Most dla Ukrainy, odstraszanie Rosji, globalni partnerzy. Ten szczyt NATO będzie niezwykle ważny

Grzegorz Kuczyński
Wideo
od 7 lat
W przyszłym tygodniu przywódcy NATO spotkają się w stolicy USA na jubileuszowym szczycie, 75 lat od założenia Sojuszu w 1949 roku. Ale nie tylko rocznica sprawia, że to wyjątkowy szczyt. Spotkanie odbywa się w chyba najbardziej niebezpiecznym momencie w historii NATO od zakończenia zimnej wojny. Sojusz stoi w obliczu wojny w Europie i kilku globalnych kryzysów.

Spis treści

„Na szczycie w Waszyngtonie po raz kolejny zademonstrujemy jedność i siłę NATO - w celu wsparcia Ukrainy oraz zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim naszym obywatelom i wartościom” – te słowa sekretarza generalnego Jensa Stoltenberga można uznać za motto szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w dniach 9-11 lipca.

Trzy główne tematy szczytu NATO

Szczyt będzie zresztą ostatnim takim wydarzeniem dla Norwega, który przekaże stery premierowi Holandii Markowi Rutte. W spotkaniu NATO wezmą udział także przedstawiciele wszystkich ponad 40 partnerów Sojuszu, w tym Unii Europejskiej i państw, które są narażone na rosyjską agresję i działania hybrydowe, jak Mołdawia, Gruzja czy Bośnia i Hercegowina.

Jak zapowiedział – jeszcze urzędujący - sekretarz generalny Stoltenberg, szczyt w Waszyngtonie skupi się na trzech głównych tematach:

  • wzmocnienie sojuszniczej obrony i odstraszania (deterrence & defence)
  • wspieranie obronnych wysiłków Ukrainy
  • wzmacnianie globalnego partnerstwa NATO ("zwłaszcza w regionie Indo-Pacyfiku")

Ukraina, czyli most do NATO

Podczas niedawnego spotkania z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, Stoltenberg powiedział, że Ukraina będzie "najważniejszym punktem naszej agendy i jesteśmy na dobrej drodze do udanego szczytu". Przed szczytem NATO wizytę w USA złożyli minister obrony Rustam Umerow i szef kancelarii prezydenta Andrij Jermak. Spotkali się z szefem Pentagonu Lloydem Austinem i sekretarzem stanu Antonym Blinkenem. Ten pierwszy zapowiedział nowy pakiet pomocy wojskowej wart 2,3 mld dolarów, ten drugi zapewnił, że kiedyś Ukraina zostanie członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, a szczyt w Waszyngtonie "pomoże w budowie mostu", który poprowadzi do tego celu. Ale formalnego zaproszenia do NATO Ukraina w Waszyngtonie zapewne nie dostanie. Co jej zaproponować może Sojusz? Przede wszystkim mocniejsze deklaracje o wspólnej przyszłości Ukrainy i NATO. No a w sferze praktycznej dalsza pomoc wojskowa. Amerykańscy urzędnicy już zaczęli mówić, że tzw. pakiet waszyngtoński dla Ukrainy to „dobrze oświetlony, krótki, prosty i niezakłócony most w kierunku członkostwa”.

Stoltenberg potwierdził, że oczekuje, iż sojusznicy "zgodzą się, aby NATO przejęło wiodącą rolę w koordynowaniu i zapewnianiu pomocy w zakresie bezpieczeństwa i szkoleń dla Ukrainy". Do tej pory rolę tę pełniła kierowana przez USA Grupa Kontaktowa ds. Obrony Ukrainy złożona z 50 państw. Zapadną pewnie konkretne deklaracje w sprawie dalszego wsparcia obronnego dla Kijowa. Ukraina podobno spodziewa się "dobrych wiadomości" w sprawie jej prośby o więcej systemów obrony powietrznej. - Mamy nadzieję, że uda nam się dotrzeć na szczyt i przedstawić kilka nowych ogłoszeń dotyczących obrony powietrznej - powiedział amerykański urzędnik pod warunkiem zachowania anonimowości.

Sojusznicy muszą przede wszystkim określić kryteria członkostwa Ukrainy w NATO. I przygotować różne scenariusze przyszłych relacji z Kijowem, w zależności od wyniku wojny ukraińsko-rosyjskiej. NATO musi szukać nowej strategii wspierania Ukrainy. Ta obecna, pomagania Kijowowi „tak długo, jak będzie trzeba”, straciła aktualność w momencie, gdy okazało się, że nie widać horyzontu czasowego końca wojny, bo Kreml nie zamierza odpuszczać.

Rosja głównym zagrożeniem

Głównym priorytetem NATO od 10 lat jest wzmocnienie obrony i odstraszania, by uniknąć wojny z agresywną Rosją. Jednak dopiero na szczycie w Madrycie (2022) Sojusz uzgodnił nową koncepcję strategiczną. Rok później, w Wilnie, sojusznicy uzgodnili nowe plany realizacji tej koncepcji. Szczyt w Waszyngtonie skoncentruje się na wdrażaniu tych planów. Przywódcy państw sojuszniczych z Europy będą musieli zgodzić się na cztery "więcej":

  • więcej gotówki,
  • więcej siły bojowej,
  • więcej zdolności,
  • więcej współpracy.

Ale dyskusja będzie dotyczyła nie tylko odstraszania konwencjonalnego. Sojusznicy będą również starali się wzmocnić swoją obronę przed zagrożeniami hybrydowymi, takimi jak cyberataki i uszkodzenia infrastruktury krytycznej. Główny nacisk zostanie prawdopodobnie położony na ochronę krytycznej infrastruktury podmorskiej.

Bezczelność rosyjskiego sabotażu wobec sojuszników NATO rośnie, podobnie jak tempo rosyjskiej modernizacji wojskowej. Czy jednak będzie jednomyślność co do zdecydowanej reakcji na zagrożenie rosyjskie? Od zwiększania produkcji zbrojeniowej po rozmieszczenie jeszcze większych sił na wschodniej flance NATO? Szczyt to także postulaty i propozycje poszczególnych krajów członkowskich. Jak powiedział w Radiu Zet szef MSZ Radosław Sikorski, w Waszyngtonie polska delegacja będzie zabiegać o utworzenie w Bydgoszczy jednostki NATO (Połączone Centrum Analiz, Szkolenia i Edukacji NATO-Ukraina) i wzmocnienie flanki wschodniej.

Chiny na horyzoncie

Prawdopodobnie nie było jeszcze takiego szczytu, jak ten waszyngtoński, który tak dużo uwagi poświęcałby globalnym problemom i regionom dalekim od Europy. Partnerstwo Indo-Pacyfiku będzie ważnym tematem szczytu w Waszyngtonie. Nie jest to przypadek. Już szczyt w Madrycie oznaczał zmianę oficjalnego języka NATO wobec Chin, które określono jako systemowego konkurenta. Obecnie polityka Pekinu jest definiowana jako wyzwanie dla interesów, bezpieczeństwa i wartości Sojuszu.

Czterej uznani partnerzy NATO w regionie - Australia, Japonia, Nowa Zelandia i Korea Południowa - stali się już regularnymi uczestnikami szczytów sojuszniczych. Teraz, wspólnie z NATO, mogą zobowiązać się do dalszego wspierania Ukrainy, dzielenia się najlepszymi praktykami w zakresie przeciwdziałania rosyjskim i chińskim operacjom cybernetycznym czy zacieśniania współpracy w dziedzinie przemysłu obronnego.

Wybory na Zachodzie a decyzje NATO

Szczyt NATO może się też stać ważnym wydarzeniem dla polityki… wewnętrznej USA. Po orzeczeniu Sądu Najwyższego w sprawie immunitetu prezydenckiego i pierwszej debacie prezydenckiej, oczy Amerykanów będą spoczywać na obu kandydatach, zwłaszcza Bidenie, dla którego spotkanie sojuszników może stać się dobrą okazją do poprawy notowań i odbudowy poparcia. Niektórzy Demokraci i sojusznicy Białego Domu uważają, że prezydent Biden może wykorzystać szczyt NATO w Waszyngtonie, aby odwrócić zły polityczny trend, zapoczątkowany jego fatalnym występem w debacie. Szczyt będzie dla Bidena dobrą okazją do zaprezentowania przywództwa i osiągnięć dyplomatycznych na arenie światowej.

Tegoroczny szczyt przypada w ważnym okresie nie tylko z powodu zagrożenia ze strony Rosji i jej sojuszników, ale też dużej dozy niepewności w samym NATO. Na wagę podjętych w Waszyngtonie decyzji wpływa dynamiczna sytuacja polityczna w kluczowych państwach Sojuszu. Cóż bowiem będą warte zobowiązania podjęte przez Bidena, jeśli w styczniu jego miejsce zajmie Trump, mający drastycznie inne podejście do NATO? Jak wywiąże się z obietnic Francja, jeśli za chwilę Macron będzie zmuszony do kohabitacji ze Zjednoczonem Narodowym?

Również polityka obronna Wielkiej Brytanii zmieni się po oczekiwanym przejęciu władzy przez labourzystów. W Partii Pracy silne są środowiska niechętne choćby zwiększaniu potencjału obronnego Królestwa. No i na koniec, jak na NATO i realizację decyzji podjętych 9-11 lipca w Waszyngtonie będzie miało nieuniknione ochłodzenie relacji wielu europejskich krajów z Ameryką, gdyby do władzy doszedł Donald Trump?

źr. CSIS, Reuters, Newsweek

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pikuś
Decyzja naczelna NATO:

Straszyć Rosją i nade wszystko doić durnych Europejczyków ile wlezie na starej dobrej zasadzie "Cry and pay"!

This is me, your favorite scum of president - Biden.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu