Znajomość angielskiego jest uważana za istotną zarówno przez młode, jak i starsze pokolenia. Według badania przygotowanego przez firmę Angloville, w skali od 1 (nie ma zupełnie znaczenia) do 5 (ma bardzo duże znaczenie) uczniowie i rodzice, ocenili przydatność znajomości języka kolejno na 4,87 oraz 4,95 punktów. Pomimo tego tylko jedna trzecia Polaków (33,3 proc.) potrafi płynnie posługiwać się językiem angielskim. Może to dziwić, zważywszy na stosunkowo wysoki poziom zainteresowania nauką języków obcych w Polsce.
Jak się uczyć?
Z danych Angloville wynika, że poza szkołą, dzieci najchętniej uczą się języka przez media społecznościowe, komunikatory oraz gry komputerowe – aż 73 proc. uczniów wskazało taką odpowiedź. Następne w kolejności są: prywatne korepetycje (71 proc.) czy wakacyjne wyjazdy językowe (40 proc.). Które z zajęć są najbardziej efektywne? Okazuje się, że dla 40 proc. ankietowanych największe korzyści przynoszą rozmowy 1:1 z lektorem. – Obecnie jednym z najbardziej skutecznych sposobów nauki języka angielskiego jest metoda immersji. Chodzi o to, że uczeń zanurza się w języku. Podczas zajęć z tutorem posługuje się wyłącznie angielskim, dzięki czemu przestawia na angielski również swoje myślenie - wyjaśnia Michał Kelles-Krauz z Angloville.
Co przeszkadza w nauce?
Uczniowie wskazują, że największy kłopot mają z nadmiernym naciskiem kładzionym na gramatykę oraz zbyt rozbudowaną częścią pisania – tak wskazują wyniki badania Angloville. Ta sama grupa stwierdziła, że podczas lekcji angielskiego, oprócz rozmów z native speakerami, brakuje im odgrywania scenek i swobodnych konwersacji (74 proc.), a także pracy w małych grupach (54 proc.). Zdaniem przedstawiciela Angloville, problem leży w programie nauczania.
Uczymy się po to, żeby rozumieć... teksty piosenek
W badaniu Angloville sprawdzono również, czy szkolne lekcje angielskiego przygotowują uczniów do praktycznej komunikacji w tym języku. Dzieci i młodzież sami oceniali swoje umiejętności językowe w skali od 1 do 5. Jak się okazuje, główni zainteresowani przyznali sobie jedynie 2,8 pkt., ich rodzice postrzegają tę kwestię niewiele gorzej, oceniając stopień znajomości angielskiego u dzieci na 2,5 pkt. Ma to także bezpośredni związek z pewnością siebie podczas rozmowy z obcokrajowcem. Aż jedna czwarta z ankietowanych osób czuje dyskomfort, gdy musi powiedzieć coś po angielsku.
Co ciekawe, dla młodego pokolenia Polaków największą motywacją do nauki języka jest chęć zrozumienia w oryginale tekstów piosenek, filmów oraz seriali – około 85 proc. osób wskazało taką odpowiedź. Dopiero kolejne na liście są podróże (70 proc.) oraz gry komputerowe oraz aktywność w social mediach (70 proc.).
