Problemy Porsche w Chinach
Europejscy producenci samochodów już od dłuższego czasu wskazują na załamanie rynku. Jak donosi portal otomoto.pl, chiński oddział Porche odpowiadał do tej pory za 25 proc. światowej sprzedaży niemieckiego producenta. Jednak, w zeszłym roku sprzedaż aut na rynku chińskim miała spaść z 80 do 60 tys. sztuk. Ponadto portal zwraca uwagę, że „w ciągu ostatniego roku cena za akcję tego wytwórcy skurczyła się z 80 do prawie 60 euro". Z kolei bankier.pl przypomina, że jeszcze w październiku ubiegłego roku Porsche poinformowało o redukcji sieci dealerskiej w Chinach z racji na słabnący popyt.
Dodatkowym problemem miał być mniejszy, od zakładanego, popyt na samochody elektryczne oraz opóźnienia w premierze elektrycznego modelu macana.
– W Chinach silnik spalinowy w segmencie premium, który kosztuje od 70 do 80 tys. euro, konkuruje z chińskimi pojazdami w segmencie elektrycznym, które są wypychane na rynek za 30 tys.euro i również mają wiele do zaoferowania – mówił dyrektor finansowy Porsche Lutz Meschke podczas niedawnej prezentacji wyników z trzeciego kwartału, cytowany przez bankier.pl.
Zwolnienia grupowe w Porsche
W związku z narastającymi problemami Porsche rozpoczęło redukcję stanowisk. – Tylko w Niemczech konieczna będzie redukcja o 20 proc., co oznaczałoby, że ponad 8 tys. z obecnych 42 tys. miejsc pracy może być zagrożonych – wskazuje portal. Jednocześnie przypomniano, że pod koniec ubiegłego roku, kontrakty ok. tysiąca pracowników tymczasowych nie zostały przedłużone.
