Spis treści
Pierwsze wzmianki o wieku emerytalnym pojawiły się w polskim ustawodawstwie już pod koniec lat 20. XX wieku. Ustalono wtedy, że tzw. renta starcza będzie przysługiwała zarówno kobietom, jak i mężczyznom po ukończeniu 65. roku życia. Istniała też możliwość nabycia tego świadczenia wcześniej - 55 lat w przypadku kobiet po osiągnięciu 35 lat składkowych oraz 60 lat w przypadku mężczyzn po osiągnięciu 40 lat składkowych. Po przejściu na rentę nie można było wykonywać pracy.
Kolejne zmiany wprowadzono w 1954 roku, ustalając wiek emerytalny na poziomie 60 lat dla kobiet oraz 65 lat dla mężczyzn. Osoby, które kwalifikowały się do I kategorii zatrudnienia, czyli pracowały w przemyśle, mogły natomiast liczyć na wcześniejszą emeryturę w wieku 55 lat (kobiety) lub (60 lat mężczyźni).
W kolejnych latach granica wieku emerytalnego utrzymywała się na podobnym poziomie poza pewnymi wyjątkami dotyczącymi pracy w ciężkich warunkach. W 2013 roku rząd PO-PSL podjął decyzję o podniesieniu wieku emerytalnego do 67. roku życia zarówno dla kobiet (od 2040 roku) jak i mężczyzn (od 2020 roku), co argumentowane było starzeniem się społeczeństwa. Cztery lata później PiS przywróciło wiek emerytalny do obowiązującego wcześniej poziomu - 60 lat dla kobiet oraz 65 lat dla mężczyzn.
Jaki jest wiek emerytalny za granicą?
Wiek emerytalny w większości krajów europejskich jest jednakowy dla kobiet oraz mężczyzn. Zazwyczaj kształtuje się na poziomie 60-65. roku życia, choć są pewne wyjątki, gdzie karierę można zakończyć znacznie wcześniej.
Obecnie wysokość wieku emerytalnego w krajach na Starym Kontynencie prezentuje się następująco:
- Wielka Brytania - 68 lat,
- Irlandia - 68 lat
- Norwegia - 67 lat,
- Holandia - 67 lat,
- Grecja - 67 lat,
- Belgia - 67 lat
- Niemcy - 67 lat,
- Dania - 67 lat,
- Chorwacja - 67 lat,
- Czechy - 66 lat
- Portugalia - 66 lat,
- Włochy - 66 lat,
- Hiszpania - 67 lat,
- Szwecja - 65 lat,
- Finlandia - 65 lat,
- Słowenia - 65 lat.
- Cypr 65 lat,
- Szwajcaria - 65 lat
- Austria - 65 lat,
- Węgry 65 lat,
- Luksemburg - 65 lat,
- Malta - 65 lat,
- Bułgaria - 65 lat,
- Litwa - 65 lat,
- Łotwa - 65 lat,
- Estonia - 65 lat,
- Rumunia - mężczyźni 65 lat, kobiety 61 lat,
- Polska - mężczyźni 65 lat, kobiety 60 lat,
- Białoruś - mężczyźni 63 lata, kobiety 58 lat,
- Słowacja - 62 lata.
Jak wynika z przedstawionego wyżej zestawienia, Polska znajduje się w gronie krajów z najniższym wiekiem emerytalnym. Jako jedni z nielicznych rozgraniczamy też wysokość wieku emerytalnego ze względu na płeć.
Podniesienie wieku emerytalnego w Polsce
W najnowszym raporcie Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju zalecono Polsce, by wiek emerytalny został wydłużony oraz zrównany dla obu płci. Uargumentowano to tym, że emeryci z każdym rokiem będą otrzymywali coraz niższe świadczenia, ze względu na starzejące się społeczeństwo.
Wszystko wskazuje jednak na to, że wiek emerytalny zostanie utrzymany w obecnej formie. Niedawno przekazała to minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, podkreślając, że lepsza od przymusu będzie zachęta i promowanie pracy wśród osób starszych.
- Wydłużenie wieku emerytalnego i zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, które nastąpiło za czasów Platformy Obywatelskiej, przede wszystkim powodowało, że Polakom kazano pracować tak naprawdę aż do śmierci - powiedziała Maląg.
Jak dodała, rząd wprowadził PIT 0 dla seniorów, by zachęcać ich do aktywności zawodowej. Co istotne, pomysłowi wydłużenia wieku emerytalnego sprzeciwia się większość Polaków. Według sondażu IBRiS 44,8 proc. ankietowanych twierdzi nawet, że próg ten należy obniżyć.
Zróżnicowany wiek emerytalny w Polsce
Zrównanie wieku emerytalnego budzi spore emocje i często nie jest już traktowane jako przywilej, a przejaw dyskryminacji. Wiąże się to bowiem ze znacznie mniejszymi emeryturami u kobiet, na co wpływają krótszy okres składkowy i dłuższe życie. Według danych GUS mężczyźni żyją o 8 lat krócej niż kobiety, a zgodnie z prawem muszą pracować od nich o 5 lat dłużej.
