Jak poinformowało Radio TOK FM, GIODO radzi, żeby nie ujawniać prawdziwych informacji, bo mogą posłużyć do bardzo szczegółowego profilowania klientów.
Informacje podawane przy kasie mogą być wykorzystywane jeszcze w innym celu. - Kiedy płacimy kartą, pojawiają się w bazie cztery ostatnie cyfry z jej numeru. W połączeniu z kodem pocztowym pozwala to z dużą trafnością wskazać konkretną osobę, bo rzadko zdarza się, żeby u dwóch mieszkających w pobliżu osób występowała ta sama kombinacja ostatnich cyfr na karcie płatniczej - wyjaśnił Wojciech Wiewiórowski, _generalny inspektor danych osobowych _Radiu TOK FM.
Generalny Inspektor Danych Osobowych sugeruje, żeby podawać kod pocztowy zbliżony do prawdziwego: - W ten sposób możemy pomóc sklepowi, ale nie ujawniać ważnych informacji na swój temat. Zaznacza przy tym w cytowanej rozmowie z TOK FM, że nie ma absolutnie żadnych dowodów, by sklepy rzeczywiście wykorzystywały dane w takim celu: - Traktujemy to jako pewną możliwość, na którą warto uważać.
Źródło: TOK FM