Spis treści
Opóźnienie nowych taryf — główne założenia
Nowelizacja dotyczy ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w latach 2023–2024, przyjętej niedawno przez obie izby parlamentu.
Nowe przepisy przewidują, że zmienione taryfy na energię elektryczną zaczną obowiązywać od 1 października 2025 roku, a nie – jak pierwotnie zakładano – od 1 lipca. Dotychczasowe regulacje nakładały na sprzedawców obowiązek składania wniosków taryfowych do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) do 30 kwietnia, teraz termin ten został przesunięty na 31 lipca.
Dlaczego wstrzymanie podwyżek jest potrzebne?
Podczas prac legislacyjnych w Sejmie i Senacie wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka wskazywał, że ceny energii na rynku hurtowym są obecnie niższe niż poziom zamrożonych taryf. Opóźnienie zmian ma pozwolić firmom energetycznym skuteczniej „dyskontować” spadki cen, co powinno się przełożyć na niższe rachunki dla gospodarstw domowych.
— W praktyce odbiorcy zmiany taryf zauważą w IV kwartale po wygaśnięciu maksymalnej ceny i dlatego istotny jest poziom obniżki w taryfach. [...] Sytuacja na rynku wskazuje tendencję spadkową — zaznaczył Miłosz Motyka.
Wiceminister podkreślił również, że poziom cen po rekalkulacji taryf zatwierdzonych przez prezesa URE będzie miał kluczowe znaczenie dla dalszych decyzji rządu w sprawie przedłużenia mechanizmów ochronnych.
— Poziom cen po rekalkulacji taryf zatwierdzonych przez prezesa URE będzie też kluczowym czynnikiem do podejmowania przez rząd decyzji w zakresie mechanizmów ochronnych do końca 2025 r., na ostatni kwartał — zapowiedział przedstawiciel Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Nowelizacja zacznie obowiązywać z dniem następującym po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
