Spis treści
W styczniu saldo rachunku bieżącego było ujemne i wyniosło 0,7 miliarda złotych
Narodowy Bank Polski (NBP) opublikował wstępne dane dotyczące bilansu płatniczego Polski za styczeń 2025 roku. Wynika z nich, że saldo rachunku bieżącego było ujemne i wyniosło 0,7 miliarda złotych. Dla porównania, w styczniu 2024 roku saldo to było dodatnie i osiągnęło wartość 6,9 miliarda złotych.
Eksperci z PKO Banku Polskiego podkreślają, że przyszłość polskiego eksportu będzie w dużej mierze uzależniona od kondycji gospodarki niemieckiej oraz skutków wojny handlowej. Z kolei krajowa konsumpcja oraz inwestycje, wspierane funduszami unijnymi i wydatkami na obronność, mają utrzymać wysoki poziom importu. Po okresie spowolnienia w napływie zagranicznych inwestycji bezpośrednich (BIZ), analitycy przewidują ich ponowne przyspieszenie.
Do końca bieżącego roku deficyt rachunku obrotów bieżących może pogłębić się do około 1 proc. PKB
Przedstawiciele PKO BP przewidują, że do końca bieżącego roku deficyt rachunku obrotów bieżących może pogłębić się do około 1% PKB. Uważają jednak, że taki poziom nie wskazuje na makroekonomiczną nierównowagę i nie powinien stanowić problemu w kontekście finansowania poprzez stabilne środki.
W styczniu deficyt rachunku obrotów bieżących wyrażony w euro wyniósł 168 milionów euro, w porównaniu do deficytu 803 milionów euro z grudnia poprzedniego roku. Roczna dynamika eksportu obniżyła się trzeci miesiąc z rzędu o 0,7 proc. rdr, podczas gdy import przyspieszył o 9,9 proc. rdr. Bank zauważa, że stabilna nadwyżka w usługach na poziomie 4,8 proc. PKB częściowo amortyzowała negatywny wpływ słabszego eksportu towarów na saldo obrotów bieżących.
Spadek eksportu, według analityków banku, wynikał głównie z dalszego załamania sprzedaży środków transportu, które ucierpiały z powodu problemów gospodarczych Niemiec oraz rosnącej konkurencji spoza Europy na rynku Unii Europejskiej. Wzrost zagranicznej sprzedaży produktów rolnych łagodził ten spadek. Polska, jako jeden z kluczowych eksporterów w tej branży, skorzystała na rosnących cenach żywności.
Z kolei wzrost importu był napędzany przez zwiększone zapotrzebowanie na dobra konsumpcyjne, co odzwierciedlała solidna krajowa konsumpcja oraz wzrost przywozu produktów rolnych i paliw. Jedynym wyraźnym spadkiem był import środków transportu, głównie części motoryzacyjnych, co odzwierciedlało słabszy eksport samochodów.
Dalszy rozwój technologii IT pozwoli Polsce utrzymać nadwyżkę w usługach
PKO BP informuje, że eksport usług przyspieszył do 10,2 proc. rdr, podobnie jak import, który rósł o 10,1 proc. rdr. Bank przewiduje, że w średnioterminowej perspektywie dalszy rozwój technologii IT pozwoli Polsce utrzymać nadwyżkę w usługach.
Saldo dochodów pierwotnych pozostało ujemne (-1,5 miliarda euro), jednak poprawiło się w porównaniu do grudniowego wyniku (-2,3 miliarda euro). Analitycy banku wskazują, że saldo to pozostaje ujemne ze względu na wysokie zyski inwestorów zagranicznych, z których znaczna część jest reinwestowana. Saldo bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) poprawiło się do 1,6 proc. PKB z 1,3 proc. PKB w grudniu ubiegłego roku.
źródło: PAP
