Zmiany w systemie kaucyjnym. Branża do rządu: Polska nie jest i nie będzie gotowa w 2025

Wiceminister Klimatu i Środowiska odbyła spotkanie z branżą spożywczą w sprawie systemu kaucyjnego, który ma zacząć obowiązywać już w 2025 roku. Anita Sowińska przekazała m.in. informację o odroczeniu zbiórki opakowań po mleku i jego produktach o rok. 

Branża od miesięcy mówiła głośno o zmianach, które są konieczne w ustawie. Postulowane przez handel zniesienie VAT-u od kaucji zostało uznane za niezbędne również przez Panią Ministrę, co bardzo doceniamy. Nie zgadzamy się jednak na odroczenie zbiórki opakowań po mleku i produktach mlecznych o rok i nadal mówimy o konieczności późniejszego wprowadzenia systemu, który powinien funkcjonować od 1 stycznia 2026 r. - informuje Polska Izba Handlu.

Zdaniem prezesa Izby rezygnacja z podatku VAT sprawi, że system będzie prostszy dla wszystkich. 

Podatek VAT nie tylko zwiększyłby koszty systemu kaucyjnego, ale także powodowałby poważne trudności w rozliczaniu się sklepów z pobranej i wypłaconej kaucji oraz utrudniałby bezparagonowe oddawanie opakowań przez konsumentów - komentuje Maciej Ptaszyński cytowany przez portal Dla Handlu. 

Zobacz także:Puste butelki – gdzie je oddamy? W Lidlu jest już taka możliwość. Jak będzie wyglądać system kaucyjny w Polsce?

Anita Sowińska przekazała m.in. informację o odroczeniu zbiórki opakowań po mleku i jego produktach o rok. Zdaniem przedstawicieli branży nawet dodatkowy rok nie sprawi, że sprawa zostanie rozwiązana:

Czy w 2025 roku, czy w 2026 roku składowane w sklepach butelki po mleku i produktach mlecznych, w większości nieumyte, ze znajdującymi się w nich resztkami produktów zawierających żywe kultury bakterii, będą stanowić takie samo zagrożenie sanitarne i epidemiologiczne dla klientów, pracowników i okolicznych mieszkańców - argumentuje PIH.

Potrzebny jest zatem cały system, który wspierać będzie przedsiębiorców i klientów, a zapewni także bezpieczeństwo. Zdaniem Izby rok to zdecydowanie za mało, aby kaucyjną zbiórkę opakowań udało się wprowadzić.  

Do ustalonego startu systemu kaucyjnego pozostało tylko kilka miesięcy, a przedsiębiorcy prowadzący małe sklepy nadal nie wiedzą, w jaki sposób system będzie działać. Nie istnieją operatorzy, z którymi handlowcy mogliby podpisać umowy, nie jest ustalona kwota pobieranej kaucji czy nawet nie podano tak podstawowych informacji, jak to, czy składowane butelki będą mogły być zgniatane - dodaje Ptaszyński.

To wiele dylematów, a z każdym tygodniem kurczyć się będzie czas dla przedsiębiorców, którzy tak naprawdę już teraz powinni przygotowywać się do wprowadzenia systemu kaucyjnego w Polsce.