Trzy kopalnie na Śląsku mogą zmienić właściciela

Grzegorz Gajda
Nie można zamykać kopalni, która posiada bogate złoża węgla koksowego.
Nie można zamykać kopalni, która posiada bogate złoża węgla koksowego. Arkadiusz Biernat
Kopalnia Budryk, jedna z kluczowych kopalni w Polsce, stoi przed możliwością rozwoju poprzez wydłużenie ścian wydobywczych na obszary koncesyjne innych kopalń: Bielszowice i Halemba, a może także Sośnica. JSW mogłaby wydobywać co najmniej 16 milionów ton węgla, ale potrzebuje do tego nowych złóż. Jedyną nadzieją jest przejęcie nowych kopalń. Rozwiązanie jest proste: przejęcie właśnie takich kopalń jak Bielszowice, Halemba i Sośnica – mówi Strefie Biznesu Bogusław Ziętek.

Spis treści

Co oznacza komunikat Ministerstwa Aktywów Państwowych?

MAP poinformowało, że Jastrzębska Spółka Węglowa i Polska Grupa Górnicza analizowały możliwość wykorzystania zasobów węgla kamiennego ruchów Bielszowice i Halemba przez KWK Budryk. Zdaniem resortu eksploatacja złoża wydaje się zasadna. Resort podaje: biorąc pod uwagę dostępne dane geologiczno – górnicze, istnieje możliwość wykorzystania zasobów usytuowanych w wybranych pokładach bezpośrednio przy północno wschodniej granicy KWK Budryk, jako wydłużenie wybiegów projektowanych ścian eksploatacyjnych do najbliższych dyslokacji górotworu.

– Odbieram to jak bardzo pozytywną oznakę – mówi Bogusław Ziętek, szef związku Sierpień'80. – To sygnał, że korzystna możliwość fedrowania węgli z Bielszowic i Halemby przez Jastrzębską Spółkę Węglową, zostanie ponownie rozpatrzona. Kopalnia Budryk fedruje przy granicy z obszarem Bielszowic, ma tam swoje ściany i po zawarciu porozumienia, mogłaby wchodzić w te obszary graniczne wydłużając biegi swoich ścian. Rozwiązanie o tyle istotne, że im dłuższa ściana, tym więcej wydobycia i jest ono tańsze. Podobnie jest z kopalnią Sośnica. Tutaj także również można wydłużyć ściany, fedrując w obszarach przygranicznych dobry węgiel kokosowy – podkreśla Bogusław Ziętek.

Dlaczego zaangażowanie ministerstwa jest ważne?

Decyzja MAP może oznaczać gotowość rządu do aktywnego udziału w restrukturyzacji sektora wydobywczego i wsparcia działań mających na celu zwiększenie krajowej produkcji węgla koksowego. MAP podkreśliło, że w ramach polityki surowcowej państwa należy dążyć do zwiększenia krajowej produkcji węgla koksowego, który ma kluczowe znaczenie dla przemysłu stalowego i eksportowego. Dodatkowo, MAP może rozważyć różne modele współpracy między spółkami górniczymi i koksowniami, aby zapewnić efektywne zarządzanie zasobami.

– Mam nadzieję, że Ministerstwo Aktywów Państwowych poważnie zainteresowało się tą koncepcją i zechce nad nią dalej pracować, oczywiście przy udziale Polskiej Grupy Górniczej i Jastrzębskiej Spółki Węglowej, ale nie zrzucając całego tego bagażu na spółki, bo one sobie same z tym nie poradzą. Udział ministerstw, na przykład MAP jest konieczny – mówi Bogusław Ziętek.

Sporne decyzje dotyczące kopalni Bielszowice

Ruch Bielszowice to część kopalni węgla kamiennego należącej do Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Do 2021 roku funkcjonowała jako samodzielna kopalnia pod nazwą KWK Bielszowice. Następnie została połączona z innymi zakładami w ramach restrukturyzacji i obecnie stanowi jeden z ruchów KWK Ruda.

Zgodnie z pierwotnymi ustaleniami, kopalnia Bielszowice miała funkcjonować do 2028 roku. Jednak nowe plany przewidują jej wcześniejsze zamknięcie, co wywołuje sprzeciw pracowników. Podkreślają oni, że kopalnia posiada bogate złoża węgla koksowego, uznanego przez Unię Europejską za surowiec krytyczny.

– Kopalnia, która posiada bogate złoża węgla koksowego, powinna nadal funkcjonować w tym obszarze. Wiemy, jaka jest polityka Unii Europejskiej wobec energetyki konwencjonalnej, wobec węgla w ogóle, dlatego w strukturach Polskiej Grupy Górniczej jako kopalnia węgla energetycznego, Ruch Bielszowice ma niewielkie szanse. Przypominam jednak, że węgiel koksowy jest wpisany na listę surowców krytycznych Unii Europejskiej. Ponadto dziś brakuje go w obrocie gospodarczym i na pewno będzie potrzebny gospodarce unijnej w najbliższym czasie. Zamknięcie kopalni z bogatymi zasobami węgla koksowego jest błędem strategicznym i może doprowadzić do uzależnienia Polski od importu tego surowca – apeluje Bogusław Ziętek.

