System podatkowy w 2024 roku – brak stabilności i nagłe zmiany
Polski system podatkowy w 2024 roku ponownie okazał się niestabilny. Mimo obietnic rządu, że istotne zmiany będą wprowadzane z co najmniej sześciomiesięcznym vacatio legis, wiele nowelizacji wchodziło w życie niemal natychmiast po ich ogłoszeniu.
Najbardziej dotkliwie odczuli to mali i średni przedsiębiorcy, którzy często nie mają wystarczających zasobów, by błyskawicznie dostosować się do nowych wymogów prawnych. Niestabilność legislacyjna pogłębiała poczucie niepewności, co utrudniało planowanie finansowe oraz inwestycyjne.
“Polscy podatnicy przyzwyczaili się już do nieustających zmian w systemie podatkowym. Niestety, rok 2024 nie przyniósł tu przełomu. Przepisy zmieniały się w szybkim tempie, a wiele z nowelizacji wprowadzano z minimalnym okresem vacatio legis. Tymczasem rządzący jeszcze niedawno obiecywali, że kluczowe zmiany podatkowe będą wchodzić w życie dopiero po upływie co najmniej sześciu miesięcy od ich ogłoszenia, dając czas na przygotowanie zarówno podatnikom, jak i administracji skarbowej” – powiedział Michał Borowski, ekspert BCC ds. podatków
Kluczowe zmiany w prawie podatkowym
Rok 2024 przyniósł także prace nad wieloma istotnymi zmianami legislacyjnymi, z których nie wszystkie zostały zakończone w sposób satysfakcjonujący przedsiębiorców.
Globalny podatek minimalny – Pillar II
Jednym z największych wyzwań dla Polski była implementacja globalnego minimalnego opodatkowania (tzw. Pillar II). Proces legislacyjny przebiegał z opóźnieniami, co rodziło obawy przedsiębiorców o brak spójności polskich przepisów z założeniami OECD. Polska ostatecznie podjęła działania, aby nadrobić zaległości, jednak brak przewidywalności w tym zakresie budził liczne kontrowersje.
Nowe przepisy o podatku od nieruchomości
W 2024 roku zaproponowano istotne zmiany dotyczące podatków i opłat lokalnych, w tym podatku od nieruchomości. Nowelizacja wprowadza zmiany w klasyfikacji budynków i budowli oraz zasadach ustalania podstawy opodatkowania. Choć przepisy te jeszcze nie weszły w życie, już teraz budzą sprzeciw przedsiębiorców posiadających rozbudowaną infrastrukturę.
Regulacje „okołopodatkowe” – EUDR i CBAM
Nie można zapomnieć o takich regulacjach jak EUDR (rozporządzenie dotyczące przeciwdziałania wylesianiu) czy CBAM (mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO₂).
“Te przepisy, choć formalnie nie są częścią prawa podatkowego, mają istotny wpływ na rozliczenia przedsiębiorców i ich strategie finansowe. Oba mechanizmy mają wejść w życie w najbliższych latach, ale już teraz wymagają dostosowania się do nowych wymogów” – powiedział Borowski.
Coraz więcej kontroli podatkowych
Ekspert również zwrócił uwagę, że w 2024 roku zaobserwowano wzrost liczby kontroli podatkowych, co dla wielu firm oznaczało dodatkowe obciążenia administracyjne i finansowe. Organy skarbowe szczególnie intensywnie badały:
Podatek VAT – ze szczególnym uwzględnieniem nadużyć związanych z karuzelami podatkowymi.
Podatek u źródła (WHT) – analizując prawidłowość stosowania zwolnień i stawek preferencyjnych wynikających z umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Zasady unikania opodatkowania (GAAR) – kwestionując transakcje uznawane za sztuczne lub pozbawione uzasadnienia ekonomicznego.
Działania te, choć potrzebne, były często postrzegane przez podatników jako zbyt agresywne, co pogłębiało brak zaufania do administracji skarbowej.
Program Współdziałania – krok w dobrym kierunku
Z pozytywnej strony bilansu warto wspomnieć o dalszym rozwoju Programu Współdziałania, który staje się jednym z fundamentów nowoczesnego systemu podatkowego w Polsce. Kolejne duże podmioty zdecydowały się na dołączenie do programu, widząc w nim szansę na zbudowanie transparentnych i partnerskich relacji z administracją skarbową – dodał Borowski.
Program opiera się na założeniach cooperative compliance, gdzie podatnicy i organy skarbowe współpracują w oparciu o wzajemne zaufanie. Mimo że obecnie jest to opcja dostępna głównie dla największych firm, istnieje nadzieja, że w przyszłości obejmie także mniejsze przedsiębiorstwa.
Nadzieje na rok 2025
Czego można życzyć polskiemu systemowi podatkowemu w nadchodzącym roku? Stabilności przepisów, przemyślanego wprowadzania zmian z odpowiednio długim vacatio legis oraz lepszego dialogu z przedsiębiorcami.
Przejrzystość w działaniu administracji podatkowej, zwłaszcza w zakresie interpretacji przepisów i kontroli, to klucz do odbudowy zaufania między podatnikami a państwem.
„Czy rok 2025 będzie rokiem przełomu? Oby tak się stało – dla dobra nas wszystkich” – podsumował Borowski.
