Jakie bezrobocie w sierpniu 2024?
Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w sierpniu 5 proc. – podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to brak zmian względem poprzedniego miesiąca. W urzędach pracy zarejestrowanych jest 772 tys. osób. Jak zauważa w przesłanym komentarzu Sergiej Druchyn, analityk z zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego, to o 10 tys. mniej niż rok temu. – Ponad 49 tys. osób podjęło pracę i straciło tym samym status bezrobotnego – zaznacza.
Ponadto podkreśla, że zapotrzebowanie na pracowników wciąż jest niskie, pomimo poprawy aktywności gospodarczej. – GUS wskazuje, że liczba ofert pracy zgłoszonych w ciągu miesiąca jest o 16.1 proc. niższa niż rok temu. Skala spadku jest podobna – zarówno w sektorze prywatnym i publicznym w sierpniu powstało o 16 proc. etatów mniej niż przed rokiem. Łącznie w okresie styczeń-sierpień br. ofert pracy było o 1.6 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego – wylicza Druchyn.
Bezrobocie będzie wzrastać?
Druchyn prognozuje, że stopa bezrobocia utrzyma się powyżej 5 proc. w nadchodzących miesiącach, między innymi ma to być spowodowane restrukturyzacją w części zakładów pracy. Jednak, jego zdaniem, w dłuższej perspektywie będzie ono spadać. – Malejąca liczba aktywnych zawodowo sprawia, że poszukiwanie pracy będzie raczej krótkotrwałe. Analitycy ankietowani przez FocusEconomics wskazują, że w 2025 stopa bezrobocia będzie zbliżona do 4,9 proc., a w 2026 4,8 proc. – podaje.
Z kolei Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan zwraca uwagę, że jeszcze dwa tygodnie temu, gdy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłaszało wstępne szacunki stopy bezrobocia, które dziś potwierdził GUS, wskazywano, że „na rynku pracy do końca roku nic spektakularnego się nie wydarzy”.
– Przechodząca fala powodziowa przez zachodnią Polskę stanowi jednak poważne ryzyko, że w październiku lub nawet jeszcze we wrześniu liczba bezrobotnych istotnie wzrośnie. Szacuje się, że blisko 57 tys. osób zostało dotkniętych przez powódź. Kluczowe jest jednak, jak szybko i w jakim zakresie pomoc udzielana przez państwo przedsiębiorcom będzie wystarczająca, aby powstrzymać falę rejestracji bezrobotnych – podkreśla Zielonka.
– Wydaje się, że zarówno rządzący, jak i przedsiębiorcy wyciągnęli lekcje z covidowych lockdownów i tym razem może nas ominąć duża fala zwolnień – przyznaje.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
