Urzędnicy przekonują w specjalnym rozporządzeniu, że można znacząco zmniejszyć zużycie energii elektrycznej związane z trybem czuwania ekspresów do kawy i telewizorów.
Chcą więc, by już od stycznia przyszłego roku ekspresy z filtrem przelewowym, w których kawa jest przechowywana w izolowanym dzbanku, przełączały się na tryb czuwania maksymalnie pięć minut po zakończeniu ostatniego cyklu parzenia lub 30 minut po zakończeniu usuwania kamienia. W przypadku telewizorów ma to zaś nastąpić nie później niż po upływie czterech godzin od ostatniego użycia.
Będą testy ekspresów do kawy i telewizorów
Testy urządzeń mają przeprowadzać organy państw członkowskich. Jeśli wyznaczone normy nie będą spełnione, konkretne modele zostaną wycofane ze sprzedaży.
- Na terenie Unii Europejskiej mamy około 100 milionów gospodarstw domowych i przynajmniej 20 procent z nich posiada ekspres do kawy, a jeden telewizor ma blisko 90 procent - komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista w portalu Bankier.pl. - Ograniczenie zużycia energii elektrycznej w skali jednego gospodarstwa to raptem kilkanaście euro rocznie. W przypadku całej Unii będą to już miliardy.
Piechowiak twierdzi, że pod tym względem regulacje są korzystne dla obywateli: - Z drugiej strony jest to kłopotliwe dla producentów, którzy muszą zainwestować pieniądze we wdrożenie nowych rozwiązań technologicznych, co zwiększy ich koszty, a zmniejszy potencjał do zatrudnienia. Wygrywa natomiast firma, która już posiada takie rozwiązania.
7,3 mld euro kosztuje rocznie Parlament Europejski
- Martwi, że politycy w Brukseli zajmują się sprawami szczegółowymi, które chociaż mogą być przydatne dla obywateli, nie są warte tych 7,3 mld euro, które co roku wydajemy na działalność Parlamentu Europejskiego - uważa ekonomista.
Przypomnijmy, najpierw unijni urzędnicy zmusili nas do kupowania słabszych żarówek. Później ustalili maksymalną moc odkurzaczy. Od września tego roku we wszystkich państwach UE, czyli m.in. w Polsce, będzie można sprzedawać urządzenia o maksymalnej mocy 1600 wat (dziś niektóre odkurzacze mają 2 tys. i więcej wat). Od 2017 roku górny limit mocy zmniejszy się do 900 wat. Jednocześnie wszystkie wypuszczane na rynek odkurzacze będą musiały posiadać stosowne oznaczenia informujące o zużyciu energii.
- Możemy spodziewać się, że wartość starych dobrych odkurzaczy zacznie teraz rosnąć. Podobnie było z żarówkami 100-watowymi - podsumowuje Łukasz Piechowiak.