Nadciąga nowa era na rynku pracy. Każdy powinien się przygotować

Agnieszka Kamińska
Opracowanie:
Państwo i ustawodawcy muszą reagować na te zmiany, tworząc przepisy, które zapewnią pracownikom stabilność i ochronę, jednocześnie nie ograniczając elastyczności, która jest kluczowa dla konkurencyjności wielu sektorów – twierdzi Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres
Państwo i ustawodawcy muszą reagować na te zmiany, tworząc przepisy, które zapewnią pracownikom stabilność i ochronę, jednocześnie nie ograniczając elastyczności, która jest kluczowa dla konkurencyjności wielu sektorów – twierdzi Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres 123 rf/archiwum Polska Press
Rozwój nowych technologii oraz globalizacja sprawiają, że coraz więcej firm stawia na współpracę projektową, kontraktową oraz model gig economy, czyli zatrudnianie specjalistów na określone zadania zamiast na stałe etaty. Przyszłość rynku pracy będzie należała do modelu hybrydowego, który łączy stabilność tradycyjnego zatrudnienia z elastycznością nowoczesnych form współpracy – mówi Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres.

Spis treści

Ponad 2,4 mln osób w Polsce pracowało na podstawie umów cywilnoprawnych, takich jak umowy zlecenia, agencyjne czy o świadczenie usług (GUS, według danych z września 2024 r.). Kobiety stanowiły nieco ponad połowę wszystkich zleceniobiorców (51,2 proc.). - dowiadujemy się z raportu Grupy Progres. Ten rodzaj zatrudnienia najczęściej podejmowano w regionie warszawskim stołecznym oraz w regionie śląskim – odpowiednio 305,7 tys. i 285,6 tys. osób.

Autorzy raportu wskazują też, że na rynku przeważają umowy o pracę - 77 proc. obecnie opublikowanych ofert w portalach ogłoszeniowych oferuje właśnie taki rodzaj zatrudnienia, a jedynie 23 proc. inne typy umów.

Pod względem branżowym największy odsetek osób zatrudnionych na zleceniu lub umowie pokrewnej odnotowano w sektorze administrowania i działalności wspierającej, który obejmuje m.in. usługi pośrednictwa pracy (18,3 proc. wszystkich wykonujących pracę na zlecenie lub umowie pokrewnej – 445 134 osób).

Prezes Grupy Progres Cezary Maciołek przypomina, że tensektor od lat opiera się na elastycznych rozwiązaniach, ponieważ jego specyfika wymaga szybkiego reagowania na potrzeby zarówno pracodawców, jak i kandydatów.

Firmy zajmujące się rekrutacją, outsourcingiem czy usługami wsparcia operacyjnego działają w warunkach dużej zmienności rynkowej, co sprawia, że model oparty na umowach cywilnoprawnych jest korzystny dla osób pilnie szukających etatu, jak i oferujących wolne stanowiska.

- Praca tymczasowa i umowy zlecenia pozwalają na optymalne dopasowanie liczby pracowników do aktualnego zapotrzebowania, a jednocześnie dają zatrudnionym większą swobodę w wyborze zleceń, godzin pracy czy nawet lokalizacji - mówi Cezary Maciołek, cytowany w komunikacie.

Umowy cywilnoprawne wciąż pozostają istotnym elementem rynku pracy, szczególnie w sektorach o wysokiej dynamice zatrudnienia i zmiennym zapotrzebowaniu na pracowników.

Najwięcej osób z umowami cywilnoprawnymi pracuje w opiece zdrowotnej i pomocy społecznej

Kolejne sektory o wysokim udziale pracujących na umowach zlecenia to opieka zdrowotna i pomoc społeczna (296 721), handel i naprawa pojazdów samochodowych (237 107), a także przetwórstwo przemysłowe (199 923). Istotną liczbę osób wykonujących pracę na podstawie takich umów odnotowano również w pozostałej działalności usługowej (154 401), budownictwie (149 533) oraz transporcie i gospodarce magazynowej (145 664). Średni poziom obserwowano w takich branżach jak działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (136 692), edukacja (114 927), działalność finansowa i ubezpieczeniowa (119 853) oraz zakwaterowanie i gastronomia (116 825). W sektorze działalności związanej z kulturą, rozrywką i rekreacją na umowach zlecenia pracowało 89 946 osób, natomiast w administracji publicznej, obronie narodowej i obowiązkowych zabezpieczeniach społecznych – 58 784.

Umowy cywilnoprawne były najczęściej podpisywane w regionie warszawskim stołecznym i województwie śląskim

Największa liczba osób pracujących na podstawie umów zlecenia i pokrewnych mieszkała w regionie warszawskim stołecznym – 305,7 tys. osób. Kolejne pod względem liczby zleceniobiorców było województwo śląskie z wynikiem 285,6 tys., a następnie wielkopolskie, gdzie na tego typu umowach – lub pokrewnych – pracowało 226,0 tys. osób. Wysoką liczbę zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych odnotowano również w Małopolsce (201,2 tys.) oraz w regionie pomorskim (176,2 tys.). Najmniejsza liczba zleceniobiorców i zatrudnionych na umowach pokrewnych występowała w województwach o mniejszej populacji, takich jak podlaskie (62,8 tys.), świętokrzyskie (57,9 tys.) i opolskie (53,9 tys.). Mediana wieku osób pracujących na umowach cywilnoprawnych wynosi 43 lata. W grupie wiekowej od 38 do 66 lat przewaga kobiet jest wyraźna, natomiast w młodszych rocznikach częściej na tego rodzaju umowach pracują mężczyźni.

– Mediana wieku na poziomie 43 lat świadczy o tym, że tego typu zatrudnienie nie jest już wyłącznie domeną młodych pracowników, jak mogło się to wydawać jeszcze kilka lat temu. Szczególnie interesujące jest to, że kobiety częściej pozostają w takiej formie zatrudnienia na późniejszym etapie kariery – ich mediana wieku jest wyższa niż u mężczyzn. Może to wynikać z elastyczności, jaką dają umowy cywilnoprawne, pozwalając na łączenie pracy z innymi obowiązkami, np. rodzinnymi. Jednocześnie widoczna przewaga mężczyzn w młodszych grupach wiekowych sugeruje, że to oni częściej zaczynają karierę zawodową od umów cywilnoprawnych, co może być efektem ich większej mobilności i gotowości do podejmowania różnorodnych zleceń –zauważa Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres.

Najwięcej umów o pracę dotyczy stanowisk zajmujących się sprzedażą

Spójrzmy na drugą stronę medalu. Analitycy Grupy Progres wykazali, że obecnie najwięcej umów o pracę dotyczy stanowisk zajmujących się sprzedażą (niemal 11 tys. przeanalizowanych ofert), dużą liczbę takich umów odnotowano również w obsłudze klienta (niemal 7 tys.). Wysoki odsetek ofert z umowami o pracę zapewniają również branże inżynieryjna (niemal 5 tys. ogłoszeń), finanse i ekonomia (ponad 4,1 tys. ofert), budownictwo (3,7 tys. ofert) oraz produkcja (3,6 tys. ofert). Znaczącą liczbę ogłoszeń z umowami o pracę można znaleźć także w administracji biurowej (3,1 tys.), IT – administracji (3 tys.) oraz IT – rozwoju oprogramowania (2,8 tys.). Najmniejsza liczba etatów z umowami o pracę oferowana jest obecnie w branżach związanych z internetem, e-commerce i nowymi mediami oraz badaniach i rozwoju.

Przyszłość rynku pracy będzie należała do modelu hybrydowego - już teraz coraz więcej firm stawia na współpracę projektową i kontraktową

Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres wskazuje, że rynek pracy ewoluuje, a tradycyjna umowa o pracę nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem dla pracodawców i pracowników.

- Szczególnie w branżach takich jak logistyka, budownictwo czy opieka zdrowotna obserwujemy rosnącą liczbę umów zleceń oraz innych elastycznych form współpracy. Co więcej, rozwój nowych technologii oraz globalizacja sprawiają, że coraz więcej firm stawia na współpracę projektową, kontraktową oraz model gig economy, czyli zatrudnianie specjalistów na określone zadania zamiast na stałe etaty – mówi Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres.

Według prezesa Grupy Progres, przyszłość rynku pracy będzie należała do modelu hybrydowego, który łączy stabilność tradycyjnego zatrudnienia z elastycznością nowoczesnych form współpracy.

- Obserwowany trend wymaga jednak odpowiednich regulacji prawnych oraz nowych rozwiązań w zakresie zabezpieczeń socjalnych. Państwo i ustawodawcy muszą reagować na te zmiany, tworząc przepisy, które zapewnią pracownikom stabilność i ochronę, jednocześnie nie ograniczając elastyczności, która jest kluczowa dla konkurencyjności wielu sektorów – twierdzi Cezary Maciołek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu