PIP przeprowadzi 60 tysięcy kontroli w 2024 roku. „Inspektorzy PIP są upoważnieni do przeprowadzenia kontroli bez uprzedzenia"

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Jeśli chodzi o dokumentację, to najczęściej podczas kontroli stanu BHP inspektorzy dokonują wizji wybranych stanowisk pracy oraz przeglądu dokumentacji pracowniczej.
Jeśli chodzi o dokumentację, to najczęściej podczas kontroli stanu BHP inspektorzy dokonują wizji wybranych stanowisk pracy oraz przeglądu dokumentacji pracowniczej. 123RF
Państwowa Inspekcja Pracy w 2024 roku planuje przeprowadzenie 60 tysięcy kontroli. W planie uwzględnionych zostało 35 tysięcy podmiotów, takich jak pracodawcy, przedsiębiorcy, pracownicy, rolnicy indywidualni, uczniowie i studenci. – Inspektorzy PIP są upoważnieni do przeprowadzenia kontroli bez uprzedzenia – mówi Monika Grządziela, Ekspert ds. bezpieczeństwa W&W Consulting. Jak przygotować się do kontroli?

Spis treści

Kontrole PIP. Czego będą dotyczyły działania inspektorów?

W ramach zadań Państwowej Inspekcji Pracy związanych z ochroną praw pracowniczych, istotne jest nadzorowanie przestrzegania przepisów dotyczących czasu pracy i urlopów wypoczynkowych w jednostkach samorządu terytorialnego. Ponadto PIP będzie skrupulatnie monitorować przestrzeganie regulacji związanych z zakładowym funduszem świadczeń socjalnych.

Nowe regulacje, zwłaszcza te dotyczące praw pracowniczych związanych z rodzicielstwem, stosunkiem pracy i pracą zdalną, wymagają szczególnej uwagi. Kluczowa w tym obszarze pozostaje również aktualizacja przepisów dotyczących kontroli trzeźwości pracowników oraz standardów ergonomicznych miejsc pracy.

Inspektorzy PIP są upoważnieni do przeprowadzenia kontroli bez uprzedzenia, natomiast zawsze powinni okazać legitymację służbową i stosowne upoważnienie. Zdarza się, że pracodawca zostanie poinformowany o terminie i zakresie kontroli PIP – najczęściej wtedy, kiedy taka informacja nie wpływa na jej przebieg – komentuje Monika Grządziela, Ekspert ds. bezpieczeństwa W&W Consulting.

– Natomiast wówczas rolą pracodawcy jest przygotowanie wskazanej w korespondencji pełnej dokumentacji, również we współpracy z pracownikami odpowiedzialnymi za poszczególne, kontrolowane obszary – dodaje.

Tych dokumentów mogą wymagać kontrolerzy

Jeśli chodzi o dokumentację, to najczęściej podczas kontroli stanu BHP inspektorzy dokonują wizji wybranych stanowisk pracy oraz przeglądu dokumentacji pracowniczej:

  • teczek pracowniczych,
  • regulaminów pracy
  • wynagrodzeń.

Natomiast kolejnym istotnym obszarem jest szeroko rozumiana dokumentacja dotycząca bezpieczeństwa – szczególnie w kontekście rozwiązań legislacyjnych nakładających nowe obowiązki na zakład pracy – na którą składają się m.in.:

  • Instrukcje i procedury,
  • Oceny ryzyka zawodowego,
  • Protokoły badające przyczyny i okoliczności wypadków przy pracy oraz karty wypadków,
  • Dokumentacja prac szczególnie niebezpiecznych,
  • Dokumentacja maszyn i urządzeń w zakresie ich bezpiecznego użytkowania przez pracowników (certyfikaty zgodności, instrukcje, przeglądy i konserwacje).

Więcej wypadków przy pracy. Gdzie najwięcej?

W obliczu rosnącej liczby wypadków przy pracy, które będą elementem kontroli Państwowej Inspekcji Pracy w tym roku, audyt BHP staje się narzędziem kluczowym w identyfikacji przyczyn tych zdarzeń. Dane Głównego Urzędu Statystycznego alarmują - zanotowano wzrost o 7,5 proc. liczby osób poszkodowanych w wypadkach przy pracy od stycznia do września 2023 roku w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku.

Chociaż liczba wypadków śmiertelnych spadła o 10 proc. w porównaniu do pierwszych dziewięciu miesięcy 2022 r., ich skala w wymienionych branżach powinna zmobilizować pracodawców do zastanowienia, co prowadzi do tak wysokich wskaźników wypadkowych.

Od stycznia do września 2023 r. w budownictwie życie straciły 24 osoby, w przetwórstwie przemysłowym – 23 oraz 20 pracowników w transporcie i gospodarce magazynowej. W tych trzech obszarach zatrudnienia również najczęściej dochodziło do wypadków ciężkich, natomiast zdecydowanie najwięcej zdarzeń odnotowano z udziałem pracowników przetwórstwa przemysłowego – 83, w porównaniu do 31 ciężko poszkodowanych w transporcie i 24 w budownictwie – wynika z danych GUS.

Tylko od stycznia do września ub.r. aż 45 809 osób zostało poszkodowanych w wypadkach przy pracy, co przełożyło się na 1 468 475 dni niezdolności do pracy, a tym samym z jednej strony ogromne koszty świadczeń lekarskich, z drugiej kosztów ponoszonych przez firmy – zauważa Łukasz Wawrzyniak, Ekspert ds. bezpieczeństwa pracy W&W Consulting.

– Ponieważ nawet jeden wypadek przy pracy generuje straty w postaci kosztu towarów, a co gorsze niesie ryzyko wstrzymania działalności na czas dochodzenia wypadkowego przez Prokuraturę czy Inspekcję Pracy. W konsekwencji wypadki mogą generować koszty związane z karami umownymi do zapłacenia kontrahentom, ale również absencji osób poszkodowanych – zastępstw, nadgodzin czy czasu poświęconego na postępowanie powypadkowe – dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu