Zużycie energii elektrycznej w Polsce w górę
Według prognoz Polskiego Instytutu Energetycznego, zużycie energii elektrycznej w naszym kraju wzrośnie z 165 TWh w roku 2020 do 230 TWh w roku 2040, co odpowiada średniemu rocznemu wzrostowi na poziomie około 1,5 proc. Jednocześnie prognozuje się, że moc szczytowa systemu elektroenergetycznego zwiększy się z 25 GW do 34 GW.
– Rosnące zapotrzebowanie na energię wymaga kompleksowej modernizacji infrastruktury przesyłowej oraz efektywnej integracji odnawialnych źródeł energii, aby sprostać szczytowym obciążeniom i zmienności podaży – podkreśla Wiktor Kabatc z PSI Polska.
Z kolei, jak tłumaczył niedawno portalowi strefabiznesu.pl Radosław Dudzik kierownik ds. rozwoju rozwiązań cyfrowych, ABB w Polsce, produkcja energii ze źródeł odnawialnych jest zarówno mało przewidywalna, jak i mało powtarzalna.
– W praktyce to oznacza, że w niektórych dniach możemy mieć nadprodukcje, a w innych deficyt. Te przeszkody są obiektywne i nie mamy na nie wpływu, są efektem naszego położenia geograficznego, którego nie zmienimy – podkreślał.
Zdaniem Dudzika „możemy i powinniśmy regulować, ile energii trafia do sieci". Do tego, jak wyjaśnia, potrzebne są nam magazyny energii, które pozwolą na jej gromadzenie i wprowadzanie do dystrybucji w odpowiednim czasie. – Magazyny energii stają się wówczas swego rodzaju bezpiecznikiem, w czasie większego zapotrzebowania. Już dzisiaj obserwujemy wzrost zainteresowania magazynami energii, których producentów, jak i dostawców powstaje coraz więcej. Nie mówimy tu jednak o małych magazynach rzędu 1 MW, ale o dużych jednostkach, a nawet ambitnych i kolosalnych inwestycjach, jak planowana przez PGE budowa największego w Europie bateryjnego magazynu energii w Żarnowcu, którego moc ma wynieść wg danych inwestora 263 MW przy minimalnej pojemności 900 MWh – dodał.
Atom, wiatr i sztuczna inteligencja
W Polsce, aby sprostać wyzwaniom transformacji energetycznej, zaplanowano szereg kluczowych inwestycji. Fundamentem tej strategii są dwa projekty: budowa pierwszej elektrowni jądrowej oraz rozwój morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Pierwsza elektrownia jądrowa powstanie w Lubiatowie-Kopalinie i wykorzystuje zaawansowaną technologię Westinghouse. Prace mają rozpocząć się w 2026 roku, a pierwszy reaktor o mocy 1,2 GW ma ruszyć w 2033 roku. Proces ten wymaga jednak ogromnych nakładów finansowych i organizacyjnych, co sprawia, że atom jest rozwiązaniem długoterminowym.
Z kolei morskie farmy wiatrowe na Bałtyku, z planowaną mocą ponad 5 GW, mogą dostarczyć energię szybciej – pierwsze projekty mogą zostać ukończone już w latach 2026–2027. Budowa farm offshore trwa jednak od 3 do 5 lat i również wymaga znaczących nakładów inwestycyjnych.
Czas i koszty stanowią największe wyzwanie. W obliczu dynamicznie rosnącego zapotrzebowania na energię Polska inwestuje także w rozwój magazynów energii oraz modernizację infrastruktury przesyłowej, co może przyczynić się do szybszej stabilizacji systemu elektroenergetycznego.
Tymczasem rosnące znaczenie sztucznej inteligencji w przemyśle i energetyce napędza dodatkowe potrzeby energetyczne. Według raportu „2024 State of Manufacturing" firmy Fictiv, 87 proc. liderów przemysłu uznaje AI za kluczowy czynnik sukcesu biznesowego. Do 2030 roku AI może przyczynić się do wzrostu globalnego PKB o 17,9 biliona euro.
– AI nie jest tylko narzędziem automatyzacji, ale mechanizmem transformacji, który wymaga elastyczności i gotowości do ciągłych eksperymentów – podkreśla Radosław Mechło, doradca ds. AI z BUZZcenter.
Jak wynika z raportu KPMG, dwie trzecie firm w branży energetycznej już odnotowało wymierne korzyści z wdrożonych rozwiązań AI. Wśród najważniejszych zastosowań dominują przewidywanie awarii infrastruktury, optymalizacja zużycia energii oraz wsparcie w strategicznym planowaniu rozwoju sieci.
Pomimo dużych inwestycji w technologie, branża energetyczna wciąż zmaga się z fundamentalnymi problemami, takimi jak jakość i dostępność danych. Według KPMG, tylko 1/3 firm energetycznych ocenia swoje zdolności analityczne jako zaawansowane. Wyzwania obejmują brak spójności w gromadzeniu danych, ich niską jakość oraz trudności z integracją systemów – szczególnie w firmach, które korzystają z przestarzałej infrastruktury IT.
Mimo wyzwań, sektor energetyczny jest jednym z liderów adaptacji nowych technologii. Według raportu KPMG, 70 proc. firm planuje w ciągu najbliższego roku inwestycje w platformy niskokodowe, takie jak Mendix czy OutSystems, oraz rozwiązania chmurowe, np. Google Cloud, AWS czy Microsoft Azure.
Jak mówi Wojciech Stramski, prezes Beyond.pl, pierwszego w Polsce operatora data center zasilającego swoje obiekty w 100 proc. energią odnawialną, „transformacja AI, aby nie miała negatywnego wpływu na otoczenie i środowisko, powinna przebiegać w ograniczonych ramach.
– Według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej, w ciągu najbliższych 2 lat zużycie energii potrzebnej do utrzymania centrów danych zasilających AI podwoi się. Wzrośnie również zużycie wody przez te obiekty. Stąd potrzeba globalnych regulacji, które zabezpieczą interes ogółu i odpowiedzialne podejście do zasobów naturalnych – podkreśla.