Postępowanie UOKIK bywa zaskakujące. Prezes ZBP o zarzutach wobec banków. "Będziemy rekomendować dodatkowe procedury"

Maciej Badowski
Wideo
od 16 lat
Prezes UOKiK postawił zarzuty 5 bankom, dotyczące bezprawnej odmowy zwrotu kwoty nieautoryzowanych transakcji i wprowadzania konsumentów w błąd w odpowiedziach na reklamacje. – Muszę powiedzieć, że postępowanie UOKIK-u czasami bywa szokujące. Mamy do czynienia z jakimś podejściem czasami na granicy manipulacji – mówi nam Krzysztof Pietraszkiewicz, Prezes ZBP. – Pracujemy i wkrótce ogłosimy pewne propozycje dodatkowych zabezpieczeń – zapowiada.

Prezes UOKiK postawił zarzuty 5 bankom (chodzi o Bank Millennium, BNP Paribas Bank Polska, Credit Agricole Bank Polska, mBank oraz Santander Bank Polska), dotyczące bezprawnej odmowy zwrotu kwoty nieautoryzowanych transakcji i wprowadzania konsumentów w błąd w odpowiedziach na reklamacje – poinformował w komunikacie UOKiK. Urząd wyjaśnił, że podstawą zarzutów jest analiza skarg konsumentów oraz reakcji i odpowiedzi banków na zgłoszenia kradzieży pieniędzy z kont konsumentów. Jako przykład wskazano przypadek 72-letniej emerytki, która straciła oszczędności życia.

– Muszę powiedzieć, że postępowanie UOKIK-u czasami bywa szokujące. Mamy do czynienia z jakimś podejściem czasami na granicy manipulacji – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Krzysztof Pietraszkiewicz, Prezes Związku Banków Polskich. – Przykłady podawane przez przedstawicieli Urzędu czasami świadczą o tym, że albo nie doczytali, albo nie zrozumieli pełnego mechanizmu wyłudzeń środków i działań podejmowanych przez przestępców – dodaje.

Prezes ZBP: Mam wielki żal do przedstawicieli Urzędu

Pietraszkiewicz przyznaje, że zadaniem banków jest "zrobienie wszystkiego, co możliwe, aby uchronić klientów przed użyciem ich konta, czy wyprowadzeniem ich środków finansowych z banku. Jednak, jak wyjaśnia, niektórzy przestępcy wypracowali takie techniki przekonywania klientów, że "nawet prośby ze strony bankowych systemów bezpieczeństwa nie powodują tego, że klient przerwie zainicjowaną fałszywą, niechcianą operację".

– Niektórzy przestępcy są tak sugestywni, że szczególnie osoby wobec których powołują się na współpracę z policją lub innymi organami ścigania, dają się zmanipulować – mówi. – Wykonują czynności, których bank nigdy nie oczekuje – dodaje.

Pietraszkiewicz podkreśla, że bank nigdy nie wymaga udostępnienia zdalnego pulpitu, podawania poufnych informacji przez telefon czy PIN-u. – W momencie kiedy ktoś już zainstaluje np. zdalny pulpit, to niejako przekazuje kwestie bezpieczeństwa, swoje "klucze" dostępu do rachunku bankowego w ręce przestępców – wyjaśnia prezes ZBP.

– Mam tutaj wielki żal do przedstawicieli Urzędu, którzy zamiast przestrzegać, żeby pewnych rzeczy nie robić, to lansują taką metodę - nie martw się kliencie, co byś nie zrobił, to i tak bank w ciągu kilkudziesięciu godzin musi wypłacić ci pieniądze - oczywiście jest to daleko idące uproszczenie - tłumaczy. - Otóż nie - podkreśla.

Zostaną wprowadzone dodatkowe procedury?

– Bank może wykonać taką operację wtedy, kiedy nie ma podejrzeń lub dowodów, że mamy do czynienia z próbą wyłudzenia środków lub z taką sytuacją, gdzie mamy do czynienia z ewidentnym przestępstwem lub procedurą, którą musimy dokładnie wyjaśnić – tłumaczy.

Pietraszkiewicz wyraził nadzieję, że przedstawiciele UOKiK-u "podejdą do sprawy ze zrozumieniem". – W naszym wspólnym interesie jest zbudowanie takich mechanizmów, takich sposobów ochrony klientów, które nie będą zdejmowały odpowiedzialności ze wszystkich możliwych osób i całą odpowiedzialność będą przenosić na banki – dodał.

– Pracujemy i wkrótce ogłosimy pewne propozycje dodatkowych zabezpieczeń, szczególnie ukierunkowane na niektóre grupy osób, które podlegają próbom ataków i działaniom ze strony grup przestępczych – wyjaśnił. – Będziemy proponowali rozważenie wprowadzenia dodatkowych procedur – zapowiedział.

– Związek Banków Polskich jeszcze raz pragnie wskazać, iż na bezpieczeństwo środków zgromadzonych na rachunkach bankowych mają wpływ zarówno bank, jak i ich klienci. Odpowiedzialność za kradzież środków z rachunku bankowego, nie może obciążać wyłącznie banków, szczególnie w przypadku, gdy do utraty tych środków przyczyniło się samo zachowanie płatnika – czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie ZBP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu