– To porozumienie zapewni strategiczne partnerstwo energetyczne między Stanami Zjednoczonymi i Polską oraz jest przełomowym momentem w promocji europejskiego bezpieczeństwa energetycznego – oznajmił Blinken.
Jak dodał, jest to też świadectwo głębokich relacji gospodarczych i bezpieczeństwa między USA i Polską, a także „ważny krok naprzód w naszej globalnej walce przeciwko zmianie klimatu”, dzięki unikaniu emisji 26 mln ton CO2 rocznie.
Rada Ministrów przyjęła w środę uchwałę ws. budowy wielkoskalowych elektrowni jądrowych w Polsce. Pierwszy blok elektrowni ma być wybudowany w północnej Polsce w amerykańskiej technologii przez Westinghouse.
Minister klimatu Anna Moskwa: polskie firmy są podwykonawcami inwestycji atomowych
– Mamy 70 polskich firm, które są podwykonawcami w projektach jądrowych na całym świecie i kolejnych 200 firm, którym pomożemy w zdobyciu odpowiednich certyfikatów przed rozpoczęciem budowy elektrowni w 2026 r. – powiedziała w środę w Polsat News minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Minister Moskwa została zapytana w środę w Polsat News o to, kiedy popłynie prąd z polskich elektrowni jądrowych. Minister odpowiedziała, że w 2033 roku, a może wcześniej.
Przypomniała, że planowana jest w Polsce budowa trzech dużych elektrowni jądrowych i kilkunastu małych reaktorów.
Elektrownie atomowe w Polsce. Kiedy powstaną?
– Pierwsza elektrownia jądrowa zostanie zbudowana w oparciu o amerykańską technologię reaktorów AP1000 – dodała.
Jak podała, koszt realizacji pierwszego projektu jądrowego sięga 90-100 mld zł.
– Koszty początkowe nie będą wielkie i zostaną pokryte w całości z budżetu państwa – podkreśliła.
Szefowa resortu klimatu pytana o harmonogram prac nad pierwszą elektrownią jądrową wskazała, że w tym roku została złożona pełna dokumentacja, tak żeby uzyskać decyzję środowiskową, pozwolenia wodno-prawne. Kolejny rok - jak mówiła - to umowa przyłączeniowa, następnie pozwolenie na budowę wydane przez prezesa Państwowej Agencji Atomistyki i pełne pozwolenie na budowę, które pozwoli na drugi etap, czyli samą budowę.
– Etap budowy będzie szybszy niż pierwszy, szczególnie, że większość tych nowych reaktorów to konstrukcje modułowe, proste do zbudowania – zaznaczyła.
Według minister Moskwy, w Polsce jest potencjał kadrowy, żeby budowa ruszyła w 2026 roku.
Elektrownie atomowe w Polsce. Nowe miejsca pracy
– Przygotowujemy kadry do budowy, potem do eksploatacji elektrowni. Z ciekawostek powiem, że mamy 70 polskich doświadczonych i certyfikowanych firm, które są podwykonawcami w projektach jądrowych na całym świecie. Dodatkowo mamy 200 firm, które mają potencjał, a my pomagamy im teraz w procesie certyfikacji, tak żeby na moment budowy były gotowe – powiedziała.
Dodała, że dla każdego reaktora potrzebujemy 4 tys. pracowników, z tego 80 proc. potrzebnej załogi może mieć wykształcenie zawodowe, na przykład spawacz, lub średnie techniczne, funkcjonujące już na rynku.
W ocenie szefowej resortu klimatu, elektrownie wpłyną pozytywnie na rynek pracy i polską gospodarkę.
– Mówi się o tym, że to będzie 1-2 proc. PKB w skali roku, na co wskazują doświadczenia z innych krajów, gdzie są elektrownie jądrowe – podkreśliła.
Technologiczną możliwość budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, w zakładanym czasie, w oparciu o reaktor AP1000 potwierdził Raport koncepcyjno-wykonawczy (ang. Concept and Execution Report), złożony 12 września br. zgodnie z polsko-amerykańską międzyrządową umową o rozwoju polskiego programu energetyki jądrowej z października 2020 r. Raport wskazał również na potencjalne źródła finansowania projektu z uwzględnieniem zaangażowania instytucji rządu Stanów Zjednoczonych, tj. Export-Import Bank of the United States oraz U.S. International Development Finance Corporation.

lena
Źródło: