Spis treści
Nowa agencja do egzekwowania ceł
Jednym z kluczowych elementów reformy jest planowane powołanie nowej agencji External Revenue Service (ERS). Jej zadaniem będzie skuteczniejsze egzekwowanie ceł na produkty importowane do Stanów Zjednoczonych.
To, co obserwujemy może okazać się największą rewolucją w polityce celnej USA od dekad. Zmieni ona całkowicie zasady gry w międzynarodowym handlu – komentuje Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
Niepokój budzą zapowiedzi znaczącego podwyższenia taryf celnych na towary z kluczowych kierunków importowych. Prezydent Trump rozważa wprowadzenie stawek celnych sięgających od 10 do 60 proc. na towary z Chin, a także 25 proc. na produkty importowane z Kanady i Meksyku.
Co więcej, państwa NATO, które nie osiągną wymaganego poziomu wydatków na obronność w wysokości 5 proc. PKB, mogą również zostać objęte dodatkowymi cłami.
Globalna wojna celna i możliwe konsekwencje
Branża logistyczna ostrzega, że wprowadzenie takich obostrzeń może wywołać efekt domina, co będzie miało daleko idące skutki dla całej gospodarki.
Wprowadzenie zapowiadanych ceł może wywołać efekt domina w światowym handlu. Każdy kraj dotknięty amerykańskimi taryfami prawdopodobnie odpowie własnymi barierami celnymi, co doprowadzi do znacącego spadku wolumenu przewozów międzynarodowych na tych kierunkach – zauważa Joanna Porath.
Stany Zjednoczone importują z wielu krajów kluczowe produkty, które mogą stać się przedmiotem nowych regulacji celnych. Do najważniejszych towarów należą maszyny i urządzenia mechaniczne (m.in. komputery, smartfony), meble, chemikalia, tworzywa sztuczne, a także wyroby skórzane i transportowe.
Wpływ na polski sektor TSL
Propozycje administracji Trumpa mogą mieć szczególne konsekwencje dla polskich eksporterów oraz firm logistycznych. Maszyny i urządzenia mechaniczne oraz elektryczne stanowią największą część eksportu Polski do USA, a ich wartość wynosi ok. 3,6 miliarda dolarów rocznie. Do Stanów Zjednoczonych eksportujemy również aparaty optyczne, fotograficzne i medyczne, meble, oświetlenie oraz budynki prefabrykowane.
Jeśli taryfy celne wzrosną, koszty importu tych towarów wzrosną, co może wpłynąć na zmniejszenie popytu i konieczność poszukiwania alternatywnych rynków zbytu.
Zagrożenia dla branży TSL
Eksperci wskazują na realne ryzyko dla firm z sektora TSL, związane z możliwością spadku liczby zamówień, wzrostem kosztów operacyjnych i możliwością redukcji zatrudnienia.
Branża TSL dostrzega, że globalna wojna celna może doprowadzić do znacącego spadku zamówień, wzrostu kosztów operacyjnych i w konsekwencji do redukcji zatrudnienia w sektorze. Utrudnienia w dostępie do rynku powodują także wzrost nakładów administracyjnych na prowadzenie prawidłowej polityki w zakresie customs compliance. Eksperci podkreślają, że w zglobalizowanej gospodarce nawet lokalne zmiany w polityce celnej mogą mieć daleko idące konsekwencje dla całego łańcucha dostaw – podkreśla Joanna Porath.
Co dalej?
Decyzje administracji Trumpa mogą zmienić układ sił w światowym handlu, jednak ich wpływ będzie zależeć od reakcji poszczególnych państw i sektora biznesowego. Eksperci wskazują, że elastyczność i dostosowanie się do nowych realiów będą kluczowe dla firm działających na rynkach międzynarodowych. W obliczu niepewności, zarówno eksporterzy, jak i sektor TSL, będą musieli przygotować się na możliwe turbulencje i poszukiwanie nowych rozwiązań logistycznych.
