Waluta własna czy euro? Jaka waluta lepiej sprzyja gospodarce? Czesi nie mają złudzeń. Wypowiedzieli się eksperci banku centralnego

Jerzy Mosoń
Jerzy Mosoń
Narodowy Bank Centralny Czech (CNB) wydał opinię w sprawie ewentualnego przyjęcia euro
Narodowy Bank Centralny Czech (CNB) wydał opinię w sprawie ewentualnego przyjęcia euro 123rf.com/profile_zoomzoom/jermos/PPG
Czeski Bank Narodowy (CNB) opublikował raport ekspercki dotyczący ewentualnego wejścia naszych południowych sąsiadów do strefy euro. Dokument ma stanowić drogowskaz dla tamtejszych polityków, którzy coraz ostrzej spierają się o to, czy zostać przy koronie, czy może przejść na euro. Wcześniej w tej samej sprawie wypowiedziało się czeskie społeczeństwo.

Spis treści

Czechy podobnie jak wszystkie inne państwa Unii Europejskiej z wyjątkiem Królestwa Danii, zobowiązały się w traktatach przyjąć wspólną walutę. Od kilku tygodni w kraju naszych południowych sąsiadów trwa jednak ożywiona dyskusja, czy wejście do strefy euro to aby na pewno dobry pomysł. Tym razem głos w sprawie zabrali eksperci finansowi skupieni wokół banku centralnego.

Państwa strefy euro nie wyszły jeszcze z kryzysu – ostrzega bank centralny Czech

Czescy politycy debatujący nad przyjęciem euro powinni wziąć pod uwagę „raczej nienajlepszą” sytuację gospodarczą w państwach strefy euro, ponieważ przyszłość tej grupy pozostaje niepewna – niespodziewanie dowiadujemy się z raportu opublikowanego przez Czeski Bank Narodowy (CNB).

Unia walutowa zmierza w kierunku trudnym do określenia – zwracają uwagę eksperci

W swym raporcie CNB zwraca uwagę, że nie poczyniono żadnych znaczących postępów w pogłębianiu unii gospodarczej i walutowej Europy, a struktura strefy euro pozostaje niekompletna. Czeski bank centralny ostrzega także, że przyszły rozwój unii walutowej jest nieprzewidywalny.

– Kondycja fiskalna większości państw strefy euro jest wciąż niekorzystna. Deficyty budżetowe spowodowane kryzysem koronawirusowym powoli się jednak zmniejszają, a poziom zadłużenia w niektórych krajach znajduje się na granicy stabilności – czytamy w analizie CNB.

Euro zamiast czeskiej korony? Kiedyś może i tak, ale nie widać dobrego momentu

Raport czeskiego banku centralnego nie wskazuje też odpowiedniego momentu dla ewentualnego wejścia Republiki Czeskiej do strefy euro ani też nie przedstawia konsekwencji takiego ruchu. Eksperci zauważają jednak, że Czechy i tak nie spełniają obecnie kryteriów z Maastricht niezbędnych do przyjęcia euro. Chodzi o tzw. kryteria konwergencji, które trzeba spełnić, jeśli państwo chce wejść do strefy euro. Podejściem swoich kolegów do kwestii przyjęcia euro nie dziwi się polski ekonomista Andrzej Stefaniak.

– Nie jestem zaskoczony raczej zniechęcającym tonem raportu Banku Czech na temat perspektywy przystąpienia tego kraju do strefy euro. Choć przejście na euro wydaje się wygodne z punktu widzenia niektórych, czeskich przedsiębiorców, to jednak państwo, pozbywając się własnej waluty, traci ważny element wpływu na własną gospodarkę – komentuje ekonomista Andrzej Stefaniak.

Własna waluta czy euro – tego chcą poszczególni gracze na czeskiej scenie politycznej

Dyskusja w Czechach na temat euro nie jest łatwa z uwagi na spory rozdźwięk w tej sprawie u polityków. Minister finansów Zbyněk Stanjura oraz premier Petr Fiala – obaj z konserwatywnej partii ODS, wchodzącej w skład rządu, nie zaliczają się do entuzjastów unijnej waluty.

Inne partie rządzące: TOP 09 (EPP), Chrześcijańscy Demokraci (KDU-ČSL), Piraty (Zieloni/EFA) i STAN (niezrzeszeni) – opowiadają się z kolei za przyjęciem wspólnej waluty. Kilka dni temu sprawę skomplikował dodatkowo Prezydent Petr Pavel, który w noworocznym orędziu wezwał siły polityczne do podjęcia konkretnych kroków w celu przyjęcia euro. Namawia do tego również część środowisk przedsiębiorców. A co na to obywatele tego kraju?

Czy Czesi chcą wygaszenia własnej waluty na rzecz euro?

Według sondażu przeprowadzonego w 2023 r. przez Czeskie Centrum Badania Opinii Publicznej (CVVM) aż 73 proc. obywateli Czech nie chce, aby ich kraj wszedł do strefy euro. W tej grupie są także wyborcy i politycy opozycyjni względem aktualnej władzy. A wśród nich wpływowa partia ANO oraz SPD.

Jak zauważa brukselski serwis Euroactive, Andrej Babiš, lider partii ANO, mającej obecnie 30 proc. poparcie, w ostatnim wideo na temat euro, udostępnionym w mediach społecznościowych, opowiedział się przeciwko wspólnej walucie, uznając ten projekt za polityczny. – Nie chcę gwarantować wysokich kredytów poszczególnych krajów strefy euro – podkreślił polityk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu