Spis treści
Pierwsza elektrownia atomowa do 2033 roku
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to za niewiele ponad dekadę w Polsce stanie pierwsza elektrownia atomowa. Jej budowa ma się zacząć w 2026 roku, a zakończyć w 2033. Siłowni takich ma być więcej. – Nie ulega wątpliwości, że te wielomiliardowe inwestycje wpływają na ceny nieruchomości – podkreślają w swojej analizie Bartosz Turek oraz Oskar sękowski, analitycy HRE Investments.
Jak tłumaczą, w przypadku elektrowni atomowych mogą być one postrzegane jako niebezpieczne, co też może początkowo doprowadzić do niższych cen nieruchomości w bliskim otoczeniu obiektu. Z drugiej strony przyznają, że mamy jednak potencjalny rozwój przemysłu i solidnie wynagrodzenia pracowników, którzy chcąc mieć blisko do pracy, będą osiedlać się w pobliżu i tym samym podnosić ceny nieruchomości.
Spadek wartości nawet o 10 proc.
Sękowski oraz Turek przypominają, że w 2013 roku Olsen i Wolff udowodnili, że już sama informacja o chęci budowy elektrowni atomowej powoduje spadek cen nieruchomości w pobliżu – wskazują i dodają, że w opinii sporej części potencjalnych kupców czy inwestorów tereny takie stają się po prostu niebezpieczne.
Jaka przecena jest możliwa? Eksperci podają, że w 1991 roku Folland i Hough ustalili, że w USA ceny gruntów zlokalizowanych w pobliżu elektrowni atomowych były nawet o 10 proc. niższe niż nieruchomości w podobnych lokalizacjach, ale gdzie takich atomowej siłowni nie było.
Odległość od elektrowni wpływa na cenę
Turek i Sękowski zwracają uwagę, że wielu naukowców zwraca uwagę, że jeśli elektrownia atomowa zostanie z sukcesem zbudowana, to jej wpływ na ceny nieruchomości może być pozytywny. – Clark i inni w publikacji z 1997 roku podkreślają fakt, że w Stanach Zjednoczonych ceny nieruchomości w otoczeniu elektrowni atomowych mogą przybierać charakterystyczny, tzw. kształt litery „U”. Chodzi tutaj o to, że w odległości na przykład do 10 km od elektrowni ceny nieruchomości są wyższe – tłumaczą. Ma mieć to związek z pracownikami obiektu, którzy dysponują sporymi dochodami i zazwyczaj cenią sobie bliskość zakładu pracy.

Emerytura po śmierci świadczeniobiorcy. Kiedy ZUS upomni się o zwrot środków?
Dość często zdarza się, że po śmierci członka rodziny na konto wpływa jeszcze emerytura lub listonosz przynosi ją do domu. Nie zawsze wiadomo, co z pieniędzmi zrobić, czy można je zatrzymać, czy też t...
Polska elektrownia da zarobić właścicielom gruntów?
Eksperci zgodnie przyznają, że sytuacja z cenami nieruchomości w pobliżu elektrowni atomowych jest nieco bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Jak podają, zależą one głównie od odległości, ale i od opinii publicznej na temat energetyki jądrowej.
– Patrząc jednak w szerszej perspektywie, budowa elektrowni na danym terenie to raczej bodziec dla lokalnych rynków pracy i mieszkaniowego. Dla tego drugiego czynnikiem jest głównie popyt na mieszkania i domy. Już na etapie budowy zatrudniana jest przecież ogromna liczba osób, a docelowo będą tam również mieszkać pracownicy elektrowni, okolicznych fabryk i zaplecza handlowo-usługowego – wyjaśniają.
Ich zdaniem może bez wątpienia mieć to również swoje przełożenie na rynek najmu w okolicy elektrowni. – Jak bowiem przekonują Olsen i Wolff w swoim badaniu z 2013 roku, osoby mieszkające blisko elektrowni atomowej mają większą skłonność do najmu niż zakupu na własność – podają.
– Nie ulega wątpliwości, że wielomiliardowe inwestycje potrafią zmienić jakość życia okolicznych mieszkańców. Jeśli elektrownia atomowa faktycznie zostanie zbudowana, to wytworzy wiele dobrze płatnych miejsc pracy. Do tego w okolicy zmienić powinno się też przeznaczenie przynajmniej części gruntów. A nie jest tajemnicą, że grunty o przeznaczeniu mieszkaniowym, usługowym, handlowym lub przemysłowym są wielokrotnie droższe niż te stricte rolne – podsumowują Sękowski oraz Turek.