Jest decyzja RPP ws. stóp procentowych. „Zgodnie z rynkowym konsensusem". Co z ratami kredytów?

– Zgodnie z oczekiwaniami stopy procentowe zostały utrzymane bez zmian przez Radę Polityki Pieniężnej. Główna stopa została utrzymana na poziomie 5,75 proc. i najprawdopodobniej sytuacja ta nie zmieni się przynajmniej do końca tego roku. RPP ma pretekst do tego, aby utrzymać stopy procentowe bez zmian w najbliższych miesiącach, co jest związane z dosyć wyraźnym odbiciem inflacji – wskazuje Michał Stajniak, Wicedyrektor Działu Analiz XTB.

– Dokładnie rok temu Rada Polityki Pieniężnej zaszokowała, rozpoczynając obniżki ostrym cięciem stopy referencyjnej z 6,75 do 6,0 proc. Agresywny start cyklu wpędził złotego w poważne tarapaty. Tym razem nie może być mowy o najmniejszym zaskoczeniu. Koszt pieniądza pozostaje na poziomie 5,75 proc. od października ub.r. i nie zmieni się także po ogłoszeniu dzisiejszej decyzji. Polska waluta dzięki restrykcyjnemu nastawieniu władz monetarnych imponuje odpornością i stabilnością. Notowania euro i dolara znajdują się w pobliżu kilkuletnich minimów – komentuje Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.

– Jeśli ktoś liczył, że raty kredytów będą niższe, powinien przygotować się na jeszcze kilka kwartałów wysokich kosztów obciążających domowy budżet. To samo dotyczy tych, którzy zwlekają z zaciągnięciem kredytu, licząc, że NBP obniży stopy procentowe i będzie taniej. Nie obniży – zauważa w przesłanym portalowi strefabiznesu.pl komentarzu Tomasz Kudela, analityk ProStream.

Analityk przyznaje, że nie było chyba na rynku ekonomisty, który liczyłby na obniżkę podstawowych stóp procentowych na wrześniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Zaskoczenia nie było. RPP zostawiła stopy na niezmienionym, wysokim poziomie 5,75 proc. To już ponad dwa lata, odkąd Polacy płacą wysokie raty od kredytów.

– W czerwcu 2022 r. stopy w NBP po raz pierwszy znalazły się powyżej 5 proc. Główna stopa wyniosła 5,25 proc. W lipcu RPP podwyższyła koszt pieniądza do 6 proc., a we wrześniu stopy sięgnęły rekordowego poziomu 6,75 proc. Tak wysoko utrzymywały się do września 2023 r., kiedy spadły do 6 proc., a w październiku do 5,75 proc. Zostały tam do dzisiaj – przypomina analityk.

– RPP nie miała argumentów za obniżaniem stóp. Inflacja utrzymuje się na podwyższonym poziomie – podkreśla Kudela. – Dynamika cen jest wysoka po wygaśnięciu tarcz antyinflacyjnych, które miały ochronić Polaków przed wysokimi kosztami energii. Proinflacyjne impulsy wzmacniają podwyżki płacy minimalnej wprowadzone w tym roku. Kolejna nastąpi w przyszłym roku – dodaje.

– Głównym argumentem za brakiem możliwości obniżki ceny pieniądza jest ponownie rozpędzanie się inflacji na skutek zdjęcia tarczy antyinflacyjnej od lipca. Według wstępnego odczytu za sierpień inflacja konsumencka rośnie w ujęciu rocznym o 4,3 proc., co jest piątym, wyższym jej odczytem z rzędu – komentuje Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex.

Kudela prognozuje, że w grudniu i na początku przyszłego roku inflacja może mocno podskoczyć, nawet do 6 proc. – Nawet rząd w projekcie budżetu na 2025 r. zapisał inflację na poziomie 5 proc. – wskazuje.

– W krótkim horyzoncie obniżki stóp przez RPP wydają się mało realne, w średnim też. Jeśli nic się nie zmieni w otoczeniu makroekonomicznym, to temat obniżek stóp RPP powróci dopiero w połowie przyszłego roku – prognozuje Kudela.

Z kolei jak wskazuje Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera, po wrześniowej decyzji RPP raty spłacanych już kredytów hipotecznych nie ulegną zmianie. –Dylemat mają natomiast ci, którzy dopiero planują zaciągnięcie takiego kredytu. Od tego kiedy i jak mocno spadną stopy procentowe zależy bowiem, czy bardziej opłaca się wybrać oprocentowanie stałe czy zmienne – wskazuje. Przy okazaji zwraca uwagę, że spadek oprocentowania lokat i wzrost inflacji sprawiły, że po 7 miesiącach przerwy lokaty bankowe ponownie przynoszą straty w ujęciu realnym.

Zdaniem Sadowskiego, w najbliższych miesiącach stopy procentowe najprawdopodobniej nie ulegną zmianie. – Gdyby jednak miała pojawić się niespodzianka, to raczej byłaby nią podwyżka, a nie obniżka stóp procentowych – zauważą.

Jak tłumaczy, wynika to z faktu, że mamy mocny wzrost wynagrodzeń i przyspieszający wzrost gospodarczy. – Obecnie wydaje się, że seria obniżek stóp rozpocznie się w drugiej połowie przyszłego roku, ale możliwe jest również, że dojdzie do tego dopiero w 2026 r. Te prognozy mają ogromne znaczenie zarówno dla osób, które oszczędzają, jak i tych, które spłacają lub planują zaciągnąć kredyt hipoteczny – podkreśla.

Podstawowe stopy procentowe NBP po wrześniowym posiedzeniu RPP:

• Stopa referencyjna – 5,75
• Stopa lombardowa – 6,25
• Stopa depozytowa – 5,25
• Stopa redyskontowa weksli – 5,80
• Stopa dyskontowa weksli – 5,85

Oto plan posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej na 2024 rok:

• październik 1-2 (wtorek-środa)
• listopad 5-6 (wtorek-środa)
• grudzień 3-4 (wtorek-środa)

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!