Nowe przepisy o pracy zdalnej już od kwietnia 2023 roku. „To duże wyzwanie dla firm”. Co czeka pracowników?

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Najbliższe tygodnie będą wyzwaniem dla pracodawców, którzy zobowiązani są do uregulowania zmian w zakresie pracy zdalnej.
Najbliższe tygodnie będą wyzwaniem dla pracodawców, którzy zobowiązani są do uregulowania zmian w zakresie pracy zdalnej. Marzena Bugała/Polska Press
Wdrożenie nowej ustawy dotyczącej pracy zdalnej powoduje, że pracodawcy muszą uporządkować kwestie, które do tej pory były jedynie umowne. W konsekwencji podejście niektórych firm do pracy zdalnej ulegnie zmianie, a od pracowników będzie się oczekiwać powrotu do biura. – Mało prawdopodobne jest zatem, aby firmy masowo decydowały się na radykalne zmiany w zakresie dostępu do pracy zdalnej – zauważa Aleksandra Tyszkiewicz, Hays Poland.

Spis treści

Praca hybrydowa i zdalna nie budzą już tak wielu emocji, co jeszcze kilka lat temu. Ostatnie badania Hays Poland pokazują, że obecnie zaledwie 33 proc. organizacji praktykuje wyłącznie model stacjonarny, co może wynikać zarówno ze strategii danej firmy, jak i specyfiki branży, w której prowadzi się działalność.

Jednak wkrótce może się to zmienić, wraz z planowanym na kwiecień 2023 roku wejściem ustawy o pracy zdalnej. Przepisy zastąpią dotychczasowe regulacje o telepracy, wewnętrzne polityki home office i tzw. covidową ustawę o pracy zdalnej.

Najbliższe tygodnie będą zatem wyzwaniem dla pracodawców, którzy zobowiązani są do uregulowania dotychczasowych zasad w tym zakresie. – Zmiany mogą okazać się dotkliwe dla pracowników, którzy nie wyobrażają sobie powrotu do biura na starych warunkach – wskazują eksperci.

Wejście ustawy o pracy zdalnej. Co się zmieni od kwietnia?

Pomimo wzrostu powszechności pracy zdalnej na przestrzeni ostatnich lat, odpowiednie regulacje prawne zostały ogłoszone dopiero na początku lutego 2023 roku. Do tej pory model ten nie był jednoznacznie uregulowany, a wszelkie zasady jego obowiązywania ustalane były indywidualnie przez pracodawców. Firmy, zauważając pozytywny wpływ zwiększonej elastyczności miejsca pracy na zatrudnionych, chętnie oferowały im taką możliwość. Również sami pracownicy przyzwyczaili się do pełnienia obowiązków zawodowych w pełni lub częściowo poza biurem.

Nowelizacja Kodeksu pracy ma za zadanie zastąpienie wewnętrznych regulaminów dotyczących pracy zdalnej ogólną ustawą. Nowe przepisy wejdą w życie 7 kwietnia 2023 roku. Co się zmieni? Przede wszystkim firmy będą zobowiązane do sprecyzowania: kto, gdzie i z jaką częstotliwością będzie mógł pełnić obowiązki służbowe poza biurem.

Do rozważenia pozostaje również kwestia pokrywania kosztów związanych z pracą zdalną – czy ustalony będzie stały ryczałt, czy pracownik będzie otrzymywał zwrot faktycznych wydatków. Konieczne będzie także określenie, czy wykonywanie pracy zdalnej będzie możliwe zza granicy, tj. w formie „work from anywhere”, a jeżeli tak – to na jakich zasadach.

Jak wynika z badań Hays przeprowadzonych pod koniec minionego roku, większość firm z hybrydowym lub zdalnym modelem pracy nie planowała wprowadzać zmian w tym zakresie w 2023 roku. Jednak co piąty pracodawca deklarował chęć aktualizacji dotychczasowej polityki home office poprzez zwiększenie obecności pracowników w biurze.

– Powody chęci zwiększenia wymiaru pracy w biurze były różne, natomiast firmy najczęściej powoływały się na potrzebę podniesienia produktywności pracy lub redukcji poczucia osamotnienia wśród pracowników. W związku ze zmianą przepisów prawa i nałożenia na firmy dodatkowych obowiązków, dla części organizacji dodatkową motywacją mogą być obecnie również kwestie finansowekomentuje Aleksandra Tyszkiewicz, Executive Director w Hays Poland.

Aspekt finansowy może być przeszkodą w utrzymaniu szerokiego dostępu do pracy zdalnej w szczególności w dużych firmach, które w krótkiej perspektywie czasu musiałyby przeznaczyć znaczne środki na przewidziane w ustawie dodatki dla pracowników, ponieważ, zdaniem ekspertów, nie każda organizacja uwzględniła bowiem te koszty w swoim rocznym budżecie.

Zmiany, które mogą dotknąć pracowników

Uaktualniając zasady wykonywania pracy zdalnej, może się zdarzyć, że część organizacji zredukuje liczbę dni dostępnych na pracę poza biurem lub zaoferuje je wyłącznie konkretnym pracownikom, np. na stanowiskach zarządczych. Innym potencjalnym scenariuszem wymienianym przez autorów badania jest wprowadzenie okazjonalnej pracy zdalnej, tzn. w okresie maksymalnie 24 dni kalendarzowych, na wniosek pracownika.

Jeżeli powrót do biur okazałby się faktem, to satysfakcja większości pracowników z pracy mogłaby znacznie zmaleć. Zgodnie z Raportem płacowym Hays 2023, 79 proc. specjalistów i menedżerów, którzy obecnie mogą korzystać z home office, nie zaakceptowałoby przywrócenia w pełni stacjonarnego modelu pracy lub zaakceptowałoby ten fakt, gdyby zostały spełnione dodatkowe warunki. Najwięcej, bo 36 proc. respondentów, zmieniłoby wówczas miejsce zatrudnienia.

Tak istotny wpływ pracy zdalnej i hybrydowej na satysfakcję z życia zawodowego, może wynikać z przyzwyczajenia profesjonalistów do elastyczności oraz równowagi pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym, jaką pozwala zachować.

– Wyniki badań Hays pokazują, że zadowolenie z równowagi pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym częściej idzie w parze z dostępem do pracy zdalnej. Nie dziwi zatem fakt, iż zdecydowana większość specjalistów i menedżerów, którzy obecnie praktykują elastyczne modele pracy, nie jest gotowa zrezygnować z takiego udogodnienia i wrócić do biura na starych warunkach – komentuje ekspertka.

Wynagrodzenie, stabilność, wyzwania i... model pracy – na to patrzą pracownicy

W najbliższych tygodniach pracodawców czeka wyzwanie zaktualizowania strategii związanej z elastycznymi modelami pracy. Zadanie będzie o tyle trudne, że wszelkie zmiany dotychczasowej polityki pracy zdalnej powinny uwzględnić preferencje pracowników.

– Pracodawcy mają świadomość, że elementami, które pomagają przyciągać i zatrzymywać specjalistów w organizacji, są wynagrodzenie, stabilność zatrudnienia i ciekawe wyzwania. Równie wysoko plasuje się jednak kwestia modelu pracy. Mało prawdopodobne jest zatem, aby firmy masowo decydowały się na radykalne zmiany w zakresie dostępu do pracy zdalnej – prognozuje Tyszkiewicz.

Z drugiej strony jednak skompletowanie wszystkich niezbędnych dokumentów, zabudżetowanie dodatków finansowych z tytułu pracy zdalnej i uregulowanie jej zasad – często w porozumieniu ze związkami zawodowymi, działem finansowym, prawnym i HR – może być dla części firm na tyle obciążające, że zdecydują się ograniczyć dostęp do home office.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu