Choćby dlatego, że są to jedyne produkty finansowe tej kategorii, które niosą ze sobą korzyści podatkowe: ulgę bezpośrednio w podatku dochodowym albo poprzez zmniejszenie dochodu do opodatkowania PIT.
IKE i IKZE w 2018 roku
Co roku waloryzowane są progi wpłat na takie specjalne konta, które dają korzyści podatkowe, bo niestety są limitowane. W bieżącym roku IKE zwalnia zgromadzone środki z tzw. podatku Belki - odkładane w ciągu roku do określonego limitu, z możliwością inwestowania w pełne spektrum produktów - od lokat po akcje na GPW; w br. limit ten wynosi 13 329 zł.
IKZE zaś poza takim samym zwolnieniem podatkowym zawiera podatkową zachętę - na bieżąco lokowane w ten sposób środki można odliczyć od dochodu przed opodatkowaniem; w br. przed 18 proc. albo nawet 32 proc. podatku można uchronić w ten sposób 5 331,60 zł.
- Wpłacone na IKZE kwoty pomniejszają nasze dochody do opodatkowania. W rezultacie, po corocznym rozliczeniu PIT-u osoba, która w poprzednim roku dokonała wpłaty na IKZE, otrzyma od urzędu skarbowego zwrot podatku. Dla wpłat dokonanych w 2018 r. wyniesie on maksymalnie 959,69 zł w przypadku osób o przeciętnych dochodach lub 1706,11 zł, jeśli ktoś zarabia na tyle dużo, że rozlicza się po stawce podatkowej 32 proc. Powyższe wartości zwrotów dotyczą osób, które wpłacą na IKZE maksymalna dopuszczalną kwotę, która w 2017 r. wynosi 5 115,60 zł. Trzeba jednak dodać, że ostateczne korzyści będą nieco niższe. Gdy będziemy już na emeryturze i będziemy chcieli wypłacić zgromadzone pieniądze, to zostaną one pomniejszone o podatek w wysokości 10 proc. - wyjaśnia Jarosław Sadowski, Główny Analityk Expander Advisors.
- W przypadku IKE korzyść podatkowa polega na tym, że gdy będąc już na emeryturze będziemy chcieli wypłacić pieniądze to nie zapłacimy od nich żadnego podatku. Oszczędzając na zwykłej lokacie czy w inny sposób zostalibyśmy natomiast obciążeni podatkiem od zysków w wysokości 19 proc. W rezultacie odkładając na IKE po 13 329 zł rocznie (obecny roczny limit) po 30 latach dostaniemy o ponad 85 tys. zł więcej niż na lokacie z takim samym oprocentowaniem przy stopie zwrotu ok 4 proc. rocznie).
Nie wykorzystujemy możliwości
Choć z ulgi na IKZE możemy korzystać od 2012 r., a IKE istnieje jeszcze dłużej, to produkty finansowe z obu grup wykorzystuje niewielu Polaków. Tymczasem jak szacują eksperci Avivy. nawet 8,25 mld zł mniej podatku PIT w 2017 roku mogliby zapłacić Polacy, gdyby mieli IKZE . Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego posiada jednak zaledwie niespełna 5 proc. z ok. 16 mln pracujących osób w Polsce. Warto przy tym pamiętać, że Zarówno IKE jak i IKZE mogą być prowadzone w różnej formie np. ubezpieczenia, funduszu inwestycyjnego, rachunku maklerskiego czy lokaty.
Z pewnością wiele osób, które do tej pory nie skorzystały ani z IKE, ani z IKZE liczy na to, że środki na dodatkową emeryturę uzyska z Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK), które według deklaracji rządu mają objąć od 1 stycznia 2019 r. sukcesywnie wszystkich zatrudnionych w formie umów o pracę oraz umów cywilnych, które są obowiązkowo oskładkowane. Według tego projektu każda osoba objęta PPK będzie co miesiąc obowiązkowo odprowadzała 2 proc. swojego wynagrodzenia do funduszu inwestycyjnego. Dodatkowe 1,5 proc. obligatoryjnie wpłaci tam praco- czy zleceniodawca. Trzeba jednak pamiętać, że to rozwiązanie to dopiero przyszłość i korzyść o istotnym dla dochodów emerytalnych poziomie wyniosą z niego osoby, którym pozostało jeszcze co najmniej kilkanaście lat aktywności zawodowej. Ci, którym coraz bliżej do emerytury muszą naprawdę wziąć sprawy w swoje ręce, a IKE oraz IKZE warte są przynajmniej rozważenia.
Ciekawe informacje i porady
Większość Polaków nie zarobi na obligacjach skarbowych
Komunia 2018. Ile kosztuje przygotowanie do komunii.
Kredyt odnawialny: dużo plusów, pod warunkiem, że bank nie mnoży kosztów
Płaca minimalna 2019. Od nowego roku płaca minimalna znów mocno wzrośnie. O ile?
Nie daj się nabić w kredyt odnawialny! Zwłaszcza za cenę zamiany za kartę kredytową
60 sekund biznesu: Kariera nie ma płci
