Pojawiła się zapowiedź, że kolejna edycja programu Mój Prąd ruszy jesienią. Beneficjenci będą mogli ubiegać się o pieniądze na fotowoltaikę, jeśli oprócz paneli zainstalują też magazyn energii. Czy to jest dobry pomysł?
To bardzo dobry pomysł, wpisujący się w naturalny trend rozwoju energetyki prosumenckiej. Wynika to z faktu, że cena energii elektrycznej, zarówno w Polsce, jak i na całym świecie, jest różna o różnych porach dnia i w różnych miesiącach. Jest to spowodowane dużym przyrostem źródeł wytwórczych uzależnionych od warunków pogodowych. Stąd cena energii o godzinie 5.00 rano jest znacznie niższa niż o 19.00, co jest określane jako tzw. krzywa kaczki. Posiadając magazyn energii, możemy kupować energię dużo taniej, lub naładować go za darmo z naszej instalacji fotowoltaicznej i wykorzystać, gdy energia jest nawet 2-3 razy droższa w godzinach 19:00-21:00, gdy słońca już nie ma lub jest go mniej. Poza tym, magazyny energii częściowo pomagają rozwiązać problemy ze zbyt wysokim napięciem w sieci.
Ile kosztują, oczywiście orientacyjnie, magazyny energii? I ile można na tym urządzeniu zyskać?
Obecnie ceny magazynów energii zaczynają się od ok. 1500 zł za 1 kWh, podczas gdy jeszcze dwa lata temu koszt wynosił bliżej 2500-3000 zł za 1 kWh. Przeciętne 4-osobowe gospodarstwo domowe potrafi w sezonie letnim zużywać 10-15 kWh dziennie, więc magazyn energii o pojemności 10 kWh pozwoli w całości zaspokoić dzienne potrzeby, co oznacza, że zamiast kupować prąd za 1,0 zł/kWh, mamy go w całości za darmo. Przyjmując proste założenie, że magazyn oszczędza nam dziennie 10 zł (10 kWh x 1,0 zł, których nie kupujemy) i mamy taką sytuację przez 6 miesięcy, oszczędność wynosi 1800 zł (180 dni x 10 zł). Przez kolejne 6 miesięcy, gdy mamy mniej prądu z fotowoltaiki, oszczędność jest o połowę niższa, co daje łączną roczną oszczędność ok. 2700 zł. Dzięki temu takie urządzenie zwraca się w mniej niż 5 lat.
Czy wobec tego wzrośnie popyt i Polacy rzucą się na te urządzenia jak na przykład na pompy ciepła?
Aby Polacy masowo zainteresowali się magazynami energii, musiałyby pojawić się na dużą skalę usługi elastyczności, czyli forma kontraktu, w którym Polskie Sieci Elektroenergetyczne płacą za możliwość skorzystania z naszego magazynu w momentach zwiększonego zapotrzebowania na energię elektryczną. Wówczas takie magazyny byłyby instalowane nawet w mieszkaniach bez instalacji fotowoltaicznych. Spodziewam się, że 3/4 instalacji prosumenckich będzie sprzedawanych z magazynem energii.
Czy jednak nie ma tu zagrożenia, że choć magazyny energii są dobrym rozwiązaniem, to ze względów technologicznych i przede wszystkim ze względu na zasady przyłączenia magazynów do sieci, nie zostaną właściwie wykorzystane?
Istnieje takie ryzyko, zwłaszcza jeśli będą dotowane magazyny energii o małych pojemnościach. Naszym zdaniem minimalna pojemność magazynu energii to 5 kWh, natomiast optymalna to 15-20 kWh. Średnia instalacja fotowoltaiczna o mocy 6-7 kWh w ciągu dnia wyprodukuje ok. 30 kWh w okresie dobrego nasłonecznienia. Instalując mały magazyn energii, naładujemy go zbyt szybko, co nie pomoże ani sieci, ani prosumentowi, który nie będzie miał z tego zbyt wielu korzyści. Drugim problemem jest oczekiwanie na zmianę przepisów pozwalających na przyłączanie większych magazynów energii. Są już one wypracowane, ale czekają na zatwierdzenie przez ministerstwo. Dotychczas sumaryczna moc instalacji PV i magazynu energii nie mogła być większa niż moc przyłącza sieciowego. Według nowych przepisów, jeśli tylko spełnione zostaną proste warunki, moc magazynu i fotowoltaiki nie będą się sumować. Nowe brzmienie punktu, który o tym mówi to: "W przypadku przyłączenia do sieci dystrybucyjnej mikroinstalacji z magazynem energii elektrycznej, do mocy zainstalowanej mikroinstalacji, o której mowa w ustępie 8d4, nie wlicza się mocy zainstalowanej magazynu energii elektrycznej, o ile moc zainstalowana magazynu energii elektrycznej jest nie większa niż 2,2-krotność mocy zainstalowanej mikroinstalacji oraz łączna moc, która może być wprowadzana do sieci dystrybucyjnej przez mikroinstalację z magazynem energii elektrycznej, jest nie większa niż moc zainstalowana elektryczna mikroinstalacji, co musi zostać potwierdzone oświadczeniem odbiorcy na etapie zgłoszenia mikroinstalacji z magazynem energii."
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!