Klient z południa czeka. Pesa nie chce komentować sprawy do czasu aż pojazdy dojadą do celu.
- Mamy dziś (we wtorek - przyp. red.) ósmy dzień zwłoki - wylicza Maciej Zaremba, rzecznik Kolei Śląskich. - Rozpoczynamy naliczanie umownych kar. Jeśli będzie kontynuowane opóźnienie dostawy Elfów, zerwiemy umowę.
Zespół techniczny odbierający pojazdy od bydgoskiego producenta wykrył ok. 40 usterek - informuje wczorajszy _„Dziennik Zachodni_”. Rzecznik Kolei Śląskich podał nam jedynie, że jest ich „dużo”. Ile dokładnie? - To tajemnica przedsiębiorstwa - podaje.
- Są drobne lub średnie - mówi Zaremba. - Dotyczą między innymi sterowania, oświetlenia, świateł awaryjnych, rozszczelnienia drzwi, systemu interkom i SOS. Pojawiła się tu już sprawa bezpieczeństwa, stąd zareagowaliśmy. Przy takiej liczbie usterek nie ma możliwości, abyśmy odebrali pojazdy.
Przypomnijmy, Koleje Śląskie podpisały we wrześniu zeszłego roku umowę z bydgoską Pesą na dostawę sześciu nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych za ponad 219 milionów złotych. Pierwsze cztery pojazdy miały zostać dostarczone do końca 2012 roku, a pozostałe dwa do końca lutego tego roku. Jednak tak się nie stało.
Co na to Pesa? - Trwają odbiory, jazdy próbne i szkolenia maszynistów - wyjaśnia „Pomorskiej” Maciej Grześkowiak z bydgoskiej firmy. - Do czasu przekazania pojazdów klientowi nie komentujemy sprawy.
Nowe Elfy mają obsługiwać najbardziej obciążoną trasę kolejową w tym regionie Gliwice - Katowice - Częstochowa, gdzie czteroczłonowe Elfy Kolei Śląskich są często przepełnione.
Czy będą w związku z tym jakieś utrudnienia dla pasażerów? - Mamy wystarczającą liczbę pojazdów - zapewnia Zaremba. - Nowe Elfy miały poprawić komfort jazdy.
Przypomnijmy, bydgoska firma miała już wcześniej problem z ośmioma Elfami dla Śląska. Na początku 2011 roku okazało się, że zamówione w 2009 pojazdy są o 6,5 tony cięższe niż te z przetargu.
- Byliśmy jedynym oferentem - mówił wtedy „Pomorskiej” Michał Żurowski, rzecznik bydgoskiej Pesy. - Już po tym, jak umowa została podpisana, nasz klient wystąpił o dodatkowe wyposażenie.
Ostatecznie dostawca między innymi zdemontował rozmaite wyposażenie, wymieniono półki bagażowe i zmieniono siedzenia.
