Wzrost gospodarczy napędzany konsumpcją
Analitycy Komisji Europejskiej wskazują na kilka kluczowych czynników, które będą wspierać ten trend.
– Głównym motorem wzrostu będzie prywatna konsumpcja, wspierana przez szybko rosnące płace, zwiększone wydatki rządowe na wsparcie rodzin, poprawę nastrojów konsumentów i ustępującą presję inflacyjną, podczas gdy eksport netto będzie obciążał gospodarkę – podkreślają eksperci KE.
Oznacza to, że Polacy mogą spodziewać się poprawy swojej sytuacji finansowej, co z kolei przyczyni się do wzrostu wydatków konsumpcyjnych.
Dodatkowo, prognozy wskazują na poprawę nastrojów konsumentów, co również jest kluczowe dla zwiększenia aktywności gospodarczej. Wzrost płac oraz wsparcie ze strony rządu w postaci różnorodnych świadczeń rodzinnych mogą dodatkowo przyczynić się do wzrostu popytu wewnętrznego.
Inflacja i bezrobocie pod kontrolą
Komisja Europejska przedstawiła również swoje prognozy dotyczące inflacji i bezrobocia w Polsce. W 2024 roku spodziewane jest obniżenie inflacji do poziomu 3,8 proc., co stanowi dobre wieści dla konsumentów. Jednak w 2025 roku przewiduje się wzrost inflacji do 4,7 proc., co wynika z planowanego „odmrożenia" cen energii. Mimo tych zmian, KE podkreśla, że sytuacja na rynku pracy pozostanie stabilna.
– Stopa bezrobocia ma nieznacznie wzrosnąć do 2,9 proc. w 2024 r. i spaść w 2025 i 2026 r. Oczekuje się, że wzrost płac nominalnych pozostanie silny i osiągnie 11,4 proc. w 2024 r., zwalniając do 5,9 proc. w 2025 r. i do 5,5 proc. w 2026 r., odzwierciedlając rosnący popyt na pracę i historycznie niską stopę bezrobocia w 2026 r. – czytamy w prognozie KE.
Stabilna sytuacja na rynku pracy, w połączeniu z silnym wzrostem płac nominalnych, stanowi obiecujące perspektywy dla pracowników i może dodatkowo napędzać wzrost gospodarczy.
Deficyt budżetowy w centrum uwagi
Analizując prognozy KE, nie można pominąć kwestii deficytu budżetowego. Według Komisji, w 2024 roku deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych wzrośnie do 5,8 proc. PKB, głównie z powodu zwiększonych wydatków na obronę i nowych świadczeń rodzinnymi. – Do deficytu przyczyniają się również środki mające na celu złagodzenie społecznych i ekonomicznych skutków wysokich cen energii, przedłużone do końca roku – informuje KE.
Jednak w kolejnych latach deficyt ma się zmniejszać, co może być wynikiem cyklicznego ożywienia gospodarczego oraz wycofywania środków wspierających energię. W 2025 roku spodziewane jest zmniejszenie deficytu do 5,6 proc. PKB, a w 2026 roku do 5,3 proc. PKB.
Prognozy Komisji Europejskiej dla gospodarki Polski rysują optymistyczny obraz na najbliższe lata. Wzrost PKB, stabilna sytuacja na rynku pracy, kontrolowana inflacja i stopniowe zmniejszanie deficytu budżetowego to czynniki, które mogą przyczynić się do zwiększenia dobrobytu obywateli i dalszego rozwoju kraju.
źródło: PAP
