Marża kredytów mieszkaniowych najniższa od kilku lat
Jak wskazuje w przesłanej analizie Oskar Sękowski, analityk HRE Investments, w maju średnia proponowana przez banki marża kredytów hipotecznych osiągnęła poziom 1,92 proc. i dodaje, że jest to najniższa przeciętna wartość od co najmniej 2017 roku.
– W naszym zestawieniu mamy już jedynie 3 produkty z marżą wyższą niż 2 proc. – zauważa.
– Jest to jedna z konsekwencji trwającego od października ubiegłego roku cyklu podwyżek stóp procentowych. Banki tnąc marże, przynajmniej częściowo łagodzą rosnące oprocentowanie produktów hipotecznych i konkurują o zainteresowanie klientów – wyjaśnia. – Regułą jest bowiem, że w otoczeniu wyższych stóp procentowych sprzedają oni kredyty z niższą marżą, a więc w dłuższym terminie są one potencjalnie tańsze – dodaje. Jednocześnie podkreśla, że "marża zostaje z nami przez cały okres kredytowania".
Raty wyższe nawet o 80 proc.
Sękowski w przesłanej analizie szacuje, że rata przeciętnego długu już jest lub za chwilę będzie o 80 proc. wyższa niż była we wrześniu 2021 roku. – W związku z tym, że kredyty są coraz droższe, maleje również maksymalna kwota, na jaką można się zadłużyć – zauważa. Do tego wskazuje na UKNF, który nakazał bankom utrudnienie dostępu do „hipotek”.
Zdolność znacznie już nie spadnie?
– Jeszcze przed podwyżkami stóp procentowych trzyosobowa rodzina dysponująca dochodem na poziomie dwóch średnich krajowych mogła pożyczyć na zakup mieszkania kwotę 700 tys. złotych. Dziś jest to już 418 tys. złotych – wylicza. – Dodatkowo jeśli wierzyć prognozom to zdolność kredytowa nie powinna już bardziej spaść – dodaje.
Jego zdaniem, za pół roku może wynieść około 400-420 tys. zł. Jednak podkreśla, że "taka sytuacja może mieć miejsce jeżeli zgodnie z dostępnymi dziś prognozami dalej rosnąć będą wynagrodzenia, spadną marże kredytów mieszkaniowych i wzrosną jeszcze trochę stopy procentowe".
– Z kontraktów terminowych wynika, że WIBOR 3m może osiągnąć poziom około 7-7,5 proc. – wskazuje ekspert.
– Gdyby przyjrzeć się poszczególnym ofertom banków to okazuje się, że przykładowa rodzina na największy kredyt może liczyć obecnie w banku BNP Paribas – tak wynika z ankiet, które banki przesłały w maju 2022 roku. Najskromniejszą propozycję natomiast nasza przykładowa rodzina otrzymałaby w bankach ING i Citi Banku Handlowym. W tych instytucjach mogliby oni się zadłużyć na kwotę poniżej 400 tys. zł – wymienia.
Kiedy nastąpi kres podwyżek stóp procentowych?
– Jeśli sprawdzą się przewidywania sugerowane przez kontrakty terminowe (FRA), to stopy procentowe pójdą jeszcze w górę. Zapowiada to także sam prezes NBP. Gdy weźmiemy pod uwagę te słowa jak i te prognozy, to można oczekiwać, że za kilka miesięcy podstawowa stopa procentowa osiągnie szczyt na poziomie około 7-7,5 proc. Te same prognozy pokazują też, że w 2023 roku kredytobiorcy mogą odczuć ulgę związaną ze spadkiem rat kredytów – prognozuje Sękowski w swojej analizie.
Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?