Wyzwania związane z zatrudnieniem osób 50+
Osoby dorosłe, głównie przed wiekiem emerytalnym, często stają przed problemem utrzymania się na rynku pracy. Jak zauważa prof. Tyrowicz, „wystarczy tych osób nie wypychać z rynku" i to jej zdaniem stanowiłoby „koniec wyzwania, które jest przed nami."
jednak problemem jest nie tylko samo wypychanie, ale także brak trendów sprzyjających zatrzymywaniu starszych pracowników. – Jak to osiągniemy, to wtedy rzeczywiście będzie się można zastanawiać nad jeszcze następnymi krokami, ale na dziś dobrze byłoby zacząć od nie wypychania – wyjaśnia.
Zatrudnianie osób po pięćdziesiątce jest mniejsze niż przed osiągnięciem tego wieku. Istnieje pewna „magiczna bariera", która sprawia, że pracodawcy postrzegają osoby po 50. roku życia inaczej.
– To się nie zmienia z roku na rok. Trendy i tendencje są stałe. Zatrudnianie osób po przekroczeniu pięćdziesiątego roku życia jest mniejsza niż przed przekroczeniem tej liczby. Jest jakaś magiczna bariera. Dla pracodawców osoba w wieku 49 lat i 11 miesięcy jest jeszcze ok, ale po przekroczeniu 50 roku życia pojawia się jakiś problem – mówi.
Problem dyskryminacji i uprzedzeń wobec starszych pracowników jest głęboko zakorzeniony w mechanizmach społecznych. Zdaniem ekspertki jest to związane z tymi samymi mechanizmami, które leżą u podstaw innych przejawów dyskryminacji, czyli jakąś formą uprzedzeń, jakąś formą uproszczeń, jakąś formą nadmiernego redukowania całej osoby do jednej jej charakterystyki i utożsamiania tej charakterystyki z jakimiś „naszymi podejrzeniami co do jej potencjału".
Aby przeciwdziałać tym zjawiskom, ważne jest, aby patrzeć na osobę jako całość, a nie tylko przez pryzmat jednego wymiaru.
Elastyczny model zatrudnienia jako rozwiązanie
Jednym z możliwych rozwiązań problemu zatrudnienia osób 50+ jest wprowadzenie bardziej elastycznych form pracy. Jednak prof. Tyrowicz zauważa, że w Polsce wykorzystanie takich form jest wciąż niewielkie.
Zatrudnienia w niepełnym wymiarze czasu pracy w Polsce jest bardzo wąskie, a jej zdaniem, byłoby korzystne dla wielu różnych grup zawodowych, dla wielu różnych grup wieku, dla ludzi, o różnych innych niż zawodowe aspiracjach, ale jest bardzo rzadkie.
Elastyczne formy zatrudnienia mogą być korzystne zarówno dla pracowników, jak i pracodawców, jednak w Polsce są one rzadko stosowane.
– W Polsce jest najniższy odsetek osób pracujących na część etatu, dlatego, że tak chcą. Jeden z najniższych w Europie w ogóle. W innych krajach na pytanie, dlaczego ktoś pracuje na części etatu odpowiada, bo to pomaga mi realizować aspiracje, a w Polsce ankietowani najczęściej na pytanie, dlaczego pracują na część etatu odpowiadają, że nie mogę znaleźć innej pracy – tłumaczy.
Zatrudnienie osób 50+ na polskim rynku pracy wiąże się z wieloma wyzwaniami, które wynikają z uprzedzeń, braku elastycznych form pracy oraz niskich wynagrodzeń. – Jest to problem, który funkcjonuje na polskim rynku pracy przez ostatnie 25 lat i niewiele się w tej sprawie zmieniło – podsumowuje.