Potencjał kopalni Budryk i możliwości współpracy z innymi zakładami

Kopalnia Budryk jest jednym z najbardziej perspektywicznych zakładów wydobywczych w Polsce, specjalizującym się w wydobyciu węgla koksowego. Przed przejęciem przez Jastrzębską Spółkę Węglową kopalnia Budryk wydobywała jedynie 10% węgla koksowego. Obecnie udział ten wynosi około 60-70%. Po zakończeniu procesu modernizacji zakład będzie w stanie dostarczać nawet 90% węgla koksowego, co znacząco zwiększy jego konkurencyjność na rynku.

– Kopalnie Bielszowice, Halemba i Sośnica operują na tym samym złożu, co oznacza, że mogą one osiągnąć podobne parametry wydobycia węgla koksowego w stosunkowo krótkim czasie. Mogą dojść do pułapu 50-60% wydobycia węgla kokosowego, którego nam obecnie brakuje. Połączenie potencjału tych zakładów z kopalnią Budryk mogłoby stworzyć stabilne źródło surowca dla polskiego przemysłu hutniczego. Integracja jest realna i możliwa do przeprowadzenia, co pokazuje funkcjonujący już odbiór węgla z kopalni Knurów-Szczygłowice do kopalni Budryk – mówi Bogusław Ziętek.

Jastrzębska Spółka Węglowa ma w tej chwili ogromne kłopoty dlatego, że nie wydobywa takich ilości węgla, jakie mogłaby sprzedawać. Wydobycie w tym roku spadnie poniżej 11 milionów ton.

– To oznacza znaczny spadek przychodów, i nie później niż z końcem tego roku czeka ją likwidacja, bo straci po prostu możliwość samofinansowania, a pieniądze, które ma na funduszu stabilizacyjnym się skończą. Spółka mogłaby wydobywać co najmniej 16 milionów ton węgla, ale potrzebuje do tego nowych złóż. Jedyną nadzieją jest przejęcie nowych kopalń, bo w starych kopalniach JSW węgiel się kończy. Rozwiązanie jest proste: przejęcie właśnie takich kopalń jak Bielszowice, Halemba i Sośnica. Wspólnie z koksownią Wiktoria w Wałbrzychu wzmocniłoby to potencjał całego przemysłu – dodaje Bogusław Ziętek.

Węgiel koksowy – kluczowy surowiec dla przemysłu

Węgiel koksowy jest jednym z najważniejszych surowców wykorzystywanych w przemyśle stalowym. Jest niezbędny do produkcji koksu hutniczego, który stanowi kluczowy element procesu wielkopiecowego w hutnictwie. W przeciwieństwie do węgla energetycznego, który jest stopniowo wycofywany z rynku europejskiego, węgiel koksowy nadal pozostaje strategicznie istotny dla gospodarki.

Unia Europejska wpisała go na listę surowców krytycznych, co oznacza, że jego dostępność i wydobycie są kluczowe dla niezależności gospodarczej całego regionu. Polska posiada znaczne zasoby tego surowca, a kopalnie Bielszowice, Halemba i Sośnica mogą odegrać kluczową rolę w ich eksploatacji. W obliczu wzrastającego popytu na stal oraz planowanej odbudowy polskiego przemysłu hutniczego i zbrojeniowego, węgiel koksowy powinien być, także w Polsce, traktowany jako strategiczny surowiec.

Donald Trump, Ukraina i polski węgiel: geopolityka ma znaczenie

Węgiel koksowy ma strategiczne znaczenie dla przemysłu stalowego i zbrojeniowego całej Unii Europejskiej. Polska, jako największy eksporter koksu w UE, może skorzystać na rosnącym zapotrzebowaniu. Obecnie ceny węgla koksowego klasy premium wynoszą około 320 USD za tonę. Na rynku panuje deficyt węgla najwyższej jakości, a przewidywania wskazują na wzrost cen w najbliższej przyszłości.

Na arenie międzynarodowej istotnym czynnikiem wpływającym na przyszłość węgla koksowego jest aktywność administracji amerykańskiej w kwestii surowców energetycznych i metalurgicznych. Donald Trump, już podczas pierwszej prezydentury, podejmował działania na rzecz zwiększenia niezależności energetycznej Zachodu, co obejmowało również dywersyfikację dostaw węgla koksowego i jego zabezpieczenie jako surowca strategicznego.

Obecnie, kluczowym obszarem zainteresowania politycznego i gospodarczego USA oraz innych krajów zachodnich, stała się Ukraina posiadająca znaczące złoża węgla. Szacuje się, że 60% ukraińskich bogactw naturalnych to węgiel, zarówno energetyczny, jak i koksowy. Surowce te mogą odegrać istotną rolę w odbudowie przemysłu zbrojeniowego i hutniczego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Simion wygrywa I turę wyborów w Rumunii

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu