Spis treści
- Projekty konstrukcyjne Baltic Power spełniają międzynarodowe standardy
- Inwestorzy muszą dostarczyć certyfikaty potwierdzające zgodność projektu budowlanego z krajowym prawem oraz normami technicznymi
- Baltic Power ma produkować rocznie około 4000 GWh zeroemisyjnej energii elektrycznej
- Orlen planuje m.in. budowę czterech morskich farm wiatrowych i co najmniej dwóch małych elektrowni jądrowych
Projekty konstrukcyjne Baltic Power spełniają międzynarodowe standardy
Certyfikaty zgodności projektowej dla Baltic Power zostały wydane przez DNV, niezależną organizację certyfikującą, która działa z upoważnienia polskiego Ministerstwa Infrastruktury. Jak podkreśla Grupa Orlen, dokumenty te potwierdzają, że projekty konstrukcyjne turbin wiatrowych i morskich stacji elektroenergetycznych spełniają międzynarodowe standardy oraz są przystosowane do lokalnych warunków eksploatacyjnych przez cały okres działania farmy.
Jens Poulsen, członek zarządu Baltic Power i dyrektor projektu, zaznaczył, że uzyskanie certyfikacji zgodności projektowej ma nie tylko wymiar administracyjny.
– Jesteśmy pierwszym projektem morskich farm wiatrowych w Polsce, któremu udało się uzyskać takie certyfikaty, przecieramy szlak dla kolejnych inwestycji – powiedział Jens Poulsen.
Inwestorzy muszą dostarczyć certyfikaty potwierdzające zgodność projektu budowlanego z krajowym prawem oraz normami technicznymi
Zgodnie z Ustawą o bezpieczeństwie morskim oraz Ustawą o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych, inwestorzy muszą dostarczyć certyfikaty potwierdzające zgodność projektu budowlanego z krajowym prawem oraz normami technicznymi. Bez nich farma nie może rozpocząć działaności.
Bennet Moeller, kierownik działu inżynieryjnego Baltic Power, zapowiedział, że DNV będzie monitorować instalację i uruchomienie morskiej farmy wiatrowej, aby upewnić się, że prace przebiegają zgodnie z wymogami prawnymi.
– Dowody zgodności zostaną udokumentowane w certyfikacie dopuszczenia do eksploatacji, którego spodziewamy się w 2026 r. oraz w całościowym certyfikacie projektu po zakończeniu etapu budowy morskiej farmy wiatrowej – stwierdził Bennet Moeller.
Baltic Power ma produkować rocznie około 4000 GWh zeroemisyjnej energii elektrycznej
Przypomnijmy. Orlen i Northland Power zawarły umowę partnerską na rzecz budowy morskiej farmy wiatrowej Baltic Power w 2021 roku. W ramach tej współpracy, spółka rozpoczęła budowę infrastruktury lądowej w 2023 roku, a na początku tego roku ruszyły prace instalacyjne na morzu. Farma, zlokalizowana 23 km na północ od linii brzegowej Choczewa i Łeby, zajmie około 130 km kw. Jej uruchomienie planowane jest na 2026 rok. Morska farma wiatrowa Baltic Power to najbardziej zaawansowany projekt offshore wind w Polsce i pierwszy, który osiągnął fazę budowy.
Farma wiatrowa, która powstaje na Bałtyku, będzie jedną z pierwszych na świecie, na której zainstalowane zostaną turbiny wiatrowe o mocy 15 MW. Obiekt ten ma produkować rocznie około 4000 GWh zeroemisyjnej energii elektrycznej, co pozwoli na redukcję emisji CO2 o około 2,8 mln ton rocznie w porównaniu do tradycyjnych źródeł energii.
Orlen planuje m.in. budowę czterech morskich farm wiatrowych i co najmniej dwóch małych elektrowni jądrowych
Grupa Orlen to multienergetyczny koncern, który posiada rafinerie w Polsce, Czechach i na Litwie oraz sieć stacji paliw, w tym także w Niemczech, na Słowacji, Węgrzech i w Austrii. Firma rozwija również segment wydobywczy ropy naftowej i gazu ziemnego, segment petrochemiczny, a także energetyczny, w tym z odnawialnych źródeł energii. W planach jest także rozwój energetyki jądrowej opartej o małe, modułowe reaktory SMR.
Na początku tego roku Orlen ogłosił nową strategię, która zakłada, że w latach 2025-2035 skumulowany zysk operacyjny EBITDA LIFO ma wynieść 500-550 mld zł, a skumulowane nakłady inwestycyjne, uwzględniając inwestycje kapitałowe, mogą osiągnąć poziom 350-380 mld zł. Wśród priorytetowych przedsięwzięć koncern wymienia m.in. budowę czterech morskich farm wiatrowych, wielkoskalowych magazynów energii i co najmniej dwóch małych elektrowni jądrowych.
źródło: PAP