Spis treści
Pułapka OZE
28 kwietnia 2025 roku Hiszpania doświadczyła jednej z największych awarii energetycznych w swojej historii. Zakłócenia objęły niemal cały kraj, paraliżując transport, usługi publiczne i łączność cyfrową. Awaria unaoczniła skalę zagrożeń, jakie mogą wynikać z transformacji energetycznej i niedostosowania sieci do nowych warunków pracy.
Zdaniem ekspertów, źródłem problemu była poważna niestabilność sieci.
– Przyczyną tego zdarzenia była prawdopodobnie bardzo silna oscylacja w sieci elektroenergetycznej – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej w latach 2020–2024. – Silna oscylacja w sieci oznacza znaczne wahania napięcia lub częstotliwości, które mogą być spowodowane różnymi czynnikami, takimi jak nagłe zmiany zapotrzebowania na energię, problemy z generatorami lub uszkodzenia linii energetycznych.
Na hiszpańskim przykładzie widać, jak krucha może być równowaga sieci w warunkach rosnącego udziału odnawialnych źródeł energii.
– Jako wiodącą przyczynę mogącą przyczynić się do silnej oscylacji sieci podaje się wysoki udział odnawialnych źródeł energii w danym regionie i w związku z tym dużą fluktuację w generacji energii, ponieważ z założenia są one niestabilne i zależą od warunków pogodowych – podkreśla Dąbrowski.
Polska przygotowuje się na najgorsze
Choć awaria nie dotknęła Polski, wydarzenia w Hiszpanii są ostrzeżeniem również dla naszego kraju. Nie ma wciąż pewności co wywołało awarię na południu Europy. W odpowiedzi na rosnące zagrożenia, polskie instytucje prowadzą działania mające na celu podniesienie odporności systemu elektroenergetycznego.
– Zagrożenia o charakterze hybrydowym, w tym sabotaż infrastruktury krytycznej, należy traktować jako realne – szczególnie w kontekście działań mogących zakłócić funkcjonowanie systemu energetycznego, które coraz częściej stanowią element szerszych kampanii destabilizacyjnych – mówi w rozmowie ze Strefą Biznesu Piotr Błaszczyk, rzecznik Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB). – Dlatego scenariusze tego typu są przedmiotem bieżącej analizy w ramach planowania strategicznego oraz ścisłej współpracy międzyinstytucjonalnej.
Polska koncentruje się nie tylko na fizycznej ochronie infrastruktury, lecz także na jej cyfrowym zabezpieczeniu.
– Jednym z priorytetów jest także bezpieczeństwo systemów SCADA, kluczowych dla zarządzania siecią energetyczną. Operatorzy wdrażają zaawansowane środki ochrony – w tym segmentację sieci, detekcję anomalii oraz ścisłą współpracę z CSIRT NASK i GOV – informuje Błaszczyk.
Ważnym elementem przygotowań są też wspólne ćwiczenia z operatorami i służbami państwowymi.
– Regularnie prowadzone są ćwiczenia z udziałem instytucji państwowych i operatorów infrastruktury, które uwzględniają zarówno ataki fizyczne, jak i cybernetyczne. Ich celem jest nie tylko sprawdzenie gotowości do reakcji, ale również wzmacnianie procedur współdziałania w sytuacjach kryzysowych – podkreśla rzecznik RCB.
Po pierwsze bezpieczeństwo
System ochrony energetyki w Polsce oparty jest na wielopoziomowym podziale kompetencji.
– Za bezpieczeństwo techniczne odpowiadają operatorzy systemów przesyłowych (PSE), Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego monitoruje zagrożenia o charakterze terrorystycznym i sabotażowym, a Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji koordynuje działania operacyjne służb. Współpraca między tymi podmiotami jest dobrze zorganizowana i podlega ciągłemu doskonaleniu – zapewnia Błaszczyk.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wskazuje także na znaczenie europejskiej współpracy. –
Polska dysponuje rezerwami sprzętowymi – takimi jak transformatory czy generatory – które pozwalają na szybkie reagowanie w sytuacjach awaryjnych. W ramach współpracy europejskiej istnieje również możliwość uruchomienia mechanizmów wzajemnej pomocy i mobilizacji zasobów – dodaje.
Awaria w Hiszpanii pokazała, jak łatwo nawet nowoczesna sieć może ulec zakłóceniom. W warunkach przyspieszającej transformacji energetycznej kluczowe staje się więc nie tylko rozwijanie zielonych źródeł, ale przede wszystkim inwestowanie w bezpieczeństwo – technologiczne, instytucjonalne i międzynarodowe.
