Spis treści
Rosnące koszty tankowania
Od początku stycznia koszty tankowania nieustannie rosną, osiągając najwyższy poziom od ubiegłorocznych wakacji. Analitycy portalu e-petrol.pl zauważają, że:
Jest jednak szansa na wyhamowanie podwyżek, bo na rynku naftowym ropa tanieje, a złotówka umacnia się w relacji do amerykańskiego dolara.
To optymistyczne prognozy dla kierowców, którzy odczuwają skutki rosnących cen paliw. Mimo to, w ostatnich trzech tygodniach diesel zdrożał o 30 groszy, a benzyna 95-oktanowa o 23 grosze. Detaliczne ceny paliw nadal rosły, a dynamika zmian była podobna jak w pierwszej połowie stycznia.
Aktualne ceny paliw
Na dzień dzisiejszy benzyna 95-oktanowa podrożała o 7 groszy i kosztuje średnio 6,22 zł/l. Cena oleju napędowego wzrosła o 10 groszy do poziomu 6,39 zł/l, a autogaz z ceną 3,27 zł/l jest o 2 grosze droższy niż przed tygodniem. Mimo spadkowego kierunku zmian na rynku hurtowym, na stacjach nie zobaczymy jeszcze raczej obniżek.
Kierowcy, szczególnie tankujący benzynę, mogą liczyć jednak na zahamowanie podwyżek - oceniono.
To oznacza, że choć ceny nie spadną, to przynajmniej nie będą dalej rosnąć w najbliższym czasie.
Prognozy na przyszły tydzień
Według prognozy analityków portalu e-petrol.pl, w przyszłym tygodniu cena 95-oktanowej benzyny powinna się kształtować w przedziale 6,16-6,27 zł/l. W przypadku diesla powinno to być 6,37-6,49 zł/l, a za autogaz trzeba będzie zapłacić 3,26-3,34 zł/l.
Te prognozy dają nadzieję na stabilizację cen paliw, co jest szczególnie ważne dla kierowców, którzy muszą regularnie tankować swoje pojazdy. Chociaż nie ma jeszcze mowy o obniżkach, zahamowanie podwyżek może przynieść ulgę dla domowych budżetów.
Co wpływa na ceny paliw?
Ceny paliw na stacjach benzynowych są wynikiem wielu czynników, w tym cen ropy naftowej na światowych rynkach, kursu walutowego oraz polityki podatkowej. Obecnie, spadek cen ropy oraz umocnienie złotówki w stosunku do dolara mogą przyczynić się do zahamowania wzrostu cen na stacjach.
Jednakże, jak wskazują analitycy, zmiany na rynku hurtowym nie zawsze od razu przekładają się na ceny detaliczne. Dlatego kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość, zanim zobaczą realne korzyści na stacjach benzynowych.
