Niemcy obawiają się wojny celnej z USA. Skutki może odczuć polska gospodarka

Agata Wodzień-Nowak
Opracowanie:
Gdańsk Baltic Hub Container Terminal Sp. z o.o. - najwiekszy terminal kontenerowy w Polsce i największym pojedynczy terminale na Bałtyku.
Gdańsk Baltic Hub Container Terminal Sp. z o.o. - najwiekszy terminal kontenerowy w Polsce i największym pojedynczy terminale na Bałtyku. Przemek Świderski
Niemcy, jako jedna z największych gospodarek świata, stoją przed poważnym wyzwaniem w obliczu potencjalnej wojny celnej z USA. Ekspert ds. gospodarczych dr Konrad Popławski z Ośrodka Studiów Wschodnich wskazuje, że takie działania mogą mieć daleko idące konsekwencje nie tylko dla Niemiec, ale także dla Polski.

Spis treści

Niemcy i ich model gospodarczy

Niemcy od lat utrzymują nadwyżkę handlową w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi, co sprawia, że wszelkie obostrzenia czy wojny handlowe mogą przynieść poważne straty dla niemieckiej gospodarki i przemysłu. Niemiecka gospodarka opiera się na globalnym handlu i otwartości, co czyni ją szczególnie wrażliwą na zmiany w polityce handlowej USA.

Dr Konrad Popławski podkreśla, że: „Niemcy, jako jeden z nielicznych dużych krajów, popierają umowę Mercosur, licząc na zwiększenie eksportu do państw Ameryki Południowej”.

Niemcy obawiają się, że polityka antyglobalizacyjna prezydenta elekta USA, Donalda Trumpa, może zaszkodzić ich modelowi gospodarczemu, który jest ściśle związany z globalizacją i otwartością handlową.

Obawy przed wojną celną

Ekspert OSW zwraca uwagę na potencjalne skutki wojny celnej, które mogą być katastrofalne dla niemieckiej gospodarki. Niemcy już wcześniej doświadczyli problemów podczas pierwszej kadencji prezydentury Trumpa, kiedy to wojny celne z Chinami miały negatywny wpływ na niemieckie koncerny.

Dr Popławski zauważa:

„Nawet jeżeli dochodziło do starć Ameryki z Chinami w obszarze celnym, Niemcy traciły, ponieważ wiele samochodów z ich fabryk w Chinach było wysyłanych na rynek amerykański. Istnieje wiele skomplikowanych modeli eksportu i produkcji, łańcuchów dostaw po całym globie, a niemieckie koncerny są w to mocno zaangażowane. Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy i straty dla niemieckich firm, a gospodarka Niemiec już teraz znajduje się w trudnej sytuacji”.

Niemiecka gospodarka znajduje się w recesji już drugi rok z rzędu, co dodatkowo zwiększa presję na znalezienie rozwiązania konfliktu handlowego z USA.

Możliwe rozwiązania i rola Friedricha Merza

Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza Niemiec, liczy na porozumienie z USA, które mogłoby zapobiec eskalacji konfliktu handlowego. Jako polityk transatlantycki, Merz wspiera relacje gospodarcze między Europą a Ameryką i widzi możliwość osiągnięcia porozumienia.

Dr Popławski wyjaśnia:

„Stany Zjednoczone narzucą pewne cła, UE będzie musiała się zrewanżować i wpadniemy w taki ciąg obostrzeń dla handlu. Dlatego Friedrich Merz, jako polityk transatlantycki, wspierający relacje gospodarcze między Europą a Ameryką, liczy na możliwość osiągnięcia porozumienia z USA”.

Jednakże, ekspert zaznacza, że nowa umowa handlowa z USA może być jedynie „myśleniem życzeniowym”, zważywszy na stanowisko Trumpa wobec Niemiec.

Wpływ na Polskę

Wojna celna między UE a USA mogłaby mieć również negatywne skutki dla Polski. Niemiecka gospodarka jest jednym z głównych partnerów handlowych Polski, a wszelkie zakłócenia w jej funkcjonowaniu mogą odbić się na polskich przedsiębiorstwach.

Dr Popławski podkreśla: „Kiedy niemiecka gospodarka jest już słaba, my to też odczuwamy. Nasze przedsiębiorstwa mają też obniżony popyt z Niemiec na produkty wytwarzane w Polsce”.

Wszystko zależy od reakcji Niemiec na amerykańskie cła. Jeśli Niemcy zdecydują się na programy inwestycyjne, może to paradoksalnie przynieść korzyści dla Europy. Jednakże, jeśli będą obstawać przy modelu proeksportowym, może to prowadzić do stagnacji.

Źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu