Spis treści
Co piąty Polak obawia się wzrostu znaczenia SI i automatyzacji
Szybki postęp w rozwoju sztucznej inteligencji wpływa na to, że struktura rynku pracy ulega dynamicznym zmianom. Pojawiają się nowe wyzwania i możliwości, dotyczące zarówno pracowników, jak i pracodawców.
– Okazuje się, że aż 22 proc. Polaków obawia się, że sztuczna inteligencja i automatyzacja procesów mogą wpłynąć na ich aktualne stanowisko pracy. Co więcej, aż 36 proc. respondentów martwi się, że w najbliższej przyszłości sztuczna inteligencja może spowodować zmniejszenie liczby dostępnych miejsc pracy na rynku – komentuje dla Strefy Biznesu Anna Goreń, starsza specjalistka ds. PR i CSR w Pracuj.pl.
Jednocześnie podkreśla, że nie oznacza to, że pracownicy nie dostrzegają zalet sztucznej inteligencji. – Z naszych danych wynika, że 1 na 4 Polaków wierzy, że AI pozwoli uwolnić czas pracy na bardziej ambitne zadania. Nieco częściej sądzą tak przedstawiciele zawodów biurowych niż pracownicy fizyczni – tłumaczy.
– Badani dostrzegają także potencjał sztucznej inteligencji w procesie rekrutacyjnym. Chętnie przyjęliby oni rekomendacje AI dotyczące dopasowanych do nich oferty pracy, a także doceniliby wsparcie AI we wskazaniu informacji, które warto włączyć do swojego CV lub profilu na portalu rekrutacyjnym – przyznaje.
Z drugiej strony Goreń zwraca uwagę, że nieco mniej optymistycznie badani podchodzą do zastąpienia człowieka przez sztuczną inteligencję w rekrutacji. Ponieważ, jak tłumaczy, ponad 1/4 z nich deklaruje negatywny stosunek do tego, by wstępną selekcję kandydatów prowadził algorytm bez ingerencji człowieka. – Rekomendacje dotyczące tego, których kandydatów warto zakwalifikować do finalnego etapu rekrutacji, ocenia negatywnie 23 proc. respondentów. I to pod warunkiem, że ostateczna decyzja dotycząca zatrudnienia należy do człowieka. Jeśli jej brakuje, wówczas odsetek ten rośnie do 41 – podkreśla.
Kto najbardziej obawia się wpływu AI na rynek pracy?
Z najnowszego badania Pracuj.pl wynika, że wzrostu znaczenia AI i automatyzacji zadań w pracy spodziewają się przede wszystkim przedstawiciele zawodów związanych z marketingiem i PR (38 proc. z nich wyraża o to obawę), dalej z obsługą klienta (31 proc.) oraz logistyką, zakupami i BHP (29 proc.). Jednocześnie podkreślono, że są to te branże, w których sztuczna inteligencja już dziś znajduje dość powszechne zastosowanie.
Autorzy badania przyznają, że zaskoczeniem są spore obawy zgłaszane przez przedstawicieli „uroda i sport", gdzie 53 proc. przedstawicieli tej branży wyraża taką obawę). Jak przypomniano, dotychczas „tylko 7 proc. przedstawicieli tej branży korzystało z narzędzi opartych w jakikolwiek sposób o mechanizmy sztucznej inteligencji". Warto zaznaczyć, że średnia dla wszystkich branż wynosi 13 proc.
Wśród sektorów, w których AI znajduje obecnie najczęściej praktyczne zastosowanie, znajdują się marketing i PR - gdzie z AI miało okazję korzystać 29 proc. badanych, project management (24 proc.) oraz sprzedaż i handel (16 proc.). Obawa o utratę miejsc pracy w związku z rozwojem AI jest w tych sektorach zdecydowanie bardziej zbliżona do średniej dla wszystkich branż.
– Obawy często biorą się z niewiedzy i braku zrozumienia tego, co nowe. Nie powinno to dziwić. W tym jednak kontekście tym bardziej cieszy, że - jak wynika z naszego badania - mniej więcej aż 4 na 10 respondentów deklaruje gotowość zdobywania wiedzy w zakresie sztucznej inteligencji – komentuje Małgorzata Skonieczna, ekspertka ds. badań kandydatów w Pracuj.pl.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!