Przerwy w dostawach prądu. Ponad 600 tys. odbiorców bez energii

Maciej Badowski
Opracowanie:
Zapotrzebowanie na energię elektryczną wzrosło tymczasem w aglomeracji Buenos Aires w związku z powrotem upalnej pogody. Zdjęcie ilustracyjne.
Zapotrzebowanie na energię elektryczną wzrosło tymczasem w aglomeracji Buenos Aires w związku z powrotem upalnej pogody. Zdjęcie ilustracyjne. Piotr Golebniak/ Polska Press
W aglomeracji Buenos Aires, stolicy Argentyny, doszło do rozległych przerw w dostawach prądu, które dotknęły ponad 600 tys. odbiorców, w tym pałac prezydencki. Braki prądu wywołały chaos na skrzyżowaniach i doprowadziły do czasowego wstrzymania pracy metra. Sytuacja ta była szczególnie uciążliwa w kontekście upalnej pogody, która zwiększyła zapotrzebowanie na energię elektryczną.

Chaos w stolicy

Przerwy w dostawach prądu w Buenos Aires wywołały chaos na ulicach miasta. Skrzyżowania pozbawione sygnalizacji świetlnej stały się miejscem niebezpiecznych sytuacji, a brak prądu wpłynął na funkcjonowanie transportu publicznego, w tym metra.

– Oprócz Różowego Domu, czyli pałacu prezydenckiego, okresowe przerwy dotknęły także siedziby Kongresu, gdzie przestały działać telefony i połączenie z internetem – podała telewizja TN. W takiej sytuacji, funkcjonowanie administracji państwowej zostało poważnie zakłócone.

Ekstremalne temperatury i ich wpływ na zapotrzebowanie na energię

Wzrost temperatur w Buenos Aires przyczynił się do zwiększonego zapotrzebowania na energię elektryczną. Urząd meteorologiczny ogłosił żółty alert, ostrzegając mieszkańców przed „ekstremalnie wysokimi temperaturami”. Termometry pokazały w środę 36 stopni Celsjusza, a temperatury odczuwalne przekraczały momentami 44 stopnie.

W takich warunkach klimatycznych, mieszkańcy miasta intensywnie korzystali z urządzeń chłodzących, co dodatkowo obciążało sieć energetyczną. – Zapotrzebowanie na energię elektryczną wzrosło tymczasem w aglomeracji Buenos Aires w związku z powrotem upalnej pogody – informują lokalne media.

Przyczyny awarii i działania naprawcze

Firma dostarczająca energię elektryczną, Edesur, wskazała na awarię linii wysokiego napięcia jako główną przyczynę przerw w dostawach prądu.

Według najnowszych komunikatów, po południu udało się przywrócić dostawy do większości odbiorców. Niemniej jednak, dziesiątki tysięcy mieszkańców wciąż pozostawały bez prądu, co utrudniało codzienne funkcjonowanie.

– Według mediów problemy z dostawami prądu w części stolicy zaczęły się wczesnym rankiem czasu miejscowego, a tuż po południu nastąpił kolejny blackout, obejmujący 622 tys. odbiorców, czyli około 2 mln osób – podał dziennik „La Nacion”.

Skutki społeczne i gospodarcze

Przerwy w dostawach prądu w Buenos Aires miały poważne skutki społeczne i gospodarcze. Brak energii elektrycznej wpłynął na działalność przedsiębiorstw, które musiały wstrzymać produkcję lub ograniczyć godziny pracy. Dla wielu mieszkańców oznaczało to również utrudnienia w codziennym życiu, takie jak brak dostępu do internetu czy niemożność korzystania z urządzeń elektrycznych.

W kontekście wysokich temperatur, przerwy w dostawach prądu były szczególnie dotkliwe, ponieważ uniemożliwiały korzystanie z klimatyzacji i wentylatorów. W takich warunkach, komfort życia mieszkańców uległ znacznemu pogorszeniu, co wywołało falę niezadowolenia i protestów.

Przerwy w dostawach prądu w Buenos Aires to poważny problem, który uwidocznił słabości infrastruktury energetycznej miasta. W obliczu ekstremalnych warunków pogodowych, zapotrzebowanie na energię elektryczną gwałtownie wzrosło, co doprowadziło do awarii. Sytuacja ta pokazała, jak ważne jest inwestowanie w modernizację sieci energetycznej, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.

źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu