Na GPW spadki głównych indeksów. Akcje Dino zyskały natomiast kilkanaście procent

Marek Knitter
Dino szykuje się do ogromnej ekspansji
Dino szykuje się do ogromnej ekspansji fot: tomasz czachorowski/polska press
Na rynku akcji ponownie zagościły spadki. Po wczorajszym wielkim wybiciu w górę już niewiele pozostało. Jasną gwiazdą na tym tle była spółka Dino, której akcje po południu zyskiwały ponad 14 procent.

Spółka Dino Polska już w czwartek wieczorem podała, że jej skonsolidowany zysk netto jednostki dominującej wyniósł w III kwartale 2024 roku 438,2 mln zł wobec 424 mln zł zysku rok wcześniej. To już pozwoliło spółce na dobre otwarcie dzisiejszych notowań. W ciągu dnia przedstawiciele spółki na spotkaniu a analitykami przekazali swoje dobre prognozy na kolejne miesiące. Dzięki temu wzrost akcji Dino przyspieszył.

Przedstawiciele Dino powiedzieli także, że widzą duży potencjał w dalszym zwiększaniu liczby nowo otwartych lokali.

- Dlatego z wielką determinacją zwiększamy nasz bank ziemi, aby zabezpieczyć lokalizacje dla przyszłych sklepów Dino. Jesteśmy mocno zdeterminowani, aby dynamicznie rozwijać naszą sieć sklepów. Liczba zabezpieczonych lokalizacji pozwala nam oczekiwać wyraźnego przyspieszenia otwarć sklepów począwszy od IV kwartału i dalszego wzrostu w 2025 roku - powiedział członek zarządu Michał Krauze. podczas telekonferencji z analitykami.

Dzisiejsze znacznie słabsze zachowanie się GPW w Warszawie jak i innych parkietów w Europie analitycy przypisują temu co si dzieje w USA.

FED po decyzji o o czekiwanym ścięciu stóp procentowych zasygnalizował w komunikacie po posiedzeniu, że sytuacja rynku w 2025 r. pozostaje niejasna ze względu na politykę handlową i fiskalną rządu USA. Według szacunków ekonomistów, pakiet stymulacyjny Trumpa i cła mogą wyhamować proces obniżania inflacji, co w konsekwencji może utrzymać stopy procentowe raczej w granicach 4 proc., a nie 3 proc., jak dotąd zakładał FED.

Perspektywa wyższych stóp przyciąga kapitał do USA, wzmacniając dolara i osłabiając waluty rynków wschodzących.

- Biorąc pod uwagę fakt, że konsekwencje wyborów w USA nie były doszacowane, istnieje jeszcze przestrzeń na umacnianie się dolara wobec złotego nawet powyżej 4,10. W przypadku euro – 4,40 – powiedział Tomasz Kudela analityk z ProStream.

Co ciekawe z cotygodniowego sondażu Indeksu Nastrojów Inwestorów opublikowanego dzisiaj wynika, że odsetek inwestorów spodziewających się w ciągu sześciu miesięcy trendu wzrostowego na GPW spadł o 4,7 pkt. proc. i wyniósł 40,0 proc., a z kolei odsetek respondentów oczekujących trendu spadkowego zwiększył się o 11,1 pkt. proc. i wynosi 44, 0 proc.

Około godziny 16:55 indeks WIG20 zniżkował o 0,67 proc., a WIG spadał o 0,49 proc. Z kolei mWIG40 tracił 0,13 proc., a sWIG80 zyskiwał 0,42 proc.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu