https://strefabiznesu.pl
reklama

Coś przedziwnego dzieje się w siłowniach w całym kraju

Maciej Badowski
Opracowanie:
Przeterminowane zobowiązania siłowni, klubów sportowych i trenerów personalnych przekroczyły 36 mln zł i jest to o 9 proc. więcej niż rok wcześniej.
Przeterminowane zobowiązania siłowni, klubów sportowych i trenerów personalnych przekroczyły 36 mln zł i jest to o 9 proc. więcej niż rok wcześniej. Jakub Soboczyński
Branża fitness w Polsce zmaga się z rosnącym zadłużeniem, które przekroczyło 36 milionów złotych. Wzrost o 9 proc. w porównaniu do ubiegłego roku jest niepokojącym sygnałem dla siłowni, klubów sportowych i trenerów personalnych. Szczególnie trudna sytuacja dotyczy trenerów, których zadłużenie wzrosło z 8,1 do 11,3 miliona złotych.

Rosnące koszty i konkurencja

Branża fitness w Polsce stoi przed wieloma wyzwaniami, które wpływają na jej kondycję finansową. Wysokie koszty działalności, rosnąca konkurencja oraz presja cenowa sprawiają, że utrzymanie się na rynku staje się coraz trudniejsze.

Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że na jeden podmiot z branży fitness przypadają średnio trzy przeterminowane zobowiązania finansowe o wartości 25,4 tysiąca złotych. To pokazuje, jak wiele firm boryka się z problemami finansowymi, które mogą wynikać z kilku czynników.

– Zadłużenie takich podmiotów, jak siłownie czy kluby fitness może wynikać z kilku czynników. Jednym z nich są rosnące koszty prowadzenia działalności. Rachunki za prąd, którego zużycie jest znaczne, a także koszty związane z wynajmem sporych powierzchni w dużych miastach na pewno są odczuwalne dla właścicieli siłowni. Kolejną trudnością są rosnące koszty pracownicze i duża konkurencja w branży – zauważył Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Regionalne zróżnicowanie zadłużenia

Zadłużenie w branży fitness nie jest równomiernie rozłożone w całej Polsce. Najwięcej dłużników znajduje się w województwach mazowieckim, śląskim i wielkopolskim. Na Mazowszu 307 dłużników ma do spłaty łącznie ponad 10 milionów złotych, podczas gdy na Śląsku 175 podmiotów jest zadłużonych na ponad 5 milionów złotych.

Województwa świętokrzyskie i podlaskie mają najmniej dłużników, co może wynikać z mniejszej liczby obiektów fitness w tych regionach. Autorzy raportu sugerują, że regionalne zróżnicowanie zadłużenia wynika z większej koncentracji obiektów fitness w dużych aglomeracjach, gdzie konkurencja jest większa, a nakłady na inwestycje wyższe.

– Sytuacji finansowej zadłużonych obiektów z pewnością nie poprawia fakt, że ich usługi nie są priorytetem dla tych konsumentów, którzy sami borykają się z kłopotami finansowymi. Jak wynika z naszego niedawnego badania "Portfele polskich gospodarstw domowych pod presją rosnących cen", wydatki na siłownię, klub fitness czy basen są jednymi z pierwszych, z których Polacy rezygnują w sytuacji, kiedy brakuje im pieniędzy na opłacenie wszystkich rachunków. Aż 61 procent respondentów zadeklarowało, że opłaciłoby je wtedy na samym końcu. Niższy priorytet mają jedynie subskrypcje – zaznaczył Łącki.

Wierzyciele i należności

Wśród wierzycieli klubów fitness i siłowni dominują podmioty z branży finansowej i ubezpieczeniowej, które mają do odzyskania prawie 25 milionów złotych. Branża fitness jest również winna 2,8 miliona złotych firmom telekomunikacyjnym oraz 2,2 miliona złotych zarządcom nieruchomości.

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Z danych KRD wynika, że aż 2,7 tysiąca dłużników zalega branży fitness z zapłatą łącznie ponad 5 milionów złotych. Spółki prawa handlowego mają wobec siłowni i klubów fitness długi w wysokości prawie 2,9 miliona złotych, a konsumenci blisko 1,3 miliona złotych.

– Część długów, jakie Polacy mają wobec siłowni i klubów fitness, wynika z braku znajomości treści umów, które sami podpisują. Niektórych karnetów nie można wypowiedzieć przed upływem 12 miesięcy, z kolei inne zostają automatycznie przedłużane, jeśli klient odpowiednio wcześnie nie anuluje umowy. Podstawową zasadą jest więc dokładne czytanie dokumentów. Pozwala to zapobiegać nieporozumieniom i przykrym konsekwencjom finansowym w przyszłości – wyjaśnia Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Przyszłość branży fitness

Mimo trudności gospodarczych, branża fitness w Polsce wciąż w większości wywiązuje się ze swoich zobowiązań finansowych. Analiza wiarygodności płatniczej KRD wskazuje, że 95 proc. podmiotów charakteryzuje się wysoką rzetelnością płatniczą.

Autorzy raportu podkreślają, że branża znajduje się obecnie w procesie stabilizowania swojej sytuacji finansowej. Spadek liczby podmiotów o bardzo niskiej wiarygodności może świadczyć o stopniowym oczyszczaniu rynku, gdzie najmniej wiarygodne firmy mogły poprawić swoją kondycję lub zakończyć działalność.

– W najbliższym czasie branżę fitness czeka dalsze testowanie odporności finansowej. Stabilizacja jest możliwa, ale wymagać będzie zarówno odpowiedzialnego zarządzania należnościami przez same firmy, jak i utrzymania zainteresowania klientów regularnymi treningami. W przypadku spadku frekwencji i wypowiadania umów, sytuacja finansowa klubów może ulec dalszemu pogorszeniu – prognozuje Kostecki.

Branża fitness w Polsce stoi przed wyzwaniami, które wymagają zarówno strategicznego zarządzania, jak i dostosowania się do zmieniających się warunków rynkowych. Współpraca z wierzycielami oraz edukacja klientów w zakresie umów mogą być kluczowe dla poprawy sytuacji finansowej sektora.

źródło: PAP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Deweloperzy będą musieli ujawniać ceny mieszkań, jest decyzja prezydenta

Deweloperzy będą musieli ujawniać ceny mieszkań, jest decyzja prezydenta

Rynek akcji kończy tydzień na minusie. W centrum uwagi był Allegro

Rynek akcji kończy tydzień na minusie. W centrum uwagi był Allegro

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu