Zmienne nastroje wśród studentów
W świetle badań przeprowadzonych przez agencję Tikrow, rok akademicki 2024/2025 zapowiada się jako okres większych wydatków dla studentów w Polsce. 60 proc. z nich przewiduje, że ogólne koszty życia, takie jak czynsz za mieszkanie, wyżywienie, elektronika czy bilety komunikacji miejskiej, wzrosną o 10-20 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Co więcej, jedna trzecia respondentów spodziewa się, że wzrost ten może oscylować w granicach 20-30 proc.
Nie brakuje również głosów, które są znacznie bardziej pesymistyczne. Około 4,4 proc. studentów uważa, że koszty te mogą wzrosnąć nawet o 30-50 proc., a 1,6 proc. jest przekonanych, że wzrost będzie wynosił 50 proc. lub więcej. Takie prognozy nie napawają optymizmem i zmuszają do szukania dodatkowych źródeł finansowania studiów.
Budżet studenta pod lupą
Analizując konkretnie potrzeby finansowe, studenci najczęściej wskazują na kwoty mieszczące się w przedziale od 1,5 do 2 tys. zł miesięcznie. Co ciekawe, dokładnie 24 proc. badanych jest zdania, że wystarczy im 1,5 tys. zł, a tyle samo respondentów potrzebuje od 2 do 3 tys. zł na pokrycie miesięcznych kosztów. Okazuje się jednak, że dla niektórych nawet to może być za mało. Co dziesiąty student deklaruje, że potrzebne są mu środki w przedziale 3-4 tys. zł, a ponad 7 proc. wskazuje na kwoty przekraczające 4 tys. zł.
Raport Tikrow podkreśla, że „co trzecia osoba rozpoczynająca lub kontynuującą studia będzie więc potrzebować od 2 do 4 tysięcy złotych, zaś blisko co piąta jest przekonana, że nie uda jej się utrzymać bez posiadania miesięcznych wpływów na poziomie min. 3 tys. złotych".
Wsparcie finansowe - jak studenci sobie radzą?
W obliczu rosnących kosztów życia, wiele osób decyduje się na szukanie dodatkowego wsparcia finansowego. Z badania wynika, że 40 proc. studentów otrzymuje pomoc finansową od rodziny „w dużej części", tyle samo deklaruje, że wsparcie to jest tylko w niewielkim stopniu. Interesujący jest fakt, że 20 proc. badanych stara się radzić sobie samodzielnie, nie korzystając z zewnętrznej pomocy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
Źródło:
Biznes