Skąd się zatem wzięło zróżnicowanie wieku emerytalnego? Jak informuje Instytut Emerytalny, w okresie międzywojennym w naszym kraju funkcjonował równy wiek emerytalny, który wynosił 65 lat. Obowiązująca wtedy ustawa scaleniowa posługiwała się konstrukcją prawnego oraz domniemania inwalidztwa, u osób powyżej 65. roku życia.
W 1954 roku władze wprowadziły dekret o zapotrzebowaniu emerytalnym, wyróżniający grupę około 100 zawodów, które miały prawo do wcześniejszej emerytury (55 lat kobiety i 60 lat mężczyźni). W przypadku pozostałych osób wiek starczy ustalono na poziomie 60 lat dla kobiet oraz 65 lat dla mężczyzn. Wtedy jednak podział ten miał sens ze względu na większe obciążenie kobiet, które miały pracować, „zajmować się domem” oraz wychowywać dzieci ze względu na niską dostępność żłobków i przedszkoli.
- Zmieniły się nasze uwarunkowania demograficzne, zmienił się model rodziny, zmienił się rynek pracy i technologię, którymi się posługujemy, jednak nadal tak samo jak w latach 50tych XX wieku, czyli prawie 70 lat temu w Polsce obowiązują przepisy różnicujące wiek emerytalny oraz pozwalające na przechodzenie na emeryturę w wieku 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn - przekazał Strefie Biznesu prezes zarządu Instytutu Emerytalnego Antoni Kolek.
- Wiek emerytalny powinien być stopniowo podnoszony i zrównywany, dzisiaj brakuje już argumentów za różnicowaniem wieku emerytalnego ze względu na płeć, a specyfika rynku pracy, zmian w obszarze rodziny, poprawa stanu zdrowia (względem 1954 roku), czy też nowe technologie sprawiają, że praca nie jest jedynie wyniszczającą harówką, ale ma szansę być źródłem pasji, rozwijać i budować tożsamość człowieka, a także dawać satysfakcje. Należy zatem inaczej patrzeć na pracę w XXI wieku oraz inaczej sformułować zasady pobierania emerytury dostosowując je do nowych wyzwań - dodał.
Co ciekawe, mimo zmieniających się czasów, zróżnicowanie wieku emerytalnego nadal ma wysokie poparcie Polaków. Według danych IBRiS zaledwie 35,2 proc. ankietowanych chce, by znieść obowiązujący podział ze względu na płeć.
Wcześniejsza emerytura - komu przysługuje „pomostówka”?
Osoby pracujące w zawodach, które wpływają negatywnie na stan zdrowia lub są wykonywane w szczególnych warunkach np. pod wodą, pod ziemią czy warunkach podwyższonego ciśnienia, mają możliwość skorzystania z emerytury pomostowej.
Świadczenia te wypłacane są w zawodach takich, jak:
- operatorzy żurawi wieżowych,
- rybacy,
- maszyniści pojazdów trakcyjnych,
- personel statków powietrznych,
- kierowcy pojazdów uprzywilejowanych,
- strażacy,
- kolejarze,
- ratownicy medyczni,
- sędziowie.
Lista zawodów objętych emeryturą pomostową jest długa i uwzględnia także dziennikarzy czy tancerzy zawodowych. Warto zatem sprawdzić, czy praca, którą chcemy wykonywać lub już wykonujemy, uprawnia nas do „pomostówki”.
Na emeryturę pomostową mogą przejść osoby, które spełnią poniższe warunki:
- urodziły się po 31 grudnia 1948 roku,
- mają co najmniej 55 lat (w przypadku kobiet) lub 60 lat (mężczyźni),
- udowodniły minimum 15 lat pracy w szczególnych warunkach lub warunkach o szczególnym charakterze,
- wykazały co najmniej 20-letni staż ubezpieczeniowy (kobiety) lub 25-letni (mężczyźni),
- wykonywały pracę o szczególnym charakterze lub w szczególnych warunkach przed 1 stycznia 1999 roku, a także po 31 grudnia 2008 roku.
W niektórych zawodach uzyskanie wcześniejszej emerytury będzie możliwe już po ukończeniu 50. roku życia. Osoby dorabiające do tego świadczenia muszą o tym fakcie poinformować ZUS, a także pilnować limitów wyznaczonych przez urząd.
Emerytura pomostowa nie może być niższa od emerytury minimalnej, która od marca br. wynosi 1588,44 zł.
Ile wynoszą emerytury i renty w Polsce?
Od 1 marca 2023 r. minimalne świadczenie emerytalno-rentowe prezentują się następująco:
- 1588,44 zł - emerytura, renta (całkowita niezdolność do pracy), renta rodzinna i renta socjalna,
- 1191,33 zł - renta (częściowa niezdolność do pracy),
- 1906,13 zł - renta (całkowita niezdolność) po wypadku lub chorobie zawodowej oraz renta rodzinna wypadkowa,
- 1429,60 zł - renta (częściowa niezdolność) po wypadku lub przy chorobie zawodowej,
- 1600,70 zł - świadczenie przedemerytalne.
Ostatnia waloryzacja emerytur wyniosła 14,8 procent. Warto pamiętać, że na wysokość tego wskaźnika wpływa m.in. poziom inflacji w Polsce.