rezerwy, będą mogły być uruchamiane w razie potrzeby, na przykład w sytuacjach niedoboru mocy.
Enea od 2029 r. chciałaby przenieść jednostki węglowe o mocy ok. 900 MW do tzw. zimnej rezerwy. Strategia Enei zakłada, że bloki węglowe, które trafią do zimnej rezerwy, będą mogły być uruchamiane w razie potrzeby, na przykład w sytuacjach niedoboru mocy. Tomasz Kawka/ Polska Press
Enea, jeden z kluczowych graczy na polskim rynku energetycznym, ogłosiła ambitną strategię do 2035 roku, która zakłada istotne zmiany w strukturze jej aktywów. W ramach tej strategii, Enea planuje przeniesienie części swoich bloków węglowych do tzw. zimnej rezerwy od 2029 roku.

Spis treści

Zimna rezerwa jako element strategii

Enea nie planuje odstawienie bloków węglowych do końca 2028 roku, jednak od 2029 roku zamierza przenieść jednostki o mocy około 900 MW do zimnej rezerwy. To podejście ma na celu zapewnienie elastyczności i bezpieczeństwa energetycznego w obliczu zmieniających się warunków rynkowych.

– Ponieważ decyzji w sprawie NABE nie było, a my dalej jesteśmy w posiadaniu aktywów, uznaliśmy, że to jeden z krytycznych czynników, które powinny być uwzględnione w naszej strategii. Jeśli będzie kiedyś decyzja, czy pojawią się scenariusze z innymi rozwiązaniami, to będziemy elastyczni, będziemy się dostosowywać. Póki mamy te aktywa, musimy mieć na nie pomysł, wiedzieć co z nimi zrobić, jaką mają mieć rolę w grupie i musimy wiedzieć jak wygląda proces dekarbonizacji – powiedziała na spotkaniu prasowym wiceprezes Enei Dalida Gepfert.

Strategia Enei zakłada, że bloki węglowe, które trafią do zimnej rezerwy, będą mogły być uruchamiane w razie potrzeby, na przykład w sytuacjach niedoboru mocy. To podejście ma na celu zapewnienie stabilności systemu energetycznego w Polsce i Europie.

Wyzwania finansowe i potrzeba wsparcia

Przeniesienie bloków do zimnej rezerwy wiąże się z koniecznością wypracowania odpowiedniego modelu finansowania. Enea liczy na wsparcie ze strony rynku i ustawodawców, aby pokryć koszty związane z utrzymaniem rezerwy i zapewnić minimalny zysk.

Wyobrażamy sobie, że będziemy mieć aktywa, które nie muszą, ale mogą pracować. (...) Chcielibyśmy mieć możliwość dla bezpieczeństwa energetycznego, by bloki „odkonserwować" i uruchomić, gdyby pojawiła się potrzeba, np. kilka razy w roku w tzw. luce mocowej” – powiedział prezes Grzegorz Kinelski.

Wyrażamy naszą potrzebę i dajemy sygnał do rynku i ustawodawców, by takie mechanizmy mogły pojawić się i wesprzeć nas w działaniach, że byłyby zasoby, które można wykorzystać jako rezerwa strategiczna mocy dla Polski, Europy. Dlatego przewidzieliśmy taką możliwość w strategii – dodał.

Enea podkreśla, że szczegółowe uzgodnienia dotyczące finansowania zimnej rezerwy nie zostały jeszcze opracowane, ale spółka aktywnie komunikuje swoje potrzeby do Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE) oraz ministerstw.

Inwestycje w nowe technologie

Oprócz planów dotyczących zimnej rezerwy, Enea zamierza zainwestować znaczące środki w rozwój nowych technologii energetycznych. W planach jest budowa elektrowni gazowej w Kozienicach, która ma rozpocząć się już w przyszłym roku.

– Przyszły rok to uzgodnienia, negocjacje i rozpoczęcie budowy. Plac budowy jest w zasadzie gotowy – powiedział prezes Kinelski.

Elektrownia gazowa ma zostać uruchomiona w 2029 roku, co wpisuje się w długoterminową strategię Enei dotyczącą zwiększenia udziału gazu w miksie energetycznym. Spółka planuje także znaczące inwestycje w odnawialne źródła energii oraz magazyny energii.

Finansowanie transformacji energetycznej

Realizacja ambitnej strategii Enei wymaga znacznych nakładów inwestycyjnych, które szacowane są na około 107,5 miliarda złotych w latach 2024-2035. Spółka planuje finansować te inwestycje zarówno z własnych środków, jak i poprzez partnerstwa strategiczne oraz inne formy finansowania.

Ok. 60 mld zł miałoby być sfinansowane na bilansie. Projekt gazowy będzie w formule project finance. Będziemy też musieli budować finansowanie pozabilansowe. Jeśli mielibyśmy np. jakąś większą akwizycję farmy fotowoltaicznej, to moglibyśmy zakup zrefinansować w project finance. Będziemy też budować paczki mniejszych projektów pod project finance. Są także inne metody, na przykład obligacje hybrydowe – powiedział wiceprezes Marek Lelątko.

Enea liczy na zainteresowanie rynku finansowego, w tym banków, które mogą wesprzeć transformację energetyczną spółki. Wiceprezes Lelątko podkreśla, że banki są gotowe uczestniczyć w procesie transformacji, pod warunkiem realizacji zobowiązań dotyczących dekarbonizacji.

Strategia Enei do 2035 roku to ambitny plan transformacji energetycznej, który zakłada przeniesienie części bloków węglowych do zimnej rezerwy oraz znaczące inwestycje w nowe technologie. Spółka stawia na elastyczność i bezpieczeństwo energetyczne, jednocześnie poszukując efektywnych modeli finansowania swoich działań. Transformacja energetyczna Enei to krok w kierunku bardziej zrównoważonej przyszłości energetycznej Polski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu