Spadek oprocentowania lokat
Jak zauważa w swojej analizie Bartosz Turek, główny analityk HREIT, w ostatnich miesiącach obserwujemy spadek oprocentowania faktycznie zakładanych lokat. Dane NBP za grudzień 2024 roku wskazują, że oszczędzający godzą się na przeciętne odsetki poniżej 4 proc. w skali roku. To znaczący spadek w porównaniu do końca 2023 roku, kiedy to oprocentowanie wynosiło prawie 4,5 proc. Dla porównania, Turek podaje, że pod koniec 2022 roku przeciętna zakładana lokata była oprocentowana na 6,25 proc., co było najlepszym wynikiem od 2008 roku.

Średnie oprocentowanie najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych wynosi obecnie 5,42 proc., co jest wynikiem relatywnie stabilnym w ostatnich miesiącach. Najlepsze oferty kuszą obietnicą odsetek na poziomie 7-8 proc. w skali roku. Jednakże, mimo dostępności promocyjnych depozytów, przeciętni oszczędzający coraz częściej godzą się na niższe oprocentowanie.
Wymagające promocje bankowe
Analityk zauważa, że promocje bankowe stają się coraz bardziej wymagające, co utrudnia przeciętnym oszczędzającym skorzystanie z atrakcyjnych ofert. Najlepsze promocje są często limitowane i kierowane do nowych klientów lub ograniczane są maksymalne kwoty, które można zdeponować na atrakcyjny procent. Dodatkowo, bankowe promocje są obwarowane coraz większą liczbą „gwiazdek”, co oznacza, że coraz trudniej spełnić warunki bankowych promocji.
Klasycznymi „gwiazdkami” są limit kwoty, krótki okres korzystania z wyższego oprocentowania oraz kierowanie najlepszych ofert do nowych klientów. Nierzadko warunkiem koniecznym jest też aktywne korzystanie z dodatkowych produktów, takich jak karta, konto czy aplikacja mobilna. Wymagane jest również regularne zasilanie konta lub utrzymywanie minimalnego salda na rachunku oraz aktywne korzystanie z usług płatniczych.
Cięcia stóp procentowych a przyszłość oprocentowania
Na stopniowe obniżanie się oprocentowania depozytów wpływ może mieć oczekiwanie na cięcia stóp procentowych. Turek podaje, że analitycy z dwóch największych banków przewidują, że moment startu luzowania polityki pieniężnej nastąpi w lipcu. Podobnie sytuację odczytują gracze rynkowi, których oczekiwania znajdują wyraz w notowaniach kontraktów terminowych na stopę procentową.
– Dopiero ewentualne decyzje o obniżeniu stóp procentowych wpłyną wyraźnie na spadek oprocentowania lokat i kredytów – podkreśla.
Książkowe efekty powinny być takie, że wraz z postępującymi cięciami stóp, będziemy odczuwać rosnącą motywację do konsumowania oszczędności, ale też łatwiej będzie się nam zadłużać – np. zaciągać kredyty mieszkaniowe.
Podsumowując, obecna sytuacja na rynku lokat i rachunków oszczędnościowych nie jest korzystna dla oszczędzających. Choć dostępne są promocyjne depozyty, przeciętni oszczędzający coraz częściej godzą się na niższe oprocentowanie. Wymagające warunki promocji bankowych oraz oczekiwanie na cięcia stóp procentowych wpływają na decyzje oszczędzających. Warto śledzić zmiany na rynku, aby móc jak najlepiej zarządzać swoimi oszczędnościami.
