Spis treści
Nowa sieć sklepów w Polsce. Będzie gigantem na miarę Biedronki?
Jak donosi portal wiadomościhandlowe.pl Grupa Eurocash planuje uruchomienie w Polsce nowej sieci sklepów pod nazwą Moje Sklepy. Grupa już teraz chwali się, że będzie to największa sieć handlowa w kraju, a nową markę można już teraz nazwać trzecią największą siecią sklepów w Polsce. Skąd taka pewność?
Już teraz placówki połączone w sieć Moje Sklepy notują przychody ze sprzedaży za 2022 rok na poziomie 20 mld zł. To osadza tę sieć na podium najlepiej zarabiających w Polsce marek, tuż za Biedronką i Lidlem.
Nową markę Moje Sklepy możemy bez żadnych obaw określić trzecią największą siecią detaliczną w Polsce. Może nie widać tego na pierwszy rzut oka, nie jest to intuicyjne, ale taka jest prawda — mówi Pedro Martinho w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl.
Moje Sklepy to część większej całości. Jakie sklepy należą do grupy Eurocash?
Ważną częścią budowania nowej marki przez Eurocash jest integrowanie wszystkich sklepów partnerskich. Już kilka miesięcy temu grupa stworzyła aplikację mobilną Moje Sklepy, która jest wspólna dla wszystkich sklepów partnerskich, a więc przede wszystkim: Abs, Groszek i Euro Sklep. Dotychczas połączono 4600 sklepów, a około 3000 placówek partnerskich korzysta już z aplikacji.
To pokazuje, że wykonaliśmy już olbrzymią pracę, z której możemy być dumni. Udaje się rozwiązywać problemy, które narosły wcześniej. Moje Sklepy to już nie jest tylko teoria czy marzenie, lecz realny twór - dodaje Pedro Martinho.
Docelowo Eurocah chce zintegrować 7000 sklepów w 12 miesięcy, a zarząd firmy mówi nawet o 12 000 sklepów. Istniejące już placówki sklepów Abs czy Groszek mają być uzupełniane o branding związany z marką Moje Sklepy. Nie ma jednak planów na rezygnację z dotychczasowego logo, ponieważ nowa marka ma wzmocnić, nie zastąpić dotychczasowe.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie tylko banner sklepu ma wartość - klienci i partnerzy są do niego przyzwyczajeni – ale też sklepy mają nazwy własne, podkreślające ich lokalność. W tych nazwach pojawia się np. imię właściciela - mówi członek zarządu Eurocash.
Sieć chce w tej sposób stworzyć markę parasolową, która łączyć będzie nową wizję marketingu ze znanymi wśród konsumentów markami. Jednocześnie Eurocash ma świadomość, jak wiele jeszcze jest do przepracowania. Póki co sklepy partnerskie nie są jeszcze tak popularne, jak Dino czy Żabki, a jeszcze dalej im do Biedronki i Lidla.
