Od roku, czyli od początku pandemii COVID-19, borykamy się z tym, że część granic w Unii Europejskiej mogą przekroczyć jedynie osoby z negatywnym wynikiem testu na obecność wirusa SARS-CoV-2.
Wkrótce podróżowanie w obrębie wspólnoty ma ułatwić cyfrowa zielona karta (digital green pass). To elektroniczny certyfikat, który każdy obywatel krajów UE będzie mógł przechowywać w swoim smartfonie. Mają w nim zostać zawarte informacje o szczepieniu przeciw COVID-19.
- Zielony certyfikat ma służyć jako dowód zaszczepienia, negatywnego testu lub statusu ozdrowieńca. To uspójni i ułatwi przemieszczanie się bez konieczności kwarantanny lub dodatkowych testów w krajach UE - wyjaśnia Centrum Informacji Rządu.
Cyfrowa karta nie ma na celu utrudnienia, ale ułatwienie podróżowania w ramach Unii. To sposób unifikacji zaświadczeń o stanie zdrowia, które i tak są lub będą wymagane podczas przekraczania granic. Weryfikacja będzie następowała poprzez skan kodu QR.
Ponadto poszczególne państwa członkowskie będą ustalały, w jaki sposób będzie można wykorzystać certyfikat. W Izraelu podobny dokument jest konieczny do odwiedzenia restauracji, kina lub innych miejsc publicznych.
Nad stworzeniem prawa dotyczącego karty pracuje Komisja Europejska.
- Rozmowy są nadal na wstępnym etapie - zaznacza premier Mateusz Morawiecki. - Chcemy zapewnić ludziom bezpieczeństwo i możliwość podróżowania, a z drugiej strony w Unii Europejskiej nadal nie każdy ma możliwość zaszczepienia się, dlatego wciąż trwają dyskusje nad kształtem tego rozwiązania - dodaje.
Zgodnie z pierwszymi zapowiedziami Komisji, cyfrowa zielona karta może pojawić się już w czerwcu.